Wikingowie” to ogólne określenie ludzi, którzy zamieszkiwali Skandynawię, a więc dzisiejszą Norwegię, Danię i Szwecję, między VIII a XI wiekiem. Podczas swoich morskich podróży wyznawcy Thora eksplorowali i kolonizowali inne części Europy, wyspy na północnym Atlantyku, a nawet Azję. Za symboliczny koniec epoki wikingów uważa się klęskę króla Norwegii w 1066 r. Harald III Srogi został wówczas pokonany w bitwie pod Stamford Bridge przez Harolda II Goodwinsona.

Wikingowie na Grenlandii

Najnowsze badania rzucają nowe światło na obecność Wikingów na Grenlandii. Najbardziej fascynujące jest to, dlaczego Wikingowie opuścili największą wyspę na świecie.

Wikingowie pojawili się na Grenlandii pod koniec X wieku. Zniknęli stamtąd prawie pięćset lat później. Dlaczego? Główny powód mógł być bardzo prozaiczny i dobrze nam znany. Autorzy badań opublikowanych na łamach czasopisma naukowego „Proceedings of the National Academy of Sciences” (PNAS) wskazują na podnoszący się poziom mórz.

Dlaczego Wikingowie opuścili największą wyspę świata?

– Zmieniający się krajobraz okazał się kolejnym wyzwaniem dla stylu życia Wikingów – tłumaczy Marisa J. Borreggine, doktorantka z Graduate School of Arts and Sciences (jedna z kilkunastu szkół podyplomowych Uniwersytetu Harvarda). Jak dodaje, właśnie ta sytuacja mogła doprowadzić „do punktu krytycznego, zanim [Wikingowie - przyp. red.] opuścili osadę”.

Czas, w którym Wikingowie opuścili Grenlandię, pokrywał się z tzw. małą epoką lodowcową. Był to okres ochłodzenia odczuwany szczególnie w rejonie północnego Atlantyku. Poprzedziło go średniowieczne optimum klimatyczne. Teoretycznie ochłodzenie nie powinno podnosić poziomu wód. W Grenlandii skutki były jednak odwrotne. Dowodzą temu dane geomorfologiczne i paleoklimatyczne. Autorzy badań wskazują też na tzw. dostosowanie izostatyczne lodowców.

– To proces, który prowadzi do zmian pola grawitacyjnego, osi obrotu i deformacji skorupy ziemskiej w miarę wzrostu lub topnienia lodu – dodaje Borreggine. Poza zmianami środowiskowymi do tej pory historycy sugerowali również inne powody opuszczenia Grenlandii przez Wikingów. Miały to być między innymi niepokoje społeczne, zawirowania gospodarcze i kwestie polityczne.

Skąd Wikingowie importowali drewno?

Przed opuszczeniem Grenlandii Wikingowie założyli dwie kolonie na jej południowo-zachodnim wybrzeżu. Jedną na terenie dzisiejszego Qaqortoq oraz drugą niedaleko obecnej stolicy, czyli Nuuk. Jak udało im się funkcjonować prawie pół wieku w miejscu, w którym prawie nie ma drzew? Tłumaczy to inne badanie opisane na łamach czasopisma naukowego „Antiquity”.

Archeolodzy z Uniwersytetu Islandzkiego przeprowadzili analizę taksonów drzew z grenlandzkich osad Wikingów. Jak ustalili, najeźdźcy sprowadzali tam drewno z Europy Północnej i Ameryki Północnej. Były to dęby, buki, choiny oraz sosny, a także modrzewie, świerki i jodły.

Sagi nordyckie i teorie naukowe

Na początku drugiego tysiąclecia naszej ery choina i sosna zwyczajna nie występowały w Europie Północnej. To skłoniło naukowców do postawienia hipotezy, że drzewa musiały pochodzić z Ameryki Północnej. Potwierdzają to sagi nordyckie, według których odkrywcy Leifur heppni, Þorleifur karlsefni i Freydís przywieźli drewno na Grenlandię właśnie z Winlandii.

– Obecność drewna z Ameryki Północnej wskazuje, że nordyccy Grenlandczycy dysponowali środkami, wiedzą i odpowiednimi statkami, aby przeprawić się przez Cieśninę Davisa na wschodnie wybrzeże Ameryki Północnej co najmniej do XIV wieku – podkreślają badacze.

Źródła: PNAS, Antiquity