Podróż z kraju do kraju promem trwa obecnie około 13 godzin. Najstarszą i najważniejszą tajemnicą jeziora jest trzcina laskowa, rosnąca tutaj od stuleci i stanowiąca materiał budowlany tubylców. I to nie tylko do budowy chat, ale także całych pływających wysp. Niektóre z nich, pierwotnie budowane przez wymarłych już Indian Uros, są nadal zamieszkałe. Trzcina służy też do budowy łodzi, jedynego środka komunikacyjnego mieszkańców jeziora. Kiedy norweski badacz i pisarz, Thor Heyerdahl, wyruszył w podróż, aby udowodnić, że łodzie z trzciny mogły w odległej przeszłości przenosić ludzi na tysiące kilometrów, zwrócił się właśnie do Indian z jeziora  Titicaca z prośbą o rady na temat techniki budowania takich łodzi. Fakt, że mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej, odległej od wybrzeża Chile o około 4200 kilometrów, umieli budować łodzie z trzciny, jest poparciem teorii, mówiącej o tym, że mieli oni silne powiązania z Ameryką Południową, a być może również z mieszkańcami jeziora Titicaca. Tekst: Małgorzata Sienkiewicz