Reklama

Spis treści:

  1. W poszukiwaniu osady rebeliantów
  2. Archeologiczne bingo. Koniec poszukiwań
  3. Koniec krainy białego jaguara

Przybycie do Nowego Świata Krzysztofa Kolumba do Ameryki w 1492 roku zwiastowało problemy dla rdzennych ludności. Historia kolejnych stuleci była napisana krwią i okrucieństwem. Europejscy osadnicy przyczynili się do upadku wielu cywilizacji na nowo odkrytych przez nich kontynentach.

Jedną ze społeczności, która ucierpiała byli Majowie w Ameryce Środkowej. Archeolodzy napisali właśnie nowy rozdział w historii ich oporu przeciwko hiszpańskiemu najazdowi.

W poszukiwaniu osady rebeliantów

Jedna z grup etnicznych Majów, Lakandon-Ch'ol, stawiała opór Hiszpanom do 1586 roku. Wówczas ich stolica Lacan-Tun została zdobyta. Część z Majów postanowiła uciec i stawiać dalej opór.

Lakandon-Ch'ol przenieśli się w głąb lądu i założyli Sak-Bahlán, czyli Krainę białego jaguara, gdzie pozostali przez 110 lat. Jej poszukiwania trwały wiele lat.

Archeologiczne bingo. Koniec poszukiwań

Teraz grupa badaczy ogłosiła odkrycie ostatniej reduty Majów. W poszukiwaniach pomocny był model predykcyjny wykorzystujący systemy informacji geograficznej (GIS), opracowany przez lidera badań Josuhé Lozady Toledo, eksperta z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH). Jest to zatem metoda archeologii cyfrowej.

Naukowiec „karmił” model również informacjami ze źródeł pisanych sprzed kilkuset lat, np. z kroniki Friara De Rivasa z 1698 roku. Tam podano, ile trwała podróż do Sak-Bahlán

W projekcie uczestniczyli też archeolodzy dr Brent Woodfill z Winthrop w USA i dr Yuko Shiratori z Uniwersytetu Rissho w Japonii.

Baza wojowniczych Majów znajdowała się na pograniczu dzisiejszego Meksyku i Gwatemali, w pobliżu rzek Jataté i Ixcán. Jest to rezerwat Biosfery Montes Azules.

To była najtrudniejsza wyprawa terenowa, jaką kiedykolwiek odbyłem, ale ostatecznie znaleźliśmy dowody archeologiczne dokładnie w miejscu, które wskazał – mówi Toleda. Dodał, że w czasie, gdy szukał stanowiska archeologicznego w ternie poczuł się jak pierwsi archeolodzy w XIX wieku.

Koniec osady białego jaguara

Historia tego miejsca kończy się w 1695 roku, kiedy osadę dostrzegł zakonnik Pedra de la Concepción. Wkrótce potem została podbita i przemianowana na wieś Nuestra Señora de Dolores (Matki Bożej Bolesnej), ale po 10 latach ją opuszczono.

Teraz badacze planują dalsze badania osady zbuntowanych Majów. Udało się zmapować jej obszar. Otworzono też niewielkie wykopy archeologiczne. Pozyskane w ten sposób dane umożliwią precyzyjne określenie wieku pozostałości.

Źródło: INAH

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.
Reklama
Reklama
Reklama