Międzynarodowa grupa archeologów w 2021 roku prowadziła wykopaliska w ruinach kościoła Lagia el Ga’ab. To obiekt sprzed tysiąca lat, który znajduje się w Sudanie, na południowy zachód od III katarakty, na zachodnim brzegu Nilu. W tym czasie prof. Yahia Fadi Tahir z Uniwersytetu w Chartumie wraz z dr Hamadem Mohamedem Hamdeenem z Uniwersytetu Doliny Nilu odkryli górną partię świątyni. Jednak w zespole nie było ekspertów, którzy rozpoznaliby wnętrze i znaleziska. W 2022 r. do zespołu naukowców dołączyły konserwatorka sztuki Ewa Parandowska i dr Magdalena Łaptaś z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Miały zająć się identyfikacją i dokumentacją odnalezionych malowideł.

W kościele znajdowało się malowidło przedstawiające młodego Chrystusa

Archeolodzy poinformowali, że odnaleziony kościół był niewielki. Miał 16 metrów długości i trzy nawy: główną i dwie boczne. Świątynia zbudowana była z suszonej cegły mułowej, a warstwę zewnętrzną obudowano cegłą paloną. Badacze podają, że mimo dużych zniszczeń, na ścianach zachowały się greckie inskrypcje oraz malowidła, którymi miała zająć się dr Magdalena Łaptaś.

Badaczka z UKSW zidentyfikowała jeden z najlepiej zachowanych obrazów jako popiersie Chrystusa Emmanuela. Emmanuel w języku hebrajskim oznacza „Bóg z nami”. Jest to ikonograficzny sposób przedstawienia Jezusa w wieku dziecięcym. Nazwa pochodzi z Biblii z proroctwa Izajasza (Iz 7,14). Prorok miał przewidzieć narodziny Mesjasza.

Eksperci uważają, że ten typ ikonografii jest charakterystyczny dla wyznań wschodnich i symbolizuje dojrzałość duchową. Dr Łaptaś twierdzi, że w tle Chrystusa jest postać, której górna partia się nie zachowała. Uczona uważa, że jest to najprawdopodobniej Maryja.

Kompozycja jest wyjątkowa i rzadko spotykana w sztuce nubijskiej

– Taki typ przedstawienia nazywa się „Platytera ton uranon”, co znaczy „bardziej przestronna niż niebiosa”. Oznacza, że łono Matki Boskiej jest większe niż niebiosa, mieszcząc nieograniczonego i przedwiecznego Boga. Być może genezy tej idei należy doszukiwać się w przedchrześcijańskiej wizji egipskiej bogini Nut, która połyka i rodzi słońce – tłumaczy dr Łaptaś w rozmowie z PAP.

Dr Łaptaś uważa, że jest to „unikatowa kompozycja”, która nie jest popularna w sztuce nubijskiej. Badaczka twierdzi, że malowidło może dowodem na silne wpływy Bizancjum, które rozpowszechniło chrześcijaństwo na terenie Sudanu. Uczona zauważa również, że ze względu na niezbyt dobry stan ikony, nie można dokładnie określić ułożenia rąk postaci, które są na niej widoczne. Polska badaczka podejrzewa, że w tym przypadku to Jezus błogosławi prawą ręką, a Maryja podtrzymuje go lub jest w trakcie modlitwy.

Oprócz Jezusa i jego matki na malowidle znajdują się dwaj archaniołowie

Dr Łaptaś zwraca również uwagę na obecność dwóch archaniołów, którzy stoją po bokach kobiety. Mają na sobie ceremonialne stroje reprezentacyjne lub dworskie. Aniołowie są jednak bez nóg i nie można dokładnie ich zidentyfikować. Opierając się na podejrzeniach, dr Łaptaś twierdzi, że archanioł, który znajduje się po prawej stronie Maryi to archanioł Michał. W jednej dłoni trzyma kulę-glob, który jest symbolem panowania nad światem. Z drugiej strony stoi prawdopodobnie Gabriel.

Polska uczona uważa, że malowidła, które obecne są w świątyni, pochodzą z okresu między IX a XI wiekiem n.e.. Miał być to czas, w którym chrześcijańskie malarstwo nubijskie prężnie się rozwijało. Najpopularniejszą formą sztuki były ikony. Początek chrześcijaństwa w regionie datuje się na VI wiek, kiedy królestwo Makurii przyjęło chrzest z rąk misjonarzy bizantyjskich.

Źródło: PAP.