Zaczęło się od opowiadania w „Fantastyce”. Potem były książki, film, serial, gry komputerowe, kolejny serial i... cały świat oszalał na punkcie Geralta z Rivii. „Wiedźmin” to dziś jeden z najbardziej znanych ambasadorów naszego kraju za granicą. Twórca fantastycznego świata, Andrzej Sapkowski, inspirował się między innymi słowiańskimi tradycjami i folklorem. W grach komputerowych i najnowszym serialu nie brakuje również elementów współczesnej Polski. Część scen powstawała właśnie nad Wisłą, a niektóre wirtualne lokacje były inspirowane polskimi miastami i zabytkami.

Zacznijmy od gier komputerowych. W końcu to dzięki nim „Wiedźmin” zyskał międzynarodową popularność.

„Wiedźmin” wirtualnie i w realu

W grze „Wiedźmin 3: Dziki Gon” jednym z głównych miejsc akcji jest Wolne Miasto Novigrad. Już sama nazwa nawiązuje do Wolnego Miasta Gdańsk, ale to dopiero początek. Najbardziej oczywistym dowodem na inspirację jest urbanistyka, w tym charakterystyczny żuraw będący symbolem Trójmiasta. Co ciekawe, jeden z autorów gry, Andrzej Dybowski, pochodzi z sąsiedniego Sopotu i jest absolwentem architektury.

Na południe od Novigradu w grze znajduje się charakterystyczny wiatrak w kształcie pudełka. Cześć polskich graczy od razu skojarzyła go z łudząco podobnym obiektem, który można podziwiać w skansenie w Maurzycach. Pozostańmy na chwilę w ludowych, etnograficznych klimatach. Kwiatowe wzory na domach we wsi Lindenvale są bardzo podobne do motywów, jakie są znakiem rozpoznawczym chat w Zalipiu.

W jednej z misji Geralt natrafia na wieżę dosłownie opanowaną przez szczury. To miejsce oraz przedstawiona w grze historia, nawiązują najprawdopodobniej do Mysiej Wieży w Kruszwicy. Właśnie tam gryzonie miały żywcem zjeść księcia Popiela i jego żonę. Co prawda wirtualna budowla nie jest wiernym odwzorowaniem tej prawdziwej, ale obok oczywistych powiązań fabularnych nie można przejść obojętnie.

Akademia Oxenfurcka, przez swoją nazwę, kojarzy się z Uniwersytetem Oksfordzkim. Jeśli jednak zwrócimy uwagę na położenie oraz architekturę, to możemy zauważyć inspiracje Wyspą Piaskową lub Zamkiem Królewskim na Wawelu.

Serial „Wiedźmin” kręcono w Polsce

Większość scen do pierwszego sezonu serialu „Wiedźmin” ze stajni Netfliksa powstawała na Węgrzech, ale ekipa zdjęciowa odwiedziła też Polskę. Najważniejsza bitwa była kręcona na Zamku Ogrodzieniec. Po emisji serialu miejsce stało się jeszcze częściej odwiedzane przez turystów. Już wcześniej organizowano tu rekonstrukcje średniowiecznych walk i inne tematyczne wydarzenia.

Czujne oko widza z pewnością wyłapało też inny znany polski zamek. W jednym z pierwszych odcinków tytułowy Wiedźmin zostaje wezwany do Wyzminy, aby rozprawić się z potworem. Budowla, jaką widzimy w ujęciach z góry to oczywiście Zamek w Niedzicy. Dzięki technikom CGI fortyfikacje wyglądają nieco inaczej niż w rzeczywistości. Scenarzyści nie zdecydowali się jednak na nakręcenie całego odcinka w Niedzicy. Wnętrza zamku to tak naprawdę studio filmowe w Wielkiej Brytanii.