Skąd pomysł na taką placówkę w górach? Wszystko dzięki pochodzącemu z Jaworza marynarzowi, bosmanowi Erwinowi Pasternemu. Pół wieku temu podarował on swoje zbiory miejscowej szkole. Były wśród nich okazy egzotycznych ryb, skorupiaki, muszle. Z czasem rozszerzono je o inne, m.in. ofiarowane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wszystkie okazy przeniesiono do zupełnie nowego budynku. Kształtem nawiązuje on do dziobu statku. Front muzeum jest przeszklony, dzięki czemu nawet z poziomu ulicy widać akwaria. Po placówce oprowadzają uczniowie pobliskiego gimnazjum. Muzeum czynne jest od wtorku do piątku w godz. od 9 do 15, a w soboty i niedziele od 13 do 18. Bilety kosztują 5 zł (normalny) i 4 zł (ulgowy). Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Inwestycja kosztowała 1,1 mln zł, wsparła ją Unia Europejska.
Więcej informacji na http://www.muzeum.jaworze.pl/