Anomalie pogodowe od kilku lat są coraz bardziej odczuwalne na całym świecie. Według klimatologów długie susze, powodzie czy ostatnie silne wiatry mogą być następstwem zmian klimatu.

Skutki globalnego ocieplenia nierzadko widać gołym okiem – tak jak na granicy hiszpańsko-portugalskiej. Problem wysychających zbiorników wodnych jest już odczuwalny w wielu miejscach na świecie. W 2021 roku po raz pierwszy w historii rzeka Kolorado nie wystarczała, żeby zaspokoić potrzeby lokalnych społeczności.

Podwodna „wioska duchów”

Przez brak opadów zbiornik wodny Alto Lindoso w hiszpańskiej Galicji niemal całkowicie wysechł. W następstwie tego po 30 latach spod wody wyłoniła się „wioska duchów” Aceredo. Osada została celowo zalana w 1992 r. Dziś zostały po niej dosłownie ruiny, dodatkowo zniszczone przez stojącą wodę. Upiorna sceneria z miejsca zainteresowała podróżnych z Hiszpanii i Portugalii.

Na błotnistej ziemi nadal można znaleźć skrzynki z pustymi butelkami po piwie oraz pozostałości zabudowań: części dachów, cegły, belki z drzwi, a nawet zardzewiałe rury z fontanny wody pitnej. Na nagraniach z drona widać też stary samochód. Nie wszyscy podchodzą entuzjastycznie do tego niecodziennego widoku.

30 lat temu w miejscu wioski powstał sztuczny zbiornik wodny. / fot. Getty Images

– Czuję smutek. To tak, jakbym oglądał film. Mam wrażenie, że to nas właśnie czeka przez zmiany klimatu i susze – mówił 65-letni Maximino Perez cytowany przez CNN.

Maria del Carmen Yanez, burmistrzyni gminy Lobios tłumaczy, że zbiornik wodny wysechł z powodu braku opadów w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w styczniu. Obwinia też portugalskie przedsiębiorstwo energetyczne zarządzające Alto Lindoso o „agresywną eksploatację”.

Susza w Hiszpanii

Z powodu trwającej od dłuższego czasu suszy na początku lutego portugalski rząd nakazał niemal całkowicie wstrzymać zużycie wody do produkcji energii elektrycznej i nawadniania na sześciu zaporach, w tym Alto Lindoso. W rozmowie z agencją Reuterusa rzecznik EPD powiedział, że niski poziom wody w zbiornikach był następstwem braku opadów. Podkreślił też, że zasoby wodne były wykorzystywane w „efektywny” sposób.

Wioska Aceredo wyłaniała się z wody już od kilku miesięcy, ale dopiero od lutego można zwiedzać ją suchą stopą. / fot. Getty Images

Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że zbiorniki wodne w Hiszpanii są zapełnione średnio w 44 proc. Przy czym średnia z ostatniej dekady to około 61 proc. Susza potrwa co najmniej przez kilka kolejnych tygodni. Rządzący nie mówią jeszcze o problemie w skali całego kraju.

To czy hiszpańskie rezerwuary wodne działają w sposób zrównoważony, od dłuższego czasu budzi kontrowersje. W 2021 r. mieszkańcy kilku wiosek skarżyli się, że zbiorniki były eksploatowane po wcześniejszym kontrolowanym spadku poziomu wody w jednym z jezior na zachodzie Hiszpanii.

Opuszczone wsie i miasta w Polsce

Zapomniana Aceredo została nazwana przez turystów „wioską duchów”. Podobne opuszczone osady można znaleźć w całej Europie. Oczywiście nie wszystkie zalano na potrzeby utworzenia zbiornika wodnego na zaporze. Wiele z nich po prostu się wyludniło. Niektóre wywłaszczono. Przykładem opuszczonych wsi w Polsce są pojedyncze zabudowania w Puszczy Kampinoskiej pod Warszawą. Według legend miejskich w jednej z nich rzeczywiście ma straszyć.

Polscy eksploratorzy opuszczonych miast najprawdopodobniej dobrze znają Kłomino niedaleko Bornego Sulinowa, opuszczone w 1992 roku po likwidacji radzieckiego garnizonu wojskowego. Inne takie miejsce to Pstrąże w województwie dolnośląskim, gdzie stacjonowały wojska radzieckie.

Źródło: CNN