W tym roku wielu Polaków ponowie spędzało wakacje w kraju. Część z nich wybrała się na wczasy w polskie góry. W letnich miesiącach szczególnie oblegane były tatrzańskie szlaki prowadzące między innymi na Giewont, Rysy czy do kolejki linowej na Kasprowy Wierch.

Tajemniczy trójkąt na Babiej Górze

Wczesna jesień to czas, kiedy w górach jest już znacznie mniej turystów, a śnieg jeszcze nie utrudnia pieszych wycieczek. Przed wyjściem na szlak warto jednak sprawdzić prognozę pogody i dowiedzieć się, jak wyglądają obecne warunki w górach. Pod koniec sierpnia biały puch wyjątkowo wcześnie spadł w Tatrach. Na masywie Babiej Góry zapanowała z kolei iście jesienna aura. Nie tylko kolorowe drzewa urozmaicają widoki ze szczytów. Fotograf wchodzący na Diablaka (najwyższy szczyt masywu – 1725 r.) uwiecznił na zdjęciu ciekawe zjawisko.

W miniony weekend pogoda sprzyjała górskim wycieczkom, toteż w niedzielę rano grupy piechurów ruszyły na Babią Górę. Podczas zejścia ze szczytów w kierunku schroniska Markowe Szczawiny można było zauważyć tajemniczy trójkąt kładący się cieniem na okolicę. Zjawisko uwiecznił na zdjęciu fotograf Lucjan Kos.

Ciekawe zjawiska w górach

Zdobywając górskie szczyty, możemy podziwiać nie tylko malownicze widoki, ale również ciekawe zjawiska na niebie i gry świateł. Postrach wśród turystów budzi  widmo Brockenu. Czy w tym przypadku również możemy mówić o rzadko spotykanej iluzji optycznej? Niekoniecznie. Spektakularny cień rzuciła bowiem sama Babia Góra. O poranku słońce nie wzbiło się jeszcze ponad szczyt, co dało zaskakujący efekt.

Na szlakach warto mieć oczy szeroko otwarte. Możemy zaobserwować ciekawe zjawiska optyczne. Oprócz wspomnianego widma Brockenu niesamowite wrażenie robi również widok halo, czyli pierścieni światła wokół słońca lub księżyca. Inne intrygujące zjawisko to iryzacja na chmurach. Mówimy o nim, kiedy obłoki na skutek interferencji światła są pokryte pastelowymi kolorami.