Niedźwiedź jaskiniowy to gatunek ssaka z rodziny niedźwiedziowatych, który żył w Europie w okresie paleolitu środkowego. Nazwa zwierzęcia jest związana z ich charakterystycznym trybem życia, ponieważ stworzenia te zamieszkiwały głównie jaskinie.

To właśnie w europejskich grotach odnajdywano zazwyczaj ich szczątki. Naukowcy dotychczas podejrzewali, że chociaż mógł zamieszkiwać cały kontynent, to największe siedliska znajdowały się na terytorium dzisiejszych Niemiec, Szwajcarii, Słowacji oraz Polski.

Niedźwiedzie jaskiniowe odgrywały ważną rolę w życiu pierwszych ludzi

W epoce plejstoceńskiej niedźwiedzie jaskiniowe były bardzo powszechnym gatunkiem. Niedawne badania wykazały, że ok. 300 tysięcy lat temu, gdy w Europie pojawili się pierwsi przedstawiciele Homo sapiens, dochodziło do częstych interakcji pierwszych ludzi z Ursus spelaeus. To dlatego, że nasi przodkowie również szukali schronienia w jaskiniach, a niedźwiedzie żyły zarówno w cieplejszych, jak i chłodniejszych częściach kontynentu.

Debata naukowa o niedźwiedziach jaskiniowych trwa już od wielu lat. Badacze zastanawiali się, jaką rolę odgrywały te zwierzęta w życiu H. sapiens. Z jednej strony istnieje hipoteza, która zakłada, że te duże ssaki były przedmiotem kultu prehistorycznych ludzi. Z drugiej strony dowody archeologiczne wykazały, że człowiek polował na niedźwiedzie jaskiniowe, aby zapewnić sobie pożywienie, a nawet oddzielał skórę od kości, aby zrobić sobie z niej ubrania.

Naukowcy nie są pewni, kiedy wyginął ostatni przedstawiciel tego gatunku

Dotychczas nie wiadomo było również, kiedy ten gatunek wymarł. Niektórzy badacze skłaniali się ku teorii, że U. spelaeus wyginął na skutek działalności człowieka ok. 11 tysięcy lat temu. Jednak populacja ludzi mogła być wówczas zbyt mała, żeby wpłynąć na wymarcie niedźwiedzi. Inna teoria mówi o nieprzystosowaniu tego gatunku do zmian klimatu. Ostatnie osobniki miały zniknąć ok. 28 tysięcy lat temu, pod koniec ostatnie epoki lodowcowej.

Jednak najnowsze badania mogą rzucić nowe światło na historię tych ssaków. Naukowcy z Uniwersytetu Murcji od 2018 roku prowadzili badania w jaskiniach na południowym wschodzie Hiszpanii. W jednej z nich, zwanej Cueva del Arco, która znajduje się na obszarze kanionu Almadenes w Murcji, badacze odnaleźli ślady pazurów, które pozostawiły niedźwiedzie jaskiniowe.

W hiszpańskiej jaskini odkryto ślady niedźwiedzi jaskiniowych

Jaskinia była pełna stalaktytów, stalagmitów i stalagnatów, co utrudniało dostęp do niektórych jej obszarów. Naukowcy badali Cueva del Arco wraz z doświadczonymi speleologami. Po kilku latach pracy (z przerwą, którą wymusiła pandemia COVID-19) badaczom udało się dotrzeć do miejsca, którego ludzie nie widzieli od tysięcy lat.

– Czekało tam na nas odkrycie światowej klasy. Znaleźliśmy przestrzenie, które były ogromne, niektóre miały nawet 20 metrów wysokości, co czyni je największymi w regionie – stwierdzili autorzy odkrycia w oficjalnym oświadczeniu. To właśnie tam znajdowały się ślady niedźwiedzi jaskiniowych. Badacze przyznają, że nie podejrzewali, że przedstawiciele tego gatunku zamieszkiwały regiony tak daleko na południu Europy.

– Śladów pazurów niedźwiedzia znajdowały się na wielu ścianach jaskini. To pierwszy dowód na obecność tych ssaków w tej części Półwyspu Iberyjskiego – podkreślają badacze. – Wchodząc do tej jaskini, otworzyliśmy nowe drzwi prowadzące do prehistorii – mówi Martín Lerma, dyrektor naukowy projektu badawczego. Uczeni przyznają jednak, że badania wciąż trwają. Być może wkrótce czekają na nas kolejne odkrycia.

Źródło: The Guardian