Badacze wykorzystali datowanie radiowęglowe i analizę DNA, aby zidentyfikować szczątki księcia Spitygniewa I i jego brata Wratysława, którzy zmarli w odstępie kilku lat na początku X wieku.

Zespół naukowców dokładnie zeskanował czaszki obu książąt i sfotografował je pod wieloma kątami. Następnie przeanalizowano dane dotyczące grubości i budowy tkanek miękkich, czyli mięśni, tłuszczu i skóry pokrywających kości. Aby jak najdokładniej oddać rzeczywisty wygląd obu mężczyzn, uwzględniono także informacje o ich diecie czy stanie zdrowia. 

Na zdobycie tak dokładnych danych pozwalają nie tylko znane wcześniej zapisy historyczne (jak przedstawienia pałacowych uczt), ale przede wszystkim nowa technologia. Szczątki braci z królewskiego rodu zostały odkryte na Zamku na Hradczanach w latach 80. XX wieku, jednak dopiero dostępna dziś ulepszona technologia datowania radiowęglowego pozwoliła naukowcom uzyskać dokładne informacje o zidentyfikowanych osobach. 

Nieocenione jest też analiza DNA, dzięki której można określić kolor oczu, włosów, a nawet dietę czeskich książąt żyjących przeszło tysiąc lat temu. 

Przy projekcie rekonstrukcji twarzy braci z dynastii Przemyślidów współpracowali archeolog Jan Frolík, geofizyk Jiří Šindelář, fotograf Martin Frouz oraz Cicero André da Costa Moraes – ekspert kryminalistyczny ds. rekonstrukcji twarzy. Prace rozpoczęto od zeskanowania czaszek za pomocą fotogrametrii, polegającej na wykonywaniu bardzo szczegółowych cyfrowych zdjęć pod różnymi kątami. Jest to technika szybka i – co bardzo istotne przy delikatnych szczątkach – bezkontaktowa. W ten sposób naukowcy uzyskali cyfrowy obraz czaszek obu książąt. 

Następnie Moraes uzupełnił modele pokrywając kości tkankami miękkimi, czyli m.in. mięśniami i skórą. Ekspert stwierdził, że pracując przy tego typu rekonstrukcjach ważne, aby pracować „na ślepo”. Nie wiedząc, czyją twarz próbujemy odtworzyć, nie ulegniemy pokusie poprawienia jej lub zafałszowania przez wcześniejsze skojarzenia czy sugestie.  

Finalnie stworzono cyfrowe portrety obu mężczyzn. Każdy z nich ma rudawo-brązowe włosy i niebieskie oczy. W rekonstrukcji odziano ich w podobne szaty, dodano im też bliźniacze fryzury i zarost, co sprawia, że są do siebie uderzająco podobni. Naukowcy zauważają, że fryzury, zarost i ubiór oparto na ilustracjach pochodzących z zachowanych z tego okresu rękopisów.

Tej samej techniki rekonstrukcji użyto, aby odtworzyć wygląd innych czeskich arystokratów, w tym królowej Judity z Turyngii i Zdzisławy z Lemberka. Na zlecenie arcybiskupstwa praskiego w następnej kolejności zespół zajmie się rekonstrukcją twarzy św. Ludmiły Czeskiej, aby przygotować jej portret na 1100. rocznicę jej męczeństwa. W planach jest też odtworzenie wyglądu Wacława I Świętego – syna Wratysława, patrona Czech, który został zamordowany przez swojego brata.