Reklama

Naukowcy z hiszpańskiego Uniwersytetu Alcalá wykazali za pomocą sztucznej inteligencji, że drobne ślady zębów wykryte na kościach Homo habilis pochodzą od starożytnych drapieżników. To może sugerować, że wcześni ludzie wcale nie znajdowali się tak wysoko na łańcuchu pokarmowym, jak chcielibyśmy uważać.

Starożytne ugryzienia pod lupą AI

W swoim artykule opublikowanym w czasopiśmie „Annals of the New York Academy of Sciences” naukowcy szczegółowo opisują pomoc, jaką otrzymali od AI. Sztuczna inteligencja pozwoliła im przeanalizować bibliotekę 1496 zdjęć śladów zębów pozostawionych przez współczesne drapieżniki: między innymi wilki, lwy, krokodyle, hieny czy lamparty.

Następnie porównali wiedzę zebraną przez AI z rzeczywistymi śladami na kościach praludzi. Efekt? Sztuczna inteligencja z ponad 90-procentową pewnością doszła do wniosku, że ślady zębów pozostawiły lamparty. Kluczowy okazał się charakterystyczny, ale trudny do zauważenia trójkątny kształt zagłębień po zębach na kościach.

Przykłady ugryzień pozostawianych przez lamparty (A–F) oraz ślady na kościach Homo habilis (G–H) / fot. „Annals of the New York Academy of Sciences” (2025). DOI: 10.1111/nyas.15321
Przykłady ugryzień pozostawianych przez lamparty (A–F) oraz ślady na kościach Homo habilis (G–H) / fot. „Annals of the New York Academy of Sciences” (2025); DOI: 10.1111/nyas.15321.

Ofiara czy drapieżnik?

– Efekty badań są doniosłe: dowodzą, że Homo habilis nadal był bardziej ofiarą niż drapieżnikiem. Dowodzi to również, że pozycja troficzna [grupa organizmów zajmująca podobną rolę w przepływie energii i obiegu materii w ekosystemie – przyp. red.] niektórych najwcześniejszych przedstawicieli rodzaju Homo nie różniła się od pozycji innych australopiteków – twierdzą naukowcy w swoim artykule.

To nic dziwnego, że praludzie byli atakowani przez zwierzęta: zdarzało się to przez całą historię naszego gatunku. Najważniejsze jest jednak to, że było to ugryzienie właśnie lamparta. Gdyby Homo habilis był silnym gatunkiem mogącym konkurować z mięsożercami, jego kości byłyby prawdopodobnie niszczone przez padlinożerców, np. hieny.

Fakt, że ugryzienia na kościach Homo habilis pochodziły od drapieżnika żywiącego się mięsem, oznacza, że lamparty aktywnie polowały na wczesnych ludzi. Na dominującą pozycję w łańcuchu pokarmowym musieliśmy wejść w takim razie na późniejszym etapie ewolucji, niż do tej pory sądziliśmy.

Nowe technologie pozwalają nam lepiej zrozumieć to, jak wyglądała ewolucja człowieka. Przed nami jeszcze wiele do odkrycia – kto wie, co kryje się za rogiem historii.

Źródło: Annals of the New York Academy of Sciences

Nasz autor

Jonasz Przybył

Redaktor i dziennikarz związany wcześniej m.in. z przyrodniczą gałęzią Wydawnictwa Naukowego PWN, autor wielu tekstów publicystycznych i specjalistycznych. W National Geographic skupia się głównie na tematach dotyczących środowiska naturalnego, historycznych i kulturowych. Prywatnie muzyk: gra na perkusji i na handpanie. Interesuje go historia średniowiecza oraz socjologia, szczególnie zagadnienia dotyczące funkcjonowania społeczeństw i wyzwań, jakie stawia przed nimi XXI wiek.
Jonasz Przybył
Reklama
Reklama
Reklama