Odkrycie ogłosiła Iracka Państwowej Rady ds. Starożytności i Dziedzictwa (SBAH). Na razie udało się odkryć jedynie fragmenty miasta. Na szersze wykopaliska należy jeszcze poczekać.

Starożytnego miasta Dżalaula nie należy mylić ze współczesną Dżalaulą, założoną w 1958 roku. Miasto to znajduje się na przeciwległym brzegu w pobliżu wioski Bahiza. Starożytne miasto było ważnym ośrodkiem handlowym i miało duże znaczenie strategiczne.

Na relikty zabudowy natknął się w czasie badań powierzchniowych iracki archeolog, Ahmed Abdul Jabbar Khamas.

Ruiny Dżalauli widoczne z lotu ptaka / Fot. Iracka Państwowa Rada ds. Starożytności i Dziedzictwa

Bitwa pod Dżalaulą

Historia usłyszała o tym mieście w VII wieku, kiedy starły się w tym miejscu dwie wielkie potęgi starożytności. Twierdzę Dżalaula obsadzały wojska perskie należące do dynastii sasanidzkiej. 

Atakowali muzułmanie. Były to wojska tzw. kalifów prawowiernych (632–661), którzy rozpoczęli podboje terytorialne. Rządzili tuż po śmierci proroka Muhammada, czyli po 632 roku. Kalifowie prawowierni były przywódcami religijnymi, politycznymi i militarnymi. Kalif (z arabskiego chalifa) to tytuł następców proroka. Z kolei kalifat był systemem teokracji muzułmańskiej.

Upadek Imperium Sasanidów

Kalif uznał Dżalaulę za przeszkodę w marszu na miasta Tikrit i Mosul. Dlatego polecił generałowi Hashimowi ibn Utbie, by na czele 12 000 żołnierzy zdobył miasto. Walki były bardzo krwawe. Ostatecznie miasto upadło po 7-miesięcznym oblężeniu. To był spory sukces, bo wojska sasanidzkie były liczniejsze o około 8 tysięcy żołnierzy.

Była to jedna z serii porażek Sasanidów. W konsekwencji najazdów kalifów ich imperium po kilkuset latach istnienia upadło. Ostatni władca sasanidzki, Jezdegerd III (panował w latach 632–651) został zamordowany przez swojego poddanego. A syn bezskutecznie próbował bezskutecznie uzyskać wsparcie w dalekich Chinach. 

Źródła: