Chociaż sarkofagi powszechnie kojarzą się z Egiptem i egipskimi mumiami, ten rodzaj trumny popularny był również w antycznym Rzymie. W imperium od III do I wieku p.n.e. wykonywano sarkofagi terakotowe, kamienne lub metalowe. Przybierały kształt skrzyni z pokrywą, którą zdobiły reliefy najczęściej o tematyce mitologicznej lub rodzajowej. Od II wieku n.e. na płytach zaczęły się czasem pojawiać postaci zmarłych i ich portrety.

Starożytne miasto rzymskiej Galii

Pochówki są z reguły wdzięcznym obiektem badań archeologicznym. Dostarczają wielu informacji dotyczących nie tylko konkretnej osoby, ale niekiedy rzucają światło na dawne kultury, ich zwyczaje, praktyki i tradycje. Warto tutaj przypomnieć, chociażby wykopaliska archeologiczne w polskiej wsi Pień. Naukowcy z UMK w Toruniu na podstawie analizy szczątków na dawnej nekropolii odkryli, że prawdopodobnie mogło być to cmentarzysko przeznaczone dla ludzi odrzuconych lub niechcianych w społeczeństwie.

Archeolodzy z francuskiego Institut National de Recherches Archéologiques Préventives (INRAP) podjęli się wykopalisk w Reims, w północno-wschodniej Francji. W starożytności znajdowało się tu miasto Durocortorum i było drugim co do wielkości miastem rzymskiej Galii po tym, jak zostało podbite przez wojska Juliusza Cezara. Uważa się, że mogło tu żyć nawet do 100 tys. mieszkańców.

Nieotwarty sarkofag z Reims

Badacze z INRAP prowadzili badania przy ulicy Soussillon, w miejscu, w którym powstaje nowa inwestycja budowlana. Uczeni odkryli tu kolejną część nekropolii, która znajdowała się w granicach Durocortorum. Przez ostatnie dwie dekady na cmentarzysku odnaleziono nawet 5000 grobowców. Nowo odkryty fragment ma aż 1200 m2, co stanowi zaledwie kawałek olbrzymiego terenu, na którym grzebano zmarłych.

Naukowcy w oświadczeniu przekazali, że udało im się odnaleźć bardzo dobrze zachowany, nieotwarty sarkofag. Datowanie wykazało, że pochodzi prawdopodobnie sprzed 1800 lat. Ma ok. metr wysokości, 1,65 m długości i 80 cm szerokości. Został wybudowany z wapienia, a jego pokrywa ważyła ok. 700 kg. Była przymocowana za pomocą żelaznych wsporników wykonanych z ołowiu.

Podczas tegorocznym wykopalisk we francuskim Reims naukowcy odkryli nieotwarty sarkofag z czasów rzymskich / fot. INRAP

Naukowcy początkowo cyfrowo zajrzeli do wnętrza sarkofagu, aby upewnić się, czy w bezpieczny sposób można dostać się do niego w sposób tradycyjny. Okazało się, że w środku znajduje się szkielet kobiety, którą pochowano wraz z darami pogrzebowymi, a także kilkoma przedmiotami osobistymi, w tym z lustrem.

Wykopaliska ważne dla historii i topografii regionu

– To wyjątkowe znalezisko. Po raz pierwszy odkryliśmy w Reims grobowiec w stanie nienaruszonym, który nie został splądrowany. Jesteśmy pierwszymi osobami, które „zajrzały” do środka po prawie 2 tysiącleciach – przekazała w rozmowie z „Le Parisien” Agnès Balmelle, archeolożka z INRAP.

– Kobieta mogła mieć około 40 lat. Uważamy, że należała do wyższej warstwy społecznej. W pobliżu jej nóg i ramion znaleziono cztery lampy oliwne, a także małe lusterko, bursztynowy pierścionek i grzebień – dodała Balmelle. – Wewnątrz trumny znajdowały się także dwa szklane pojemniki zawierające prawdopodobnie perfumowane olejki – stwierdziła badaczka.

Naukowcy przyznali, że ich odkrycie rzuca nowe światło na nekropolię Durocortorum. Wprawdzie archeolodzy mieli świadomość, że cmentarzysko to znajduje się w Reims, ale w trakcie I wojny światowej zniszczono lokalne muzeum, a część dokumentacji, planów i map, przepadła. Współcześnie wykopaliska archeologiczne nie tylko skupiają się na identyfikacji kolejnych grobowców, ale również na odtworzeniu planu cmentarza i wyznaczeniu jego dokładnych granic.

Źródło: INRAP