Według najnowszych badań Europejczycy zadomowili się w Ameryce Północnej o wiele wcześniej, niż do tej pory przypuszczano. Margot Kuitems i Michael Dee z Uniwersytetu w Groningen w Holandii dowodzą, że Wikingowie zamieszkali w Kanadzie już tysiąc lat temu. Tajemnicę ujawniły detale zachowane w drewnie.

Wikingowie w Ameryce

Naukowcy zbadali drewniane przedmioty znalezione w Nowej Fundlandii i Labradorze, najdalej wysuniętej na wschód prowincji Kanady. Po przeliczeniu słoi okazało się, że drewniane obiekty zostały wykonane z drzew ściętych w 1021 r. Uznano je więc za najstarsze dowody na obecność Europejczyków w obu Amerykach. Kolejne pochodzą z 1492 r., czyli roku odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba.

Przedmioty znaleziono na stanowisku archeologicznym L’Anse aux Meadows. Miejsce odkryto w 1960 r., a dziś zabytkiem chronionym przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury. Na terenie kompleksu znajdują się pozostałości trzech domów i innych konstrukcji. Wszystkie wykonano z miejscowych drzew. Autorzy badań skupili się na czterech drewnianych obiektach. Nie wiadomo, jak je używano, ale każdy z nich powstał przy użyciu metalowych narzędzi. W trzech z nich naukowcy zidentyfikowali roczne słoje, które wskazują na charakterystyczny skok poziomu radioaktywnego węgla w atmosferze. Część badaczy datuje to zjawisko na 933 r., kiedy na Ziemi można było odczuć nietypową aktywność słoneczną.

Naukowcy wykorzystali specjalny kolec, do policzenia słojów wzrostu w każdym z drewnianych obiektów. W ten sposób mogli ustalić, kiedy drzewo zostało ścięte i poddane obróbce. Jak ustalili, wszystkie przedmioty powstały w 1021 r. Ta data nie odpowiada jednak na pytanie, kiedy Wikingowie po raz pierwszy postawili stopę w obu Amerykach. Niektórzy naukowcy uważają, że L'Anse aux Meadows mogło być częścią większego obszaru we wschodniej Kanadzie nazywanego Vinlandią.

Runy wikingów – znaczenie

Runy to litery alfabetów, znanych jako alfabety runiczne. Wykorzystywano je do pisania w różnych językach germańskich przed przyjęciem alfabetu łacińskiego. Skandynawskie wersje runów są również znane jako futhark lub fuþark.

Młodszy Futhark, zwany także Skandynawskim Futharkiem, to zredukowana forma Starszego Futharka. Składa się tylko z 16 znaków. Ślady jego wykorzystania można znaleźć w osadach Wikingów. Runy te dzielą się duńskie oraz szwedzkie i norweskie. Pierwsze służyły do prowadzenia ​​dokumentacji na kamieniu, drugie były używane na co dzień do prywatnych lub oficjalnych wiadomości na drewnie. Według nordyckich wierzeń runy wikingów mogły mieć również znaczenie magiczne.

Więcej na temat wikingów i ich podbojów przeczytasz w najnowszym wydaniu miesięcznika „National Geographic Polska", który do sprzedaży trafi 22 września. Zapraszamy do saloników prasowych i kiosków, a także zachęcamy do nabycia naszego magazynu za pośrednictwem strony kultowy.pl. Z kolei kanał National Geographic tej jesieni wyemituje serial „Czas wikingów”, w którym ujawnia, kim naprawdę byli i jak żyli najwięksi wojownicy w historii. Premiera sześcioodcinkowej produkcji odbędzie się 2 października o godz. 22:00.

 

Źródło: Nature