Na letników, odpoczywających nad brzegami rzeki, padł blady strach – co i rusz zdarzały się połamane kości, pęknięcia czaszek, oderwane palce, pocięte nogi, pokiereszowane gardła. To efekt działalności wyskakujących z wody jesiotrów, które sieją grozę jak mało co. Cóż, zemsta jest słodka, nawet dla ryb. Tekst: Agnieszka Budo