Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Co zdradza DNA sprzed 4,5 tysiąca lat o kontaktach Egiptu z Azją?
  2. Zmarły sprzed 4500 lat zaskakuje pochodzeiniem. Tak wyglądał jego profil genetyczny
  3. Genetyczny ślad migracji do starożytnego Egiptu

Kopalny materiał genetyczny bardzo słabo zachowuje się w Egipcie i w krajach Bliskiego Wschodu. Dla tkanek morderczy okazuje się suchy klimat i duże dawki słońca. Dlatego tak ważna jest najnowsza publikacja naukowców, która ukazała się w „Nature”. Opisano w niej wyniki badań próbek DNA, które są do tej pory najstarsze z terenu Egiptu. Materiał genetyczny niesie wiele cennych informacji na temat pochodzenia i pokrewieństwa. W tym przypadku badaczy ciekawiło, jakie jest pochodzenie starożytnych Egipcjan.

Co zdradza DNA sprzed 4,5 tysiąca lat o kontaktach Egiptu z Azją?

Naukowcy z Instytutu Francisa Cricka i Uniwersytetu Johna Mooresa w Liverpoolu wyodrębnili i zsekwencjonowali DNA od osoby, która żyła około 4500–4800 lat temu. To wówczas wzniesiono na przykład piramidę Cheopsa.

Był to bardzo ciekawy okres w historii Egiptu z wielu powodów. Nie tylko ze względu na wznoszenie monumentalnych grobowców, ale też na istnienie kontaktów handlowych i kulturowych z Żyznym Półksiężycem – obszarem Azji Zachodniej obejmującym między innymi współczesny Irak, Iran i Jordanię.

Ale czy te interakcje dotyczyły też ruchów ludnościowych? Na to pytanie dać może analiza DNA zmarłych żyjących tysiące lat temu.

Zmarły sprzed 4500 lat zaskakuje pochodzeniem. Tak wyglądał jego profil genetyczny

Naukowcy pobrali próbkę z zęba zmarłego złożonego w naczyniu ceramicznym na nekropolii Nuwayrat (niedaleko Beni Hasan) w Egipcie. To około 265 km na południe od Kairu.

Do znaleziska grobu doszło ponad 120 lat temu. Potem szczątki przewieziono do Wielkiej Brytanii, gdzie znajdują się do dzisiaj.

Zmarły co prawda był pochowany w sposób sugerujący jego wyższy status społeczny, to na kościach widoczne są zwyrodnienia świadczące o wykonywaniu ciężkiej pracy fizycznej. Jest to trudne do wyjaśnienia – może świadczy o tym, że w jakiś sposób dorobił się. Dożył 44-64 lat.

Z analizy jego genomu wynika, że 80% jego przodków było spokrewnionych ze starożytnymi ludami Afryki Północnej, a 20% – ze starożytnymi społecznościami Azji Zachodniej, a zwłaszcza w regionie Mezopotamii (dzisiejszego Iraku). Mimo że w jego krwi płynęła domieszk spoza doliny Nilu, to zmarły wychował się w Egipcie. To mówi nam analiza izotopów pozyskanych z zębów.

W ten sposób pozyskaliśmy informacje na temat jego diety w dzieciństwie. Była oparta na białku zwierzęcym pochodzenia lądowego oraz roślinach, takich jak pszenica i jęczmień. Była zatem typowa dla Egipcjan aż do końca istnienia tej cywilizacji.

Genetyczny ślad migracji do starożytnego Egiptu

Jakie jest znaczenie tego ustalenia? Jest to genetyczny dowód na to, że ludzie przenosili się do Egiptu i mieszali się z lokalną populacją w tym czasie, co wcześniej było widoczne tylko w zabytkach.

Niestety, nie można na podstawie tej niewielkiej próby wyciągnąć szerszych wniosków. Genom zmarłego nie musi być reprezentatywny dla całej ówczesnej populacji egipskiej. Potrzeba większej liczby sekwencji genomów Egipcjan ze wczesnej fazy jej istnienia. Być może uda się pozyskać więcej danych genetycznych w przyszłości, mimo że szanse są dość niewielkie.

Reklama

Źródło: Nature

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama