Uczucie empatii wśród zwierząt od setek lat jest przedmiotem badań naukowców i behawiorystów. Niekiedy nie jest ona tak jednoznaczna, jak u ludzi. Często cechuje ją prostota, która objawia się w bardzo prozaicznych sytuacjach.

Jednakże ta łatwość pomagania sobie w świecie zwierząt jest niezwykła i budzi podziw. Szczególnie, że w podobnych sytuacjach, ludzie nie zawsze dostrzegają cierpienie innych.

Nietypowe lekarstwo pomaga szympansom w gojeniu ran

Najnowsze badania o zachowaniu szympansów zostało opublikowane w czasopiśmie naukowym "Current Biology". Naukowcy zaobserwowali, że szympansy nakładają na swoje rany specjalne „lekarstwo”. Wyłapują niektóre owady, przeżuwają je, a następnie nakładają w zranione miejsce.

Co więcej, jeden osobnik potrafi pomóc drugiemu, któremu nie udało się jeszcze zastosować medykamentu. Badacze twierdzą, że taki rodzaj wsparcia jest przykładem typowej empatii, którą obserwujemy w świecie ludzi.

Za projekt naukowy odpowiada prymatolog Tobias Deschner i biolog kognitywny Simone Pike. Przez ponad półtora roku w Parku Narodowym Loango w Gabonie przebadali ok. 76 szympansów i obserwowali ich naturalne zachowania. Ich celem była obserwacja wzajemnych relacji i integracji wszystkich osobników.

Pierwszy przypadek lecznictwa owadami wśród szympansów

Autorzy najnowszych badań zwracają uwagę na to, że przykłady tak zwanego samo-leczenia były znane wśród wielu gatunków roślin i zwierząt. – Przykładowo szympansy zwyczajne i bonobo, które są najbliższymi krewnymi człowieka, połykają liście roślin, które mają właściwości przeciwpasożytnicze. Żują gorzkie liście, żeby pozbyć się robaków jelitowych – mówi Simone Pike, profesor z Instytutu Nauk Kognitywnych z Uniwersytetu Osnabrück w Niemczech.

Natomiast to, że szympansy wykorzystują owady w celach medycznym, jest pierwszym takim udokumentowanym przypadkiem w dziejach nauki – dodaje uczony.

Po raz pierwszy leczenie owadami zaobserwowano w 2019 roku. Wtedy wolontariuszka Alessandra Mascaro, która była zaangażowana w projekt zwróciła uwagę na to, że szympansica Suzee zachowuje się w nietypowy sposób, opiekując się rannym dzieckiem - Sią.

Młoda miała zranioną stopę. Matka zaczęła w pewnym momencie przykładać jej coś w miejsce urazu. – Zwróciłam uwagę na to, że Suzee ma coś w ustach i przeżuwa to. W pewnym momencie wyciągnęła to i przyłożyła na ranę Sii – mówiła Mascaro.

Badaczka powiedziała, że tego dnia dokładniej zaczęła przyglądać się szympansicy. Wieczorem zauważyła, że Suzee w pewnym momencie złapała coś w powietrzu, a następnie włożyła do ust. Później powtórzyła tę samą czynność sprzed kilku godzin i znów przyłożyła to do rany dziecka.

Tydzień później Lara Souther zauważyła, że to samo robi dorosły osobnik Freddy. Już wtedy naukowcy zaczęli podejrzewać, że szympansy wyłapują owady, które wykorzystują w lecznictwie.

W ciągu 15 miesięcy badań aż 76 szympansów leczyło się w ten sposób

Nietypowe zachowania szympansów skłoniły naukowców do dokładnych obserwacji większej grupy. Przez kolejny rok obserwowali i analizowali zachowania 22 szympansów. Okazało się, że wszystkie stosują „owadzie lekarstwo”, aby zregenerować rozcięcia i inne drobne urazy.

W trakcie tego roku Lara Southern zwróciła uwagę na to, że niektóre osobniki pomagają sobie nawzajem i zajmują się innymi szympansami. – Dorosły samiec Littlegrey miał głęboką ranę na nodze. Samica Carol zaczęła się nim opiekować i łapała owady, które później przykładała do miejsca urazu – mówi Southern.

Naukowcy podejrzewają, że przeżute owady mogą mieć działanie przeciwzapalne i łagodzące ból. Dodatkowo mogą przyspieszać proces regeneracji tkanki. Zwracają również uwagę na to, że owady były również wykorzystywane w lecznictwie przez ludzi już w czasach prehistorycznych. Na razie nie wiadomo jednak, jakie owady były wykorzystywane przez szympansy. Badacze mają w planach dalszą obserwacje, aby dowiedzieć się o nich więcej.

Dalsze badania pomogą wyjaśnić, co kryje się za tym zachowaniem

Naukowcy, którzy byli zaangażowani w badania przyznają, że to zachowanie jest dla nich niezwykłe. –To szczególnie pouczające i ciekawe, ponieważ wiele osób wątpi w empatię zwierząt – mówi Simone Pike.

Uczeni podchodzą jednak do tej sprawy z pokorą i zwracają uwagę na to, że potrzeba więcej badań, żeby móc jasno stwierdzić, że ta wzajemna pomoc ma ścisły związek ze zwierzęcą empatią czy innymi zachowaniami. Być może jest to również związane z pewnego rodzaju pragmatyzmem. Autorzy najnowszych badań przyznają jednak, że ich odkrycie pomoże jeszcze lepiej zrozumieć korelacje w społecznościach naczelnych.

Źródło: Current Biology