Reklama

Afryka jest najbogatszym kontynentem w zabytki pochodzące z wczesnych etapów pradziejów. Jednak nie każda jej część jest pod tym względem taka sama. Gdy we wschodniej części Czarnego Lądu znajdowane są najstarsze szkielety praludzi, tak w zachodniej – stanowisk archeologicznych jest jak na lekarstwo. W tej części kontynentu czynniki klimatyczne i geologiczne nie sprzyjały zachowaniu nawarstwień archeologicznych.

Biała plama archeologii Afryki się zapełnia

Powoli ta sytuacja się zmienia. Kilka lat temu międzynarodowy zespół badaczy natknął się na stanowisko archeologiczne w Senegalu bogate w nawarstwienia z różnych okresów. Nazywa się Ravin Blanc X i znajduje w dolinie Falémé. Szybko okazało się, że znajdują się tam ślady obozowiska z czasów końca epoki lodowcowej i początku holocenu, sprzed około 9 tys. lat. Tak dobrze zachowanych stanowisk z tego okresu w tej części Afryki w zasadzie do tej pory nie znano.

W ciągu ostatnich paru lat badacze przeanalizowali odkryte zabytki. Właśnie opublikowano na ten temat artykuł na łamach „PLOS One”.

Warsztat sprzed tysiącleci

Kluczowym znaleziskiem były pozostałości po warsztacie krzemieniarskim. Tysiące lat temu siedzieli tam ludzie, którzy wykonywali narzędzia niezbędne do wielu czynności w życiu codziennym. Najwięcej odkryto śmieci, czyli odłupków powstałych w czasie obrabiana buł krzemiennych. Były też rdzenie, które nie zdążyły zostać przygotowane do finalnej formy – narzędzia.

– Nie znaleźliśmy żadnych narzędzi krzemiennych – zabrali je łowcy-zbieracze – ale znaleźliśmy stos odpadów poprodukcyjnych. Cierpliwie układając jak puzzle w całość odłamki i rdzenie, które pozostały na miejscu od tamtego czasu, byliśmy w stanie odtworzyć stosowane techniki, kryteria wyboru wysokiej jakości krzemienia oraz poziom umiejętności rzemieślników – wyjaśnia Charlotte Pruvost, główna autorka badania z Uniwersytetu Genewskiego.

Łowcy zachodniej Afryki – co już wiemy?

O łowcach-zbieraczach czasów przełomu epoki lodowcowej i holocenu w Europie i Azji wiemy sporo. Teraz poznaliśmy ich nieco bliżej również w Afryce, dzięki badaniom Ravin Blanc X. Ale musimy pamiętać, że ta część kontynentu jest terenem obejmującym 6 milionów km kw., czyli ponad dziesięć razy więcej niż powierzchnia Francji.

Z analizy zabytków wynika, że ci pradziejowi łowcy-zbieracze utrzymywali się z polowań, zbieractwa i rybołówstwa. Ich grupy, koczownicze lub półkoczownicze, przemieszczały się wraz z porami roku i dostępnością zasobów. Ten sposób życia, obecny na każdym kontynencie, dominował w historii ludzkości aż do stopniowego pojawienia się ceramiki, hodowli zwierząt i rolnictwa w neolicie. Ta epoka następowała w różnym czasie i w różnym natężeniu na całym świecie.

Źródło: PLOS One

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.
Reklama
Reklama
Reklama