Bliski Wschód od niepamiętnych czasów pozostaje miejscem niespokojnym. Trudno się temu dziwić, bo w obszarze, w którym ścierają się ze sobą dwie religie, a przy okazji – dwie cywilizacje, trudno uniknąć napięć i konfrontacji.

Mówiąc o wyprawach krzyżowych, na myśli trzeba mieć 200-letni okres walk chrześcijan z muzułmanami o panowanie w Ziemi Świętej. Mimo początkowych sukcesów, tym pierwszym nie udało się trwale zachować władzy w Jerozolimie. Jednak nie można stwierdzić, że krucjaty okazały się porażką chrześcijaństwa. To prawda, nadrzędny cel nie został osiągnięty, ale korzyści, jakie Kościołowi (i nie tylko) przyniosły wyprawy zbrojne, są ewidentne. 

Przyczyny wypraw krzyżowych

Większość historycznych konfliktów ma podłoże polityczne lub religijne. O organizacji wypraw krzyżowych zadecydowały oba wymienione czynniki. Bezpośrednimi inicjatorami tego ruchu byli następcy św. Piotra. Pierwszą krucjatę ogłosił 159. papież.

Nie ulega wątpliwości, że „czynnikiem zapalnym”, który zachęcił Urbana II do organizacji wyprawy, były sukcesy hiszpańskiej rekonkwisty. W VIII w. rozpoczęły się walki zmierzające do całkowitego wyparcia muzułmanów z Półwyspu Iberyjskiego. W okresie poprzedzającym wyprawy krzyżowe, siły hiszpańskie zaczęły odnosić istotne zwycięstwa. Biskup Rzymu uznał, że hiszpański sukces uda się powtórzyć na wschodzie.

Wśród przyczyn politycznych należy wymienić przede wszystkim osobistą prośbę bizantyjskiego cesarza Aleksego I Komnena o pomoc w walce z muzułmanami. Inna kwestia to zysk. Nie jest tajemnicą, że wojna napędza gospodarkę. Na walkach z muzułmanami skorzystały przede wszystkim włoskie miasta, które pobierały opłaty za transport sił chrześcijańskich do Palestyny.

Nadrzędne znaczenie miały jednak przyczyny religijne. Urbanowi II i kolejnym papieżom zależało na odzyskaniu władzy w Jerozolimie. Żeby zachęcić rycerstwo do udziału w wyprawach, obiecywali liczne przywileje duchowe, w tym odpust zupełny. To właśnie kwestie religijne były nadrzędną pobudką dla uczestników krucjat.

Większość rycerzy nie liczyła na zysk. Do Ziemi Świętej kierowała ich wiara w Boga i perspektywa zmazania wszystkich grzechów. Większość, bo z punktu widzenia synów możnych panów, którzy nie mieli szansy na zostanie dziedzicami, wyprawa zbrojna była szansą na wypracowanie sobie silnej pozycji na wschodzie.

I wyprawa krzyżowa (1096–1099)

W odpowiedzi na poselstwo cesarza Aleksego I, w 1095 roku zorganizowany został synod w Clermont. Podczas zebrania duchowieństwa, papież Urban II ogłosił pierwszą wyprawę krzyżową. Jednocześnie wprowadził zakaz toczenia wojen między chrześcijanami w określone dni.

Na wezwanie głowy Kościoła w największym stopniu odpowiedziała Francja. Zorganizowano dwie wyprawy – ludową i rycerską. Pierwsza zakończyła się całkowitą porażką. Siły muzułmańskie rozbiły w perzynę oddział bez jakiegokolwiek przygotowania bojowego.

Wyprawa rycerska wyruszyła w 1096 roku. W trakcie pierwszej krucjaty, szeregów krzyżowców nie zasilili europejscy królowie. Oddziałom przewodzili możnowładcy, m.in. Gotfryd z Bouillon, Stefan z Blois, Baldwin z Boulogne i Rajmund z Tuluzy. Łącznie siły chrześcijańskie liczyły ok. 40 tys. zbrojnych. 

Pierwszy istotny problem krzyżowcy napotkali pod murami Bizancjum. Jako że wyprawa była bezpośrednią odpowiedzią na prośbę, którą Aleksy I wystosował do świata chrześcijańskiego, rycerze spodziewali się gościny i wsparcia. Tymczasem nie zostali nawet wpuszczeni do miasta.

Mało tego, cesarz zażądał, by zdobyte ziemie zostały przyłączone do Bizancjum. Niegościnna, wręcz wroga postawa najprawdopodobniej wynikała z obawy przed potęgą wielkiej armii, która z łatwością mogłaby doprowadzić do zmiany władzy w cesarstwie. W rezultacie krzyżowcy uznali Bizancjum za mocarstwo nieprzychylne ich zamiarom.

Wiosną 1097 roku rycerze wyruszyli do Ziemi Świętej. Obrali drogę przez Sułtanat Rumu, gdzie naprzeciw nich stanął sułtan Kilidż Arsłan. Wcześniej jego oddziały łatwo poradziły sobie z wyprawą ludową. Tym razem przyszło im zmierzyć się z wyszkolonymi i zaprawionymi w boju rycerzami. Siły sułtana szybko uległy krzyżowcom oblegającym twierdzę Nikeę. Do ostatecznego starcia doszło pod Deryleum, gdzie siły muzułmańskie poniosły druzgocącą porażkę. 

W kolejnym etapie wyprawy doszło do rozdziału sił krzyżowców. Oddziały pod dowództwem Baldwina z Boulogne ruszyły do Edessy, reszta obrała kurs na Antiochię. W ormiańskim mieście król Toros uznał Baldwina za swojego następcę.

Reszta wojsk dotarła pod mury Antiochii 21 października 1097 r. Długie oblężenie zakończyło się sukcesem, ale niebawem na pomoc miastu ruszyły siły zgromadzone przez namiestnika Mosulu. Krzyżowcy okupili walkę dużymi stratami, ale zdołali odeprzeć atak. Tym samym zyskali pozycję umożliwiającą im przeprowadzenie szturmu na Jerozolimę. 

Zaledwie kilkutysięczny oddział pod dowództwem Gotfryda z Bouillon dotarł pod mury Świętego Miasta w czerwcu 1099 r. 15 lipca krzyżowcom udało się przeprowadzić zakończony sukcesem atak. 

Po wypełnieniu misji większość rycerzy wróciła do Europy. W Jerozolimie pozostało ok. 500 krzyżowców, którzy utworzyli Królestwo Jerozolimskie (na terenie Palestyny). Pierwszym władcą z tytułem Obrońcy Grobu Świętego został Gotfryd.

II wyprawa krzyżowa (1147–1149)

W 1147 roku Hrabstwo Edessy uległo siłom muzułmańskim. To wydarzenie było bezpośrednią przyczyną ogłoszenia II wyprawy krzyżowej.

Tym razem krzyżowcami przewodzili europejscy królowie: Konrad III i Ludwik VII Młody. Wyczerpujące walki w Azji Mniejszej znacząco uszczupliły siły dowodzone przez niemieckiego króla. Zdziesiątkowane oddziały nie były zdolne do odbicia Edessy.

Rycerze, którzy nie zdecydowali się na powrót do Europy, dołączyli do sił francuskich, które maszerowały osobno. Połączone oddziały przypuściły atak na Damaszek, jednak bez sukcesu. Pokonani rycerze powrócili do Królestwa Jerozolimskiego.

III wyprawa krzyżowa (1189–1192)

Panowanie chrześcijan w Jerozolimie dobiegło końca w 1187 roku, gdy Święte Miasto padło łupem wojsk Saladyna. Papież niemal natychmiast zadecydował o organizacji kolejnej krucjaty. 

Tym razem przeciwnik okazał się jeszcze silniejszy niż dotychczas. Wojska muzułmańskie były dowodzone przez doświadczonego wojownika. Do tego dysponowały silnym zapleczem w postaci zjednoczonych terenów muzułmańskich, otaczających Palestynę. W bitwie pod Hattin, Saladyn zadał krzyżowcom decydujący cios. Chrześcijanie zachowali jedynie Tyr, Księstwo Antiochii i Trypolis. 

Papież Grzegorz VIII zadecydował o kontynuowaniu krucjaty. Na jego wezwanie odpowiedzieli cesarz rzymski Fryderyk Barbarossa, król Francji Filip II August i król Anglii Ryszard Lwie Serce. Pierwszy z wymienionych stanął na czele rycerstwa niemieckiego i jako pierwszy wyruszył do Ziemi Świętej (w maju 1189 roku). Niestety, 10 czerwca 1190 r. cesarz utonął podczas przeprawy przez rzekę Salef. Śmierć przywódcy wywołała popłoch wśród rycerzy i część z nich wróciła do Europy. Pozostali, pod dowództwem Fryderyka V, ruszyli do Palestyny.

20 kwietnia 1191 roku siły francuskie dotarły pod Akkę. W tym czasie oddziały dowodzone przez angielskiego króla zdobywały Cypr. 8 czerwca siły angielskie połączyły się z francuskimi i niebawem miasto zostało zdobyte. Krzyżowcy znaleźli się na dogodnej pozycji. Jednak krótko po zwycięstwie doszło do konfliktu między Filipem II i Ryszardem a księciem Austrii Leopoldem. Ostatni z wymienionych opuścił krucjatę. Niebawem na taki sam ruch zdecydował się król Francji.

7 września 1191 r. rycerze Ryszarda starli się z wojami Saladyna w bitwie pod Asuf. Krzyżowcy pokonali muzułmanów, co pozwoliło im zająć Jafę. Osłabiony Ryszard Lwie Serce nie zdecydował się na szturm Jerozolimy. Próbował pertraktować z Saladynem, ale bezskutecznie.

W 1192 roku wznowiono działania zbrojne. Angielskie oddziały wycofały się spod Jerozolimy, co zachęciło Saladyna do odbicia Jafy. Na wieść o tym, krzyżowcy zawrócili z drogi do Anglii i uporali się z muzułmanami. Przywódcy zawarli rozejm, na mocy którego chrześcijanie zachowali tereny od Tyru po Jafę. Saladyn zobowiązał się do udzielenia im swobodnego dostępu do miejsc świętych w Jerozolimie.

IV wyprawa krzyżowa (1202–1204)

Kolejny papież – Innocenty III – nie zrezygnował z zamiaru odbicia Jerozolimy. Jednak IV krucjata nigdy nie dotarła do Palestyny. Od początku nie było zgody w kwestii strategii. Niektórzy opowiadali się za bezpośrednim atakiem. Inni wyrażali przekonanie, że lepszym pomysłem jest wcześniejsze zdobycie Egiptu lub Bizancjum. To nie spodobało się Wenecji, która zarabiała na kontaktach handlowych z Egipcjanami.

Doża Enrico Dandolo wykorzystał fakt, że rycerstwo nie miało środków na opłacenie transportu. Zaproponował im odroczenie płatności. Ale domagał się za to zdobycia miasta Zadar, leżącego w granicach Królestwa Węgier. Krzyżowcy wypełnili zadanie, ale nie wyruszyli do Palestyny. Najpierw odpowiedzieli na prośbę Aleksego IV Angelosy, który chciał odzyskać tron Bizancjum, utracony przez jego ojca – Izaaka II.

Okazało się jednak, że ten nie jest w stanie wypełnić swoich zobowiązań finansowych wobec krzyżowców. Doszło do przewrotu, w wyniku którego władzę objął Aleksy Dukas. Nowy cesarz także nie zamierzał zapłacić rycerzom. Doszło do starcia. Krzyżowcy zabili większość mieszkańców miasta i zagrabili jego bogactwa. Na tronie zasiadł Baldwin I.

V wyprawa krzyżowa (1217–1221)

Kolejna wyprawa, zorganizowana już po śmierci Innocentego III, przywróciła pomysł zdobycia Egiptu. W listopadzie 1219 roku krzyżowcom udało się zdobyć Damiettę. Jednak dość szybko odzyskał ją sułtan Al-Kamil. V wyprawa była kolejną, która nie doprowadziła do realizacji celów chrześcijan. Misji odzyskania Jerozolimy podjął się Fryderyk II, który na drodze dyplomatycznej koronował się na jej króla.

VI wyprawa krzyżowa (1248–1254)

W 1244 roku, muzułmanie ponownie przejęli władzę w Świętym Mieście. Kolejną krucjatę zainicjował Ludwik IX. Francuski król przypuścił atak na Egipt i w 1249 roku zajął Damiettę. Wyprawa na Kair zakończyła się jednak niepowodzeniem, a sam władca dostał się do niewoli.

VII wyprawa krzyżowa (1270)

Gdy władzę w Egipcie przejęli mamelucy, zapadła decyzja o całkowitym wyparciu chrześcijan z Bliskiego Wschodu. W 1268 roku udało się im zdobyć Antiochię. W rezultacie ludwik IX ponownie stanął na czele krucjaty.

 

Krzyżowcom udało się zdobyć Kartaginę. Podczas oblężenia Tunisu francuskie rycerstwo zdziesiątkowała zaraza. Ofiarą epidemii padł sam król Ludwik IX. Jego śmierć ostatecznie zakończyła chrześcijańskie krucjaty do Ziemi Świętej.

Skutki wypraw krzyżowych

O ile wyprawy krzyżowe nie pozwoliły na realizację nadrzędnego celu chrześcijańskiej Europy, jakim było opanowanie Jerozolimy i całej Ziemi Świętej, to nie można powiedzieć, że ruch krucjatowy zakończył się absolutną porażką.

Kościół odniósł pośrednie zwycięstwo, umacniając swój autorytet i gromadząc znaczne bogactwa. Powstały też trzy potężne zakony rycerskie:

  • templariusze, czyli Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona,
  • joannici, czyli Rycerski Zakon Szpitalników Świętego Jana,
  • Krzyżacy, czyli Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie.

Wzbogaciły się także włoskie miasta, które czerpały zyski z transportu krzyżowców i z handlu z Bliskim Wschodem. Ponadto krzyżowcy powrócili do Europy bogatsi o informacje na temat zupełnie obcej kultury.

Mówiąc o skutkach wypraw krzyżowych, nie można nie wspomnieć o ich ciemnych stronach. W trakcie walk trwających niemal 200 lat, śmierć poniosły setki tysięcy osób. Wiele bezcennych dzieł sztuki uległo całkowitemu zniszczeniu