Badania weryfikujące prawdziwość pierwszych założeń przeprowadzono niemal 30 lat po znalezieniu szczątków. Kości „chłopca” po raz pierwszy odkryto w 1994 roku w jaskini Gran Dolina w Atapuerca w północnej Hiszpanii. Początkowo badaczom udało się ustalić jedynie, że należały do młodego osobnika z grupy wczesnych przodków Homo sapiens - Homo antecessor. 

Ten gatunek hominidów żył w Europie między 1,2 miliona a 800 000 lat temu, a właśnie w Atapuerca natrafiono na największy zbiór ich szczątków. Na dnie głębokiego na 15 m szybu, nazwanego „Sima de los huesos” (studnia kości) znaleziono ok. 1300 kości i zębów, należących do około 30 osobników Homo antecessor. 

Zęby w "studni śmierci"

Wśród odnalezionych szczątków wiele było mocno rozdrobnionych i uszkodzonych, prawdopodobnie dlatego, że były przedmiotem kanibalizmu – sądzą naukowcy. Ustalenie płci poszczególnych osobników dodatkowo utrudniał fakt, że 75% szczątków z Gran Dolina należy do dzieci przed okresem dojrzewania. To oznacza, że nie zdążyły się u nich wykształcić cechy szkieletu, które pozwoliłyby określić płeć - takie jak kształt miednicy, rozmiar łuku brwiowego czy wytrzymałość kości. 

Najlepiej zachowały się fragmenty szczęk i zębów, a ponieważ korony zębów są w pełni uformowane już w wieku 6 lat, analiza tych kości może być szczególnie przydatna w ocenie płci niedojrzałych osobników. Naukowcy postanowili więc zbadać szczątki przy użyciu nowej techniki, wykorzystującej rodzaj analizy dentystycznej do zidentyfikowania płci w przypadku wczesnych gatunków ludzkich. 

W ramach nowej analizy zbadano zęby dwóch osobników z Gran Dolina, oznaczonych jako H1 i H3. Dotychczas oba osobniki były uważane za mężczyzn, przy czym H1 w chwili śmierci miał około 13 lat, a H3 - 11 lat. Analiza mikroskopowa struktury zębów ujawniła różnice między zębami osobników H1 i H3, które naukowcy zidentyfikowali jako dymorficzne płciowo, czyli różniące się wyglądem u mężczyzn i kobiet. Największą różnicę można było zauważyć w przypadku górnych kłów. 

Na podstawie porównań z zębami współczesnych ludzi i innych hominidów naukowcy ustalili, że H1 był mężczyzną, ale H3 najprawdopodobniej była kobietą.

Wojna praludzi

W ramach badania naukowcy, korzystając ze skanów rentgenowskich o wysokiej rozdzielczości, zmierzyli objętość tkanki i powierzchnię dwóch zębów i porównali je ze skanami zębów współczesnych ludzi, pozostałościami z terenu Krapiny oraz ze znaleziskami ze „studni kości” w Atapuerca. Odkryli, że kieł osobnika H3 miał więcej powierzchniowego szkliwa niż kieł osobnika H1, co uznawane jest za cechę charakterystyczną dla kobiet. Z kolei u H1 odnotowano większą ilością zębiny i gęstą tkanką kostną pod szkliwem, co jest cechą męską – podają naukowcy. 

Tym samym Chłopiec ze Wspaniałej Doliny stał się Dziewczynką ze Wspaniałej Doliny – podkreśliła główna autorka badań Cecilia García-Campos, antropolożka fizyczna z CENIEH. Nie zmienia to jednak przerażającej historii odnalezionego w  Atapuerca dziecka. Według badań dziewczynka miała między 9 a 11 lat, kiedy została zabita i zjedzona. Nie była jedyną ofiarą, bo w tym samym miejscu odnaleziono szczątki 22 osobników. Wszystkie nosiły ślady kanibalizacji. Kości miały ślady uszkodzeń i cięć, były łamane, aby odsłonić szpik, a na niektórych znaleziono nawet ślady zębów - donosi Live Science.

Co stoi za tak makabryczną historią? Jesús Rodríguez, badacz z CENIEH, uważa, że jednym z możliwych wyjaśnień jest fakt, że Homo antecessor (oraz inni homonidzi, których szczątki znaleziono) byli łatwym łupem dla nowych, bardziej rozwiniętych gatunków Homo. 
„Byli łatwiejsi do złapania i bardziej pożywni niż inne zwierzęta. W porównaniu z innymi rodzajami ofiar, w przypadku ludzi można było uzyskać dużo pożywienia przy niskich kosztach” - wyjaśniali naukowcy  w 2019 roku na łamach Journal of Human Evolution.