Obraz „Shot Sage Blue Marilyn” został namalowany dwa lata po tragicznej śmierci amerykańskiej aktorki, modelki i piosenkarki Marylin Monroe. Po 58 latach od jego stworzenia został sprzedany w nowojorskim domu aukcyjnym Christie’s w zaledwie cztery minuty. Szczęśliwy nabywca wylicytował dzieło za 195,04 mln dolarów.
Pieniądze trafią na konto fundacji, która pomaga dzieciom
Portret był częścią kolekcji wystawionej na sprzedaż przez fundację Thomasa i Doris Ammannów z Zurychu. Została ona nazwana na cześć szwajcarskiego marszanda i kolekcjonera Thomasa Ammanna oraz jego siostry. Był to wieloletni przyjaciel Warhola, który zmarł na AIDS w 1993 roku. Cały dochód ze sprzedaży ma trafić do na konto fundacji, która pomaga potrzebującym dzieciom.
Przed aukcją szacowano, że „Shot Sage Blue Marilyn” zostanie sprzedany za nawet 200 mln dolarów. Można zatem powiedzieć, że Amerykanin Larry Gaosian, który wygrał licytację, kupił obraz za iście „promocyjną” cenę.
Kim był Andy Warhol?
Andrew Warhol urodził się 6 sierpnia 1928 roku w amerykańskim mieście Pittsburgh. Był jednym z najwybitniejszych artystów współczesnych i głównym przedstawicielem pop-artu. Największą popularność przyniosły mu dzieła, które tworzył we wczesnych latach sześćdziesiątych.
Malarz stworzył obrazy, na których widoczne były produkty takie jak zupy w puszce Cambell, które uwielbiał jeść w dzieciństwie oraz butelki Coca-Coli. Idąc za radą swoich przyjaciół, malował to, co kochał najbardziej. Po tragicznej śmierci Marilyn Monroe, postanowił stworzyć serię portretów z wizerunkiem aktorki.
„Shot Stage Blue Marilyn” to jedno z największych dzieł XX wieku
Wybrał moment idealny. Na wielkiej fali legendy gwiazdy, wywołał poruszenie swoją sztuką. Jego dzieło stało się istną ikoną pop-kultury, a wyrazistą i przerysowaną Marilyn zna dziś chyba każdy. „Shot Sage Blue Marilyn” zostało namalowane tuszem sitodrukowym i akrylem w 1964 roku. Jest jednym z pięciu portretów amerykańskiej gwiazdy. Bezpośrednią inspiracją Warhola stało się zdjęcie Monroe, które promowało film „Niagara” z 1953 roku.
– „Shot Sage Blue Marilyn” to absolutne arcydzieło amerykańskiego pop-artu – powiedział Alex Rotter, kurator sztuki XX i XXI wieku w domu aukcyjnym Christie’s. – Obraz wykracza poza tradycyjne ramy portretu. Całkowicie wyprzedził sztukę i kulturę XX wieku – dodaje Rotter.
Swoją nazwę zawdzięcza nietypowemu incydentowi, który wydarzył się w pracowni Warhola. Pewnego razu artystę odwiedziła Dorothy Podber i zapytała, czy mogłaby sfotografować jego obrazy (w języku angielskim shoot oznacza „strzelić" i potocznie mówi się tak na zrobienie zdjęcia). Warhol zgodził się, a Podber zamiast aparatu wyciągnęła rewolwer i zaczęła strzelać w cztery portrety.
Najdroższym obrazem w historii wciąż pozostaje „Zbawiciel świata”
Chociaż portret stworzony przez Warhola stał się najdroższym dziełem sztuki XX wieku, to warto pamiętać, że najdroższym obrazem w historii wciąż pozostaje „Zbawiciel świata” (łac. Salvator Mundi) Leonarda Da Vinci. Wizerunek Jezusa namalowany w latach 1506-1513 został sprzedany w 2017 roku za 450,3 mln dolarów. Kupił go książę Badr bin Abdullah, minister kultury Arabii Saudyjskiej.
„Shot Sage Blue Marilyn” pobił rekord innego XX-wiecznego dzieła. W 2015 roku 179,4 mln dolarów sprzedano „Kobiety z Algieru (wersja 0)” Pabla Picassa. Dotychczasowy rekord Andy’ego Warhola należał do „Silver Car Crash”. Obraz, który przedstawia wypadek samochodowy w 2013 roku sprzedano za 105 milionów dolarów.
Źródło: The Independent, PAP.
