Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Zagadkowy prostokąt na wzgórzu
  2. Świątynia pełna kubków po piwie
  3. Zaskakujące odkrycie

Gdy myślimy o dawnych kulturach Ameryki Południowej, najczęściej stają nam przed oczami Inkowie. Znani z zagadkowego „pisma” węzełkowego i Machu Picchu stworzyli potężne imperium, które istniało kilkaset lat aż do XVI wieku.

Jednak historia tego kontynentu jest zdecydowanie dłuższa. Jedną z największych cywilizacji poprzedzających Inków była kultura Tiwanaku (Tiahunaco). Swą nazwę zawdzięcza jej głównemu ośrodkowi położonemu w pobliżu jeziora Titicaca na terenie dzisiejszej Boliwii.

Zachowały się tam niezwykłe budowle ceremonialne, również wykonane z kamienia, w tym słynna Brama Słońca. Teraz międzynarodowy zespół naukowców poinformował, że zlokalizował kolejną imponującą konstrukcję tego ludu – znajduje się ona ponad na południe 200 km od Tiwanaku. Odkryciem podzielono się na łamach czasopisma „Antiquity”.

Zagadkowy prostokąt na wzgórzu

Świątynia otrzymała nazwę Palaspata. Znajduje się na szczycie wzgórza, które było znane lokalnym rolnikom, ale nigdy nie zostało dogłębnie zbadane przez naukowców. Nie było jasne, co w sobie skrywa.

Budowlę zidentyfikowano z lotu ptaka dzięki subtelnym zmianom topograficznym i wegetacji. Ma zarys prostokąta o wymiarach 125 na 145 m. W środkowej części znajduje się dziedziniec otoczony z trzech stron kilkunastoma pomieszczeniami. Szczegółowe analizy wykonano z pomocą dronów. Następnie wykonano badania powierzchniowe.

Świątynia pełna kubków po piwie

– Na powierzchni świątyni znaleziono liczne fragmenty kubków keru. Kubki te były używane do picia chicha, tradycyjnego piwa kukurydzianego, podczas świąt rolniczych i uroczystości, co wskazuje, że świątynia była [również – przyp. red.] centralnym ośrodkiem handlu – mówi główny autor publikacji, prof. José Capriles z Uniwersytetu Penn State.

Fragment kubka do spożywania piwa z kukurydzy
Fragment kubka do spożywania piwa z kukurydzy /Fot. José Capriles / Penn State

Zdaniem badaczy układ kompleksu nie jest przypadkowy i zapewne związany jest z dostosowaniem do wykonywania rytuałów w czasie równonocy, czyli w momencie, gdy słońce znajduje się bezpośrednio nad równikiem. W czasach kultury Tiwanaku miejsce to znajdowało się na styku trzech głównych szlaków handlowych. Łączyły trzy bardzo różne obszary: urodzajne wyżyny wokół jeziora Titicaca na północy, suchy płaskowyż Altiplano idealny do hodowli lam na zachodzie oraz urodzajne doliny obszaru Cochabamba na wschodzie.

Zaskakujące odkrycie

Odkrycie było zaskoczeniem nawet dla lokalnych mieszkańców, wyjaśnił Justo Ventura Guarayo, burmistrz gminy Caracollo, gdzie znajduje się stanowisko archeologiczne. – Odkrycia archeologiczne w Palaspata są znaczące, ponieważ podkreślają kluczowy aspekt naszego lokalnego dziedzictwa, który był całkowicie pomijany – powiedział Guarayo. Wyraził nadzieję, że znalezisko przyczyni się do promowaniu turystyki w tym rejonie.

Z kolei prof. Capriles ocenił, że nadal mogą czekać nas kolejne niespodzianki jeśli chodzi o nieznane relikty po dawnej przeszłości w tym rejonie.

Reklama

Źródło: Antiquity

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama