W tym roku śnieg zawitał wcześnie w prowincji Belluno w północno-wschodnich Włoszech. Co prawda w październiku pojawiło się kilka mniejszych opadów, ale dopiero w pierwszym tygodniu listopada między poniedziałkiem (2 listopada), a wtorkiem  (3 listopada) wszystkie ośrodki Dolomiti Stars zanotowały znaczne opady śniegu zwłaszcza w wyższych partiach gór. Śniegu nie zabrakło również w niżej położonych  dolinach i miastach leżących na wysokości powyżej 800 m n.p.m.

Poniżej 1100 metrów warstwa śniegu wynosi jedynie od 5 do 10 centymetrów, ale powyżej 1200 metrów opady były bardziej intensywne. W ośrodku Ski Civetta , na trasach w Alleghe i Col dei Baldi, śnieg sięga 60 cm, na trasach w Porta Vescovo do 50 cm, w mieście Arabba do 35 cm. W ośrodku Marmolada znanego jako „Królowa Dolomitów” oraz w Padon spadło od 50 do 80 cm śniegu.  W Zoldo – 25 cm, Val Biois w Falcade – 21 cm, Passo San Pellegrino – 40 cm.

Opady śniegu, które wyznaczyły początek sezonu w Dolomitach są dobrym omenem. Oznacza to otwarcie tras w wyznaczonym terminie pod koniec miesiąca lub nawet wcześniej.

 - Na szczęście ostatnie opady nie są zjawiskiem jednorazowym – zapewnia Sergio Pra, prezes konsorcjum Dolomiti Stars – Wczoraj wczesnym rankiem (środa, 4 listopada) znowu intensywnie padało, a według prognozy pogody nadchodzi nowy front, który przyniesie kolejne opady. Spodziewamy się, że do końca miesiąca spadnie jeszcze mnóstwo śniegu zwłaszcza w wyższych partiach gór. Mamy też nadzieję, że temperatura nie przekroczy średniej sezonu  co pozwoli nam m.in. na produkcję sztucznego śniegu i wykonywanie innych prac na trasach.

W skład kompleksu Dolomiti Stars wchodzą SkiCivetta, Falcade-Passo San Pellegrino i Arraba-Marmolada. Razem tworzą raj dla miłośników narciarstwa oferując ponad 250 kilometrów tras zjazdowych. 90 % tych tras w okresie od grudnia do kwietnia zawsze pokrywa śnieg częściowo również dzięki sztucznego zaśnieżaniu.