Teoria ta potwierdzona została ostatecznie w listopadzie 2009 roku, kiedy to Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej NASA poinformowała świat o swoim odkryciu – na Księżycu jest woda! Miesiąc wcześniej, na początku października 2009 roku, w krater Cabeus uderzył pusty człon rakiety nośnej wraz z wyniesionym przez nią w przestrzeń kosmiczną, próbnikiem LCROSS. Uderzenie doprowadziło do powstania ogromnej chmury pyłu, przez którą przeleciał wspomniany próbnik, mający za zadanie zbadać, czy nie ma w niej cząstek lodu lub wody, występującej w innej postaci. Okazało się, że w powstałym od uderzenia obłoku spektrometr LCROSS stwierdził obecność wody, a także innych substancji, wymagających dalszej analizy.
Naukowcy skupieni przy NASA nie kryją swojej radości. Fakt, że na Księżycu jest woda może mieć kluczowe znaczenie dla prowadzenia dalszych badań, dotyczących przeszłości Układu Słonecznego, a także dalszej eksploatacji Księżyca przez człowieka.

Tekst: Agnieszka Budo