Nauka dostarcza coraz więcej informacji na temat naturalnego satelity Ziemi. Dzięki pracy naukowców z NASA poznaliśmy temperaturę panującą na Księżycu. Spodziewacie się ekstremalnych wartości? Słusznie, jednak dane zarejestrowane przez sondę LRO każą na nowo określić znaczenie tego słowa.

Na Księżycu nie występują ziemskie zjawiska pogodowe. Nie oznacza to jednak, że nie ma ich tam wcale. Wymieniając składniki pogody, które można zaobserwować na Srebrnym Globie, należy wskazać przede wszystkim na temperaturę. Trzeba jednak stanowczo podkreślić, że nie mówimy tu o typowo ziemskich warunkach. W porównaniu z temperaturą panującą na Księżycu, nawet najbardziej ekstremalne odczyty, zarejestrowane na naszej planecie, wyglądają całkiem normalnie.

Czy temperatura na Księżycu jest zabójcza dla człowieka?

W przeciwieństwie do Ziemi, Księżyc nie ma atmosfery. Oznacza to, że na Srebrnym Globie nie występuje zjawisko izolowania ciepła. Co za tym idzie, temperatura na Księżycu zależy od tego, czy na jego tarczę padają aktualnie promienie słoneczne. Z tego względu, podlega znacznym dobowym wahaniom, przy czym słowo „znaczne” należy w tym przypadku rozpatrywać w zupełnie innych kategoriach niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

Najniższa temperatura zarejestrowana dotychczas na Ziemi to minus 98 stopni Celsjusza. Pomiar został dokonany na lodowcowej wyżynie Antarktydy Wschodniej. Najwyższa zarejestrowana wartość przekracza 80 stopni Celsjusza. Odnotowano ją na pustyni Sonora w Meksyku i pustyni Lut w Iranie. To przekłada się na amplitudę wynoszącą 178 stopni Celsjusza.

Należy jednak wyraźnie podkreślić, że to wartości ekstremalne, rejestrowane wyłącznie na niewielkim obszarze naszej planety. W rejonach zamieszkałych, różnica temperatury między najcieplejszym a najchłodniejszym miejscem jest znacznie niższa. Jak to się ma do klimatu panującego na Srebrnym Globie, gdzie nie ma atmosfery? Okazuje się, że na Księżycu przez cały czas panują warunki, które są zabójcze dla człowieka.

Straszliwy upał i zabójczy mróz na Księżycu

Misja sondy Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) rozpoczęła się w 2009 roku. Od tego czasu, zainstalowane na statku instrumenty badały warunki panujące na Księżycu. Odczyty pozwoliły wysnuć naukowcom zaskakujące wnioski. 

W ciągu księżycowego dnia, czyli gdy Srebrny Glob jest oświetlony promieniami Słońca, temperatura w okolicy równika osiąga wartość dochodzącą do 120 stopni Celsjusza. Na nieoświetlonych obszarach najbliższego Ziemi obiektu, temperatura spada do ok. minus 130 stopni Celsjusza.

To niewyobrażalne wartości. Jednak nie można przemilczeć faktu, że na Księżycu są też miejsca, gdzie przez cały czas panuje jeszcze niższa temperatura. Jeszcze niższa, czyli dochodząca do minus 253 stopni Celsjusza! Te niewyobrażalne warunki sonda LRO zarejestrowała w obszarze biegunów Srebrnego Globu. Przebieg osi Księżyca sprawia, że światło słoneczne nigdy tam nie dociera. W rezultacie, powstały tam obszary trwale zacienione, zbudowane z nieerodujących szczelin i kraterów.

Dlaczego astronauci muszą mieć kombinezony?

120 stopni Celsjusza w słońcu i minus 130 stopni Celsjusza w cieniu. Nie trzeba być naukowcem by zrozumieć, dlaczego ludzie, którzy w 1969 roku zdobywali Księżyc, mieli na sobie specjalne kombinezony. Nie chodziło tylko o zapewnienie odpowiednich warunków tlenowych. Bez specjalnie zaprojektowanej warstwy izolacyjnej, Neil Armstrong i Edwin Aldrin byliby martwi po kilku chwilach.

Każdy baczny obserwator filmów dokumentalnych o misjach kosmicznych z całą pewnością zauważył, że astronauci nie zdobywają przestrzeni w tych samych kombinezonach, w których startują z Ziemi. Te mają kolor pomarańczowy, natomiast skafandry, w których poruszają się w kosmosie, zawsze są białe. W tym przypadku kolor ma ogromne znaczenie.

Pomarańczowy kombinezon wyraźnie wyróżnia się na tle nieba lub wody. Jeżeli więc w trakcie startu lub lądowania wystąpią nieprzewidziane okoliczności, łatwiej będzie namierzyć załogę. Biały kolor kosmicznych skafandrów służy natomiast ochronie przed promieniowaniem słonecznym poza ziemską atmosferą. Brak naturalnej osłony sprawia, że ciała astronautów są narażone nie tylko na ekstremalne temperatury, ale także na szkodliwe promieniowanie, mogące wywołać silne oparzenia i uszkodzenia na poziomie komórkowym.

Dlaczego księżycowy klimat ciekawi naukowców?

Czemu służą ekstremalnie kosztowne badania księżycowego klimatu? Odpowiedź jest prosta. Informacje na temat temperatury panującej na Srebrnym Globie mogą dać odpowiedź na wiele pytań na temat Księżyca, które do tej pory stanowiły zagadkę. W tym miejscu należy wskazać na następujące kwestie:

  • określenie ilości skał w danym obszarze – skały księżycowe nagrzewają się i stygną dłużej niż regolit, czyli księżycowa gleba. Dysponując wiedzą na temat temperatury panującej w określonych miejscach naturalnego satelity Ziemi, naukowcy mogą lepiej poznać jego topografię;
  • wyznaczenie najbardziej ekstremalnych obszarów na powierzchni Księżyca – NASA planuje kolejne załogowe misje księżycowe, w tym program Artemis. Przy czym należy zaznaczyć, że tym razem celem agencji jest organizacja dłuższego pobytu astronautów na Srebrnym Globie. Żeby było to możliwe, należy wyznaczyć obszar, na którym stanie baza kosmiczna. Miejsce to musi zapewniać względnie normalne (oczywiście w kontekście nie ziemskiego, a księżycowego klimatu) warunki i dostęp do lodu, który posłuży do produkcji paliwa. 

Postęp technologiczny gna do przodu, a bezkresna przestrzeń i „zawieszone” w niej ciała niebieskie skrywają coraz mniej tajemnic. Nie zmienia to jednak faktu, że ludzka wiedza na temat kosmosu wciąż jest znikoma. Nawet Księżyc, czyli obiekt najbliższy Ziemi, nadal skrywa przed nami wiele tajemnic. Miną lata zanim dokładnie poznamy księżycową temperaturę. Jednak odpowiedzi, których misja sondy LRO dotychczas dostarczyła naukowcom, stanowią niezwykle cenny punkt wyjścia.