Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Starożytne cmentarzysko z zagadkowymi runami
  2. Bliżej rozwiązania zagadki runów
  3. Skąd pochodzą runy?

Czasami archeolodzy określają swoją pracę jako układanie puzzli, które tworzą obraz przeszłości. I choć z reguły jest to po prostu sugestywna metafora, zdarza się, że faktycznie naukowcy składają czy też układają fragmenty artefaktów, stanowiących całość.

Tak też było w tym przypadku. W kilku grobach na stanowisku archeologicznym w Svingerud w Norwegii archeolodzy odkryli fragmenty kamieni runicznych. Wszystkie tworzyły kiedyś jeden artefakt.

Wynikami analizy naukowcy podzielili się na łamach „Antiquity”.

Starożytne cmentarzysko z zagadkowymi runami

Cmentarzysko kurhanowe Svingerud znajduje się w gminie Hole w okręgu Buskerud, około 40 km na północny zachód od Oslo. Do tej pory archeolodzy odkryli tu cztery kopce, skrywające starożytne groby i towarzyszące zmarłym dary: naczynia ceramiczne, biżuterię, fragmenty pasów, grzebieni, igły i szpile. To typowe zestawy dla wczesnej epoki żelaza.

Szczególną uwagę archeologów przykuły znaleziska dokonane na krawędzi kurhanu oznaczonego jako A140. Znajdowały się tam dwa groby. W jednym znajdował się duży fragment kamienia pokrytego runami, skierowanymi w dół. Grób zawierał również spopielone kości, węgiel drzewny i dary.

W położonym obok grobie znajdowała się druga część, jak się okazało, tego samego kamienia – ta była pokryta tylko nacięciami. Jest ona interpretowana jako podstawa stojącego pionowo kamienia, na co wskazuje jej pionowe położenie i obecność dwóch podtrzymujących ją głazów.

Kilka metrów dalej na północ, między kurhanami, archeolodzy odkryli kolejne fragmenty tego samego kamienia. Zdaniem badaczy wygląda na to, że kamień został celowo rozdrobniony i umieszczony w późniejszych pochówkach. Być może początkowo był przeznaczony do oznaczenia jednego grobu, ale podzielono go, aby upamiętnić kolejne pochówki.

Co prawda roztrzaskany kamień składa się z kilku głównych fragmentów, jednak dzięki katorżniczej pracy terenowej i zastosowaniu sita archeolodzy znaleźli około 160 dalszych jego części.

Runy zachowały się dość słabo. Widoczny jest tam m.in. napis „idiberug”. Może to być imię żeńskie z przyrostkiem „bergu” oznaczającym pomoc, ochronę, ulgę czy schronienie. W innym miejscu napis brzmi: „Ja [imię] namalowałam/napisałam runę”. Badacze skłaniają się do stwierdzenia, że forma zapisu sugeruje formę żeńską.

Bliżej rozwiązania zagadki runów

Na pierwszy rzut oka można by stwierdzić, że jest to kolejne z wielu odkryć archeologicznych. Jednak tym razem jest ono bardzo ważne. A to z tego względu, że większość zabytków pokrytych runami odkrywanych jest bez kontekstu archeologicznego.

W przypadku Svingerud jest inaczej. Tutaj roztrzaskany kamień runiczny znaleziono w grobach. Możemy określić ich wiek, bo znajdują się w nich szczątki organiczne. A to przybliża nas do rozwiązania zagadki pochodzenia pisma runicznego.

Okazało się, że pierwszy z badanych grobów pochodzi z lat 50 p.n.e. – 275 r. n.e. Z kolei drugi wydatowano na 15 r. p.n.e. – 195 r. n.e. Daty uzyskane dzięki metodzie radiowęglowej nie są zbyt precyzyjne. Ale wyniki są sensacyjne, bo ten rozbity kamień runiczny to najstarszy tego typu artefakt, którego wiek potwierdzono z wykorzystaniem metody fizykochemicznej. Bardzo często naukowcy określają wiek takich zabytków, analizując sposób zapisu.

– Jest to rzadki przykład znalezienia fragmentów runów w dobrze zachowanych, datowanych kontekstach archeologicznych. Ma to ogromne znaczenie dla dyskusji na temat wczesnych skandynawskich kamieni runicznych, a także służy jako przypomnienie dla archeologów, aby dokładnie badali fragmenty kamieni znalezione w kontekstach grobowych i szukali potencjalnych inskrypcji – mówi główny autor artykułu, dr Steinar Solheim z Wydziału Archeologii na Uniwersytecie w Oslo.

Skąd pochodzą runy?

Wśród naukowców trwa dyskusja, skąd się wzięły runy. Jest to system zapisu używany przez ludy germańskie północnej Europy, Brytanii, Skandynawii i Islandii od około III wieku do być może nawet XVII wieku n.e., chociaż niektórzy uważają, że zdecydowanie wcześniej. Alfabet składał się z 24 liter i określa się go jako futhark (od dźwięku pierwszych sześciu liter).

Badacze wskazują, że system runiczny pojawił się stosunkowo późno w historii pisma. Zapewne zainspirował go jeden z alfabetów obszaru śródziemnomorskiego. Ile dokładnie lat ma pismo runiczne i kiedy powstały pierwsze kamienie nim pokryte?

– Rozwój pisma runicznego i praktyka zapisywania run na kamieniu są trudne do prześledzenia – mówi współautorka publikacji, prof. Kristel Zilmer z Uniwersytetu. Eksperci mają jednak nadzieję, że nowe ustalenie z Norwegii pomoże rozwiązać tę archeologiczną zagadkę.

Reklama

Źródło: Antiquity

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama