W przyszłym tygodniu, podczas Paris Air Show zostanie zaprezentowany prototyp samolotu ze skrzydłami do regulacji: bez nich będzie pełnił funkcję pociągu. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości będziemy mogli wybrać się na stację kolejową, wsiąść do pociągu i... odlecieć.
 
- Plan jest taki: pasażerowie zajmą miejsce siedzące w kapsule, która dowiezie ich pociągiem na lotnisko, a następnie, bez opuszczania jej, dostaną się na pokład samolotu - twierdzą naukowcy z Politechniki Federalnej w Lozannie (EPFL).
Projekt Clip-Air" jest jeszcze bardzo świeży. Póki co wygląda to tak, jakby do kilku kapsuł, w których przebywają pasażerowie, było doczepiane jedno skrzydło, które przetransportuje je dalej.

- Projekt Clip-Air to coś znacznie Więcej niż nowego typu urządzenie latające, jego innowacyjna koncepcja może zrewolucjonizować porty lotnicze w przyszłości - twierdzą pomysłodawcy.

Naukowcy pracują nad tym projektem od 2009 roku.