Po przegranej bitwie pod Akcjum w 31 r. p.n.e. Kleopatra wiedziała, że nadszedł kres jej panowania. Władczyni Egiptu próbowała błagać o łaskę. A nawet uwodzić zwycięskiego Oktawiana (późniejszego cesarza), lecz ten oparł się jej wdziękom. 

Jak doszło do śmierci Kleopatry?

1 sierpnia 30 r. p.n.e. armia męża Kleopatry Marka Antoniusza po raz kolejny została pokonana przez Oktawiana. Wtedy egipska władczyni zabarykadowała się w swoim mauzoleum razem z prywatnym skarbcem oraz dwiema służącymi Iris i Charmion. Po kilku dniach wysłała list pożegnalny do Oktawiana. Kiedy na jego rozkaz strażnicy wyłamali drzwi, znaleźli martwą królową leżącą na złotym łożu, przystrojoną w najpiękniejsze klejnoty i z atrybutami władzy w dłoniach. Razem z Kleopatrą umarły jej służące. 

Zagadką pozostaje, w jaki sposób zginęły królowa i jej dwórki. Większość starożytnych historyków uważa ich śmierć za samobójstwo. Plutarch z Cheronei pisał (prawie wiek później), że na ramieniu Kleopatry znajdowały się dwie małe ranki, być może władczyni ukłuła się zatrutym grzebieniem. Kasjusz Dion wiek po Plutarchu sugerował, że ranki mogły pochodzić od zatrutej szpili do włosów albo od ukąszenia kobry ukrytej w koszu z kwiatami lub figami, ewentualnie w dzbanie z wodą. W komnacie nie znaleziono jednak żadnego węża. 

Czy Kleopatra rzeczywiście zginęła od ukąszenia kobry?

Wersja o ukąszeniu rozpowszechniła się tuż po zgonie Kleopatry. Podtrzymywał ją Oktawian, który po powrocie z Egiptu wiózł w swoim pochodzie triumfalnym woskowy posąg królowej z kobrą. Taką śmierć Kleopatry opisywali też poeci z epoki: Wirgiliusz, Horacy i Marcjalis, a wiele stuleci później nawet Szekspir w sztuce „Antoniusz i Kleopatra”. 

Ta najbardziej popularna wersja śmierci Kleopatry jest jednak mało prawdopodobna. Herpetolog Andrew Gray z Manchester Museum stwierdził, że kobra, której jad byłby w stanie uśmiercić trzy kobiety, musiałaby być ogromna – nie zmieściłaby się w koszu kwiatów ani między owocami. W ogóle mało prawdopodobne, aby jeden wąż ukąsił aż trzy osoby ze skutkiem śmiertelnym. Jak podkreśla Gray, węże „oszczędzają” jad na czas polowania i 90% ukąszęń go nie zawiera. 

Co więcej, jad kobry nie zabija natychmiast. Królowa przez wiele godzin, a może nawet dni cierpiałaby z powodu potwornego bólu, konwulsji, wymiotów i biegunki. Jako rodowita Egipcjanka z pewnością niejeden raz widziała skutki ukąszenia kobry. Jeśli chciała umrzeć z godnością, raczej nie ryzykowałaby długotrwałych męczarni we własnych wymiocinach i ekskrementach. 

Jeśli Kleopatra nie zginęła od ukąszenia kobry, to w jaki sposób?

Strabon (współczesny królowej) oraz Galen (II w. n.e.) sugerowali, że zmarła, wcierając w ranę na skórze trującą substancję. Ku tej wersji skłania się Christoph Schäfer, historyk z uniwersytetu w Trewirze. Badacz twierdzi, że Kleopatra interesowała się truciznami i nawet przeprowadzała eksperymenty, obserwując śmierć niewolników. Królowa mogła kazać sporządzić dla siebie mieszankę opium, tojadu i szaleju jadowitego, która sprowadziłaby bezbolesną i szybką śmierć.

KleopatraPo lewej stronie jeden z najstarszych wizerunków Kleopatry. Po prawej Elizabeth Taylor w roli królowej Egiptu. Fot. Universal History Archive/Universal Images Group via Getty Images

Czy jednak Kleopatra rzeczywiście popełniła samobójstwo, czy ktoś jej w tym „pomógł”?

We wcześniejszych latach królowa rywalizowała o władzę ze swoim rodzeństwem, ale do 31 r. p.n.e. bracia i siostry Kleopatry już nie żyli, w większości zgładzeni na jej rozkaz. Jej młodszy brat i mąż (w rodach królewskich Egiptu małżeństwa między rodzeństwem były powszechne) Ptolemeusz XIII utonął w Nilu w 47 r. p.n.e. w czasie próby ucieczki po przegranej bitwie z Rzymianami. Kolejny brat – Ptolemeusz XIV – został przez nią otruty, kiedy Kleopatra chciała utorować drogę na tron synowi, którego miała z Juliuszem Cezarem – Cezarionowi. Zaś przyrodnia siostra władczyni Arsinoe została pojmana przez Cezara, a potem na rozkaz królowej zamordowana na schodach do świątyni Artemidy. 

Kleopatry nie mogło więc zabić jej rodzeństwo. Nie mógł też tego zrobić jej kochanek i mąż, rzymski wódz Marek Antoniusz. Kleopatra, po zabarykadowaniu się w mauzoleum, posłała mu fałszywą wiadomość o swojej śmierci. Na tę wieść Antoniusz przebił się mieczem. Jednak rana nie spowodowała natychmiastowej śmierci. Kiedy wódz dowiedział się, że Kleopatra jednak żyje, kazał zanieść się pod mury mauzoleum, a królowa i jej służące wciągnęły go na linach. Marek Antoniusz wyzionął ducha dopiero w ramionach ukochanej. W takich okolicznościach raczej nie miał okazji, by zamordować Kleopatrę lub zlecić jej zabicie.

Kto pozostaje głównym podejrzanym?

Nie można jednak wykluczyć, że morderstwo królowej mogli zorganizować poplecznicy Antoniusza. W zemście za doprowadzenie wodza do samobójstwa. Głównym podejrzanym pozostaje Oktawian. Żywa Kleopatra stanowiła nieustanne zagrożenie dla jego władzy, ponieważ mogła przeciągnąć na swoją stronę innych rzymskich wodzów (tak jak zrobiła to wcześniej dwa razy: z Cezarem i z Markiem Antoniuszem). Oficjalnie jednak Oktawian musiał zachować czyste ręce. I choć chciał zabrać Kleopatrę do Rzymu w pochodzie triumfalnym – potwierdzając w ten sposób swoje panowanie nad Egiptem – pamiętał jednak, że wiele lat wcześniej Arsinoe, prowadzona w kajdanach przez Cezara, wzbudziła litość i gniew na zwycięzcę. Wygodniej było Oktawianowi, zamiast żywej królowej, zaprezentować podczas procesji jej posąg. 

Należy jednak pamiętać, że żaden z antycznych historyków nie oskarżył Oktawiana ani o bezpośrednie morderstwo, ani o spisek przeciw życiu Kleopatry. Swetoniusz, historyk z przełomu I i II w., pisał nawet, że po znalezieniu ciała królowej wódz wezwał zaklinaczkę węży, aby wyssała truciznę z rany i spróbowała przywrócić władczynię do życia.