Gotowanie po neandertalsku. Ci ludzie mieli różne „książki kucharskie”
Neandertalczycy, czyli krewni człowieka współczesnego, mieli urozmaicone sposoby gotowania i obrabiania zwierzyny. Tak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych na terenie Izraela. Może to świadczyć o ich całkiem bogatym menu.

Spis treści:
Już od wielu lat, dzięki badaniom genetycznym, wiemy, że neandertalczycy nie są naszymi przodkami, ale krewnymi. Jednak ten gatunek człowieka nie przestaje zaskakiwać naukowców. W momencie odkrycia jego pierwszych szczątków w połowie XIX wieku sądzono, że neandertalczycy byli prymitywni i daleko było im do zdolności człowieka współczesnego. Teraz wiemy, że nie jest to prawda i łączy nas z nimi zdecydowanie więcej, niż myślano.
Kuchnia w jaskini
Najnowsze ustalenie w temacie neandertalczyków dotyczy ich sztuki kulinarnej. Naukowcy przyjrzeli się szczątkom kostnym pozostałym po ich ucztach w jaskiniach Amud i Kebara oddalonych od siebie o kilkadziesiąt kilometrów. Obie znajdują się na terenie dzisiejszego Izraela, na północy kraju.
Swoje ustalenia opublikowali na łamach czasopisma „Frontiers in Environmental Archaeology”. Okazało się, że nasi krewni mieli różne „książki kucharskie”, mimo że żyli mniej więcej w tym samym czasie, bo około 50-60 tys. lat temu. Skąd to wiemy?
Urozmaicone kucharzenie po neandertalsku
Po neandertalskich potrawach nie zachowało się wiele. Mamy narzędzia, którymi obrabiano mięso czy pozostałości po paleniskach. Najlepszym dowodem, na to, co spożywali i w jaki sposób obrabiali są kości zwierzęce.
W ramach badań przeanalizowano ponad 12 tysięcy kości zwierzęcych z jaskiń Amud i Kebara. Archeolodzy dostrzegli wyraźne różnice w w tych dwóch lokalizacjach w traktowaniu tuszy, po upolowaniu. To sugeruje istnienie lokalnych tradycji kulinarnych, mimo że neandertalczycy stosowali bardzo podobne narzędzia kamienne i żyli w takim samym środowisku.
– Subtelne różnice we wzorach śladów cięć między jaskiniami Amud i Kebara mogą odzwierciedlać lokalne tradycje przetwarzania tusz zwierzęcych – powiedziała Anaëlle Jallon, doktorantka na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie i główna autorka artykułu.
Co w menu?
Z analiz wynika, że obie grupy używały tych samych narzędzi krzemiennych i żywiły się tym samym łupem – głównie gazelami i danielami. Zauważono jednak pewne subtelne różnice. Neandertalczycy mieszkający w Kebara polowali na większe zwierzęta niż ci z Amud. Przenosili także więcej dużych zwierząt do jaskini, aby je obrabiać, zamiast robić to w miejscu polowania.
W jaskini Amud 40% kości zwierzęcych jest spalonych, a większość z nich jest połamana. Mogło to być spowodowane celowymi działaniami, takimi jak gotowanie lub późniejszymi przypadkowymi uszkodzeniami.
W jaskini Kebara 9% kości jest spalonych, ale mniej połamanych. Uważa się, że zostały ugotowane. Kości w Amud wydają się również wykazywać mniej uszkodzeń spowodowanych przez drapieżniki niż te znalezione w Kebara. Ślady cięć znalezione w Amud były bardziej zagęszczone i miały mniej liniowy kształt niż te w Kebara.
Jednym z możliwych wyjaśnień tych różnic jest to, że neandertalczycy w Amud traktowali mięso inaczej przed rozbiorem: prawdopodobnie suszyli je lub pozwalali mu się rozkładać. Podobnie jak współcześni rzeźnicy, którzy przed gotowaniem wieszają mięso. A to z pewnością wpływało na różnice w palecie smaków w czasie konsumpcji.
Źródło: Frontiers in Environmental Archaeology
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.

