Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Austria potrzebowała nowego cesarza
  2. Układ z carem, czyli pierwszy poważny sprawdzian dla Franciszka Józefa
  3. Błędy w polityce zagranicznej
  4. Austro-Węgry zaczęły liczyć się na arenie międzynarodowej
  5. Wybuch wielkiej wojny
  6. Franciszek Józef I i księżniczka Sisi
  7. Zmierzch panowania Franciszka Józefa I

Franciszek Józef I urodził się 18 sierpnia 1830 roku. Syn Franciszka Karola objął władzę w młodym wieku. Niebawem stracił jedynego syna, a kilka lat później – także żonę. Lata później podjął decyzję, która wywróciła do góry nogami istniejący porządek. Jak do tego doszło?

Austria potrzebowała nowego cesarza

W 1848 roku w Europie pojawiła się potrzeba zmian. Gdy Francuzi zmusili abdykację na Ludwiku Filipie i proklamowali II Republikę, za ich przykładem poszła niemal cała Europa. Ludzie domagali się większych praw, uzdrowienia gospodarki i zmian w polityce, a narody, które znajdowały się pod panowaniem ówczesnych mocarstw, zaczęły wierzyć, że mogą odzyskać niepodległość. Zrywy rewolucyjne, nazwane Wiosną Ludów, dotarły także do Austrii.

W Wiedniu rozpoczęły się rozruchy uliczne, a na Węgrzech wybuchło powstanie. Tymczasem na cesarskim tronie zasiadał władca schorowany, niezdolny do podejmowania poważnych decyzji. Dla cesarskiego otoczenia było jasne, że Ferdynand I musi ustąpić.

Następny w kolejce do władzy był jego brat, arcyksiążę Franciszek Karol. Jednak ten, za namową żony, odstąpił od sukcesji na rzecz swojego syna.

Osiemnastolatek wstępuje na cesarski tron

Franciszek Józef był idealnym kandydatem na cesarza. Młodość spędził w pałacu Schönbrunn, gdzie gruntownie zapoznał się z dworską etykietą. Był wykształcony i miał przygotowanie wojskowe (jako 10-latek został podporucznikiem, a trzy lata później otrzymał stopień pułkownika). Co najważniejsze, młodzieniec nie zapisał jeszcze na swoim koncie żadnych zobowiązań i obietnic wobec zrewoltowanych ludów. Takiego cesarza potrzebowała Austria. 2 grudnia 1848 roku, w pałacu biskupim w Ołomuńcu, 18-letni Franciszek Józef został proklamowany cesarzem Austrii.

Układ z carem, czyli pierwszy poważny sprawdzian dla Franciszka Józefa

Młody władca od razu wziął się do pracy. Swoimi wysiłkami przywrócił względną stabilność państwa, ale pierwszym poważnym sprawdzianem dla niego było stłumienie powstania węgierskiego. Wojska austriackie nie radziły sobie z rewoltą. Franciszek Józef musiał szukać silnego sprzymierzeńca. W tym celu udał się do Warszawy.

Mikołaj I zgodził się wesprzeć Austrię w walce z Madziarami. Nie dlatego, że Franciszek Józef I okazał się wybitnym dyplomatą. Car miał w tym swój interes. Po stronie Węgrów walczyli Polacy i gdyby powstanie zakończyło się sukcesem, w Polsce mogłyby ożyć nastroje niepodległościowe.

Pod koniec czerwca 1849 roku 200-tysięczna armia pod dowództwem feldmarszałka Iwana Paskiewicza Wkroczyła na Węgry. Rosjanie zadawali powstańcom klęskę za klęską. 13 sierpnia 1849 roku generał Arthur Görgey poddał się pod Világos i tym samym zakończył zryw.

Błędy w polityce zagranicznej

W 1853 roku Austria znalazła się w trudnym położeniu. Dążąca do osłabienia Imperium Osmańskiego Rosja zajęła Mołdawię i Wołoszczyznę. Zachód obawiał się wzrostu potęgi cara, więc Anglia i Francja wypowiedziały Mikołajowi I wojnę. Car liczył, że Franciszek Józef I udzieli mu wsparcia. Ten jednak postanowił zachować neutralność. Nie opowiedział się po stronie Rosji, ale nie poparł też państw zachodnich. Wysłał jednak wojska na Wołoszczyznę, licząc na zdobycie tych ziem. Francuzi i Brytyjczycy zaoferowali cesarzowi pomoc, domagając się w zamian Lombardii i Wenecji. Ten jednak nie przystał na to.

Gdy wojna krymska dobiegła końca, Rosja nawiązała stosunki dyplomatyczne z Francją. Austria straciła sojusznika ze wschodu i zaufanie zachodu, co w konsekwencji doprowadziło do dyplomatycznej izolacji i osłabienia pozycji państwa w Europie. To sprawiło, że cesarz nie mógł skutecznie przeciwstawić się rosnącym ambicjom innych mocarstw.

Austria zaczęła tracić pozycję w Związku Niemieckim. W 1866 roku poniosła klęskę w wojnie z Prusami. Doprowadziło do likwidacji Związku Niemieckiego i zawiązania Związku Północnoniemieckiego, w którym dominującą rolę odgrywały zwycięskie Prusy. Wcześniej, bo w 1859 roku, straciła Lombardię na rzecz Włoch.

Zwrot w stronę Węgier

Austria nie miała wsparcia silnych sojuszników, a sytuacja ekonomiczna w cesarstwie była opłakana. Franciszek Józef I musiał szukać sprzymierzeńca, więc porozumiał się z Węgrami. W 1867 roku powstało nowe państwo związkowe, Austro-Węgry. 8 czerwca Franciszek Józef został koronowany na węgierskiego króla, ale nie sprawował władzy absolutnej. Mimo że oba człony imperium pozostawały pod rządami Habsburga, to na Węgrzech utworzono odrębny parlament, który był równy austriackiej Radzie Państwa.

Austro-Węgry zaczęły liczyć się na arenie międzynarodowej

W 1873 roku przed Franciszkiem Józefem I pojawiły się perspektywy odbudowania międzynarodowej pozycji cesarstwa i przypuszczenia ekspansji na Bałkany. Cesarz już na początku lat 70. zaczął zabiegać o niemieckie względy, co było na rękę Ottonowi von Bismarckowi. Skoro Habsburg chciał kierować się na południe, oznaczało to, że nie zamierza wrócić do polityki niemieckiej.

Poparcie Austro-Węgier stwarzało jednak pewne niebezpieczeństwo. Franciszek Józef I rywalizował na Bałkanach z Rosją. Kanclerz Rzeszy obawiał się, że car może porozumieć się z Francją. Wówczas Niemcy znalazłyby się w potrzasku, a do tego nie mógł dopuścić.

Sojusz Trzech Cesarzy

We wrześniu 1872 roku w Berlinie spotkali się władcy trzech europejskich mocarstw: Wilhelm I, Franciszek Józef I i Aleksander II. Zawarte zostało wówczas nieformalne porozumienie, którego celem było wzmocnienie pozycji trzech dynastii. Niemcy zadeklarowały poszanowanie co do integralności terytorialnej Austro-Węgier, a Franciszek Józef I i Aleksander II zgodzili się konsultować ze sobą kwestie związane z polityką bałkańską.

6 maja 1873 roku, w Petersburgu, władcy Niemiec i Rosji zawarli tajną konwencję wojskową, zmierzającą do utrwalenia pokoju i oddalenia widma wojny. Wkrótce poinformowano o tym Franciszka Józefa i 6 czerwca, w Schönbrunn, podpisane zostało porozumienie między Rosją a Austro-Węgrami.

Śmierć następcy tronu

Po śmierci arcyksięcia Rudolfa, jedynego syna Franciszka Józefa, i Karola Ludwika, brata cesarza, następny w kolejce do austro-węgierskiego tronu był cesarski bratanek, arcyksiążę Franciszek Ferdynand. Gdy stan zdrowia władcy zaczął się pogarszać, ten przejmował coraz więcej jego obowiązków. 28 czerwca 1914 roku udał się do Sarajewa, żeby nadzorować wojskowe manewry. Okazało się to fatalnym w skutkach pomysłem. Sarajewo było wrogie Habsburgom, a nastroje niepodległościowe z dnia na dzień przybierały na sile.

Gdy Franciszek Ferdynand wraz z żoną przejeżdżał ulicami miasta, Gavrilo Princip, nacjonalista z Bośni, otworzył ogień w ich stronę. Nie przeżyli zamachu. Wkrótce okazało się, że ten dzień ma mieć fatalne konsekwencje dla losów całej Europy.

Wybuch wielkiej wojny

Rozwścieczony Franciszek Józef I wystosował ultimatum wobec Belgradu, którego Serbowie nie mogli przyjąć. W ten sposób celowo doprowadził do wojny. Rosja, której interesy stały w opozycji wobec austro-węgierskiej polityki, poparła Królestwo Serbii. Niemcy stanęły po stronie Franciszka Józefa. Francja i Anglia odpowiedziały na to poparciem Rosji. Tak oto, wypowiadając wojnę Serbii, cesarz doprowadził do uruchomienia systemu sojuszniczego i wybuchu globalnego konfliktu – I wojny światowej.

Franciszek Józef I i księżniczka Sisi

Do tej pory nie wspomnieliśmy nawet słowem o życiu uczuciowym Franciszka Józefa I. To dlatego, że do 1853 roku nie działo się zbyt dużo w tej sferze. Jako młody cesarz Habsburg całkowicie skupił się na roli przywódcy imperium. Miał wybitną dyscyplinę pracy. Wstawał skoro świt i do zmroku zajmował się sprawami Austrii. Nieliczne wolne chwile spędzał na polowaniu. Na żeniaczkę nie miał czasu, ale było jasne, że cesarz musi zapewnić sukcesję.

Zofia, matka władcy, nie zamierzała dłużej tolerować kawalerskiego stanu syna. Zaczęła szukać odpowiedniej kandydatki na cesarzową. Jej przyszła synowa musiała spełnić szereg wymogów. Elżbieta założyła, że wybrana przez nią kobieta powinna być odpowiednio wysoko urodzona i wyznawać tę samą wiarę. W końcu doszła do wniosku, że najlepszą kandydatką będzie księżniczka Helena z Wittelsbachów, znana jako Nene. Franciszek Józef I miał jednak inne zdanie na ten temat. Zakochał się w jej młodszej o trzy lata siostrze, Elżbiecie, nazywanej Sisi. Ku niezadowoleniu matki, to właśnie ją poprosił o rękę.

Trudna dola cesarzowej

Ślub odbył się w niecały rok po zaręczynach, 24 kwietnia 1854 roku. Z tej okazji cesarz ogłosił amnestię dla skazańców, także tych, którzy brali udział w buntach przeciwko jego władzy.

Cesarzowa Sisi z rodziną / fot. Imagno/Getty Images
Franciszek Józef i cesarzowa Sisi z rodziną / fot. Imagno/Getty Images

Sisi nie potrafiła odnaleźć się na wiedeńskim dworze. Nie rozumiała sztywnych zasad habsburskiej etykiety i często kompromitowała się w towarzystwie. Jakby tego było mało, tuż obok siebie miała wroga w osobie teściowej. Zofia nie mogła pogodzić się, że Franciszek Józef nie zaaprobował kandydatki, którą dla niego wybrała. Całą swoją frustrację przelewała na synową, publicznie ją pouczając i strofując. Nic dziwnego, że cesarzowa opuszczała dwór przy każdej okazji.

Najpierw odszedł syn, a po nim matka

Z czasem stosunki między małżonkami zaczęły się pogarszać. Sisi przestała interesować się nawet wychowywaniem dzieci. Wyjeżdżała coraz częściej, na coraz dłużej. Czarę goryczy przepełniła samobójcza śmierć arcyksięcia Rudolfa, jedynego syna cesarskiej pary. Wówczas Elżbieta całkowicie odizolowała się, zarówno od męża, jak i od życia publicznego.

Arcyksiążę Rudolf zmarł 30 stycznia 1889 roku. Dziewięć lat później odeszła także jego matka. 10 września 1898 roku cesarzowa przebywała w Szwajcarii. Tam zaatakował ją Luigi Lucheni. Ugodził cesarzową w klatkę piersiową. Elżbieta nie przeżyła zamachu.

Zmierzch panowania Franciszka Józefa I

Jedną z ostatnich decyzji politycznych, podjętych przez Franciszka Józefa I było wydanie aktu 5 listopada 1916 roku, zakładającego powstanie Królestwa Polskiego, marionetkowego państwa znajdującego się pod austro-węgierskim i niemieckim protektoratem. W ten sposób cesarz chciał pozyskać Polaków do walki po stronie państw centralnych. To wymusiło na Rosji złożenie lepszej oferty politycznej.

Reklama

Jeszcze tego samego miesiąca Franciszek Józef I zachorował na zapalenie płuc. Leczenie nie przynosiło poprawy. 21 listopada 1916 roku cesarz zmarł. Miał wówczas 86 lat.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama