Starożytne kadzielnice wypełnione narkotykiem. Niezwykłe odkrycie z Arabii Saudyjskiej
Najstarsze ślady stosowania ruty syryjskiej znaleźli archeolodzy na terenie Arabii Saudyjskiej. Ta psychoaktywna roślina służyła do okadzania domostw już 2500 lat temu. Miała też odganiać złe duchy.

Spis treści:
Ludzie stosowali substancje odurzające już wiele tysięcy lat temu. Archeolodzy znaleźli dowody na używanie opium w Europie już 5700 lat p.n.e. Nasiona marihuany znane są ze stanowisk archeologicznych na terenie Azji datowanych na ponad 8000 lat p.n.e.
Motywacje do ich zażywania były i są różne, np. uśmierzanie bólu czy dodawanie sobie odwagi. Ale jest też jeszcze inna, bardzo praktyczna możliwość.
Ruta syryjska – panaceum?
Dwie ekspertki: dr Barbara Huber (Instytut Geoantropologii Maxa Plancka) i prof. Marta Luciani (Uniwersytet Wiedeński) wykonały specjalistyczne analizy kilku naczyń ceramicznych ze starożytnej osady Qurayyah w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej. Wyniki opublikowały na łamach „Communications Biology”.
Badaczki skupiły się na płaskich naczyniach, w których wnętrzu zachowały się ślady czarnej, organicznej substancji. Aby poznać skład szczątków organicznych, zastosowano nowoczesne analizy biomolekularne: wysokosprawną chromatografię cieczową z tandemową spektrometrią mas. Okazało się, że były to pozostałości po spopielonej roślinie – rucie syryjskiej (łac. Peganum harmala).
Oznacza to – zdaniem ekspertek – że roślina ta była świadomie używana do okadzania już 2700 lat temu, bo z tego okresu pochodzi osada, na której znaleziono naczynia. Ich zdaniem starożytni mieszkańcy Arabii Saudyjskiej wdychając dym, korzystali z właściwości antybakteryjnych, psychoaktywnych i terapeutycznych ruty syryjskiej.
Tradycja mająca wiele tysięcy lat
Wygląda na to, że w tym rejonie świata ludzie korzystali z ruty syryjskiej (lub innych analogicznych substancji) jeszcze wcześniej. Podobną kadzielnicę znaleziono na cmentarzysku tej osady – ma 4 tysiące lat. Ale nie wykonano ekspertyz jej powierzchni, chociaż kształt jest zbliżony do tych późniejszych.
Co ciekawe, ruta syryjska jest nadal stosowana w tym regionie w tradycyjnej medycynie i praktykach fumigacji gospodarstw domowych. Warto jednak zaznaczyć, że w Polsce jest to roślina zakazana i uważana za środek odurzający.
– Nasze odkrycia stanowią chemiczny dowód na najwcześniejsze znane spalanie harmalu (ruty syryjskiej – przyp. red.) nie tylko w Arabii, ale na całym świecie – mówi dr Barbara Huber, główna autorka badania.
– Te ustalenia rzucają światło na to, w jaki sposób starożytne społeczności korzystały z tradycyjnej wiedzy o roślinach i lokalnej farmakopei („listy” leków – przyp. red,), aby dbać o swoje zdrowie, oczyszczać przestrzenie i potencjalnie wywoływać efekty psychoaktywne – dodała.
Źródło: Communications Biology
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.