Jakie dary składano greckim bogom? Analiza chemiczna odsłania tajemnicę
Zagadkowa maź odkryta w naczyniach sprzed 2500 lat przez archeologów w greckiej świątyni przez dekady pozostawała zagadką. Dziś już wiemy, że była to ofiara dla bogów – i że miała słodki smak.

Spis treści:
Substancje organiczne są bardzo rzadko odkrywane przez archeologów. Najczęściej natykają się na naczynia ceramiczne lub ich pozostałości i narzędzia kamienne.
Sporadycznie do badaczy przeszłości uśmiecha się szczęście. Tak też było w tym przypadku. Podczas wykopalisk w greckiej świątyni z VI wieku p.n.e. w Paestum we Włoszech odkryto 8 naczyń z brązu z pozostałościami jakiejś mazi.
Laboratorium prawdę ci powie?
Praca archeologa w terenie to tylko początek. Odkryte obiekty następie analizowane są przez ekspertów różnych specjalności i poddawane konserwacji.
Początkowo archeolodzy, którzy prowadzili wykopaliska w 1954 roku w Paestrum, zidentyfikowali pierwotną zawartość brązowych naczyń jako miód, uznawany za symbol nieśmiertelności. Sugerowali, że miód był ofiarowany w postaci plastrów miodu, z których pozostał jedynie wosk pszczeli jako główny element.
Jednakże trzy kolejne analizy laboratoryjne, przeprowadzone na różnych próbkach substancji, wykluczyły, że był to miód. Dominowało przekonanie, że zawartość naczyń stanowiła mieszaninę wosku, tłuszczu lub żywicy. Teraz metody analityczne zostały udoskonalone. Postanowiono zweryfikować dawne wyniki i postawić kropkę nad i.
Miód dla bogów
Teraz zespół badaczy z Wielkiej Brytanii opublikował artykuł na łamach czasopisma „Journal of the American Chemical Society”. Zastosowano takie metody jak:
- chromatografia jonowa – to bardzo czuła metoda do wykrywania małych, rozpuszczalnych w wodzie cząsteczek, takich jak cukry;
- spektroskopia w podczerwieni z transformacją Fouriera – wykrywa „chemiczny odcisk palca”. Urządzenie świeci światłem podczerwonym na próbkę i mierzy, jak światło jest przez nią pochłaniane. Każda substancja pochłania światło inaczej, tworząc unikatowy wzór, który pozwala ją zidentyfikować;
- chromatografia gazowa sprzężona ze spektrometrią mas z sondą termiczną – ta metoda rozdziela różne substancje i pozwala identyfikować każdą z nich.
W nowoczesnym laboratorium wykryto lipidy – produkty rozkładu sacharydów, cukrów heksozowych oraz białek mleczka pszczelego, co silnie wspiera hipotezę, że naczynia zawierały miód lub plastry miodu. Skład chemiczny substancji był bardziej złożony niż wosku pszczelego zdegradowanego pod wpływem ciepła. Naukowcy zastrzegają – nie można jednak wykluczyć obecności innych produktów pszczelich.
Miód był ważną substancją w starożytnym świecie, czasami pozostawianą w świątyniach jako ofiary dla greckich bogów lub chowaną razem ze zmarłymi. W przypadku świątyni w Paestrum tę substancję umieszczono w sześciu hydriach (brązowych dzbanach na wodę) i dwóch amforach – naczyniach z z dwoma uchwytami.
Źródło: Journal of the American Chemical Society
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.

