Czy kolejne projekty przybliżą nas do poznania prawdy o kosmosie? Mamy taką nadzieję. Zwłaszcza, że tym razem swój udział będą mieli również Polacy. Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu wchodzą w skład międzynarodowego konsorcjum odpowiedzialnego za stworzenie systemu nawigacyjnego dla Księżyca. Będzie on wykorzystywany w kolejnych planowanych misjach badawczych na naszym satelicie. Budowa została dofinansowana przez Europejską Agencję Kosmiczną.

Pierwszy system nawigacyjny na Księżyca

Do tej pory dla Ziemi zaprojektowano już kilka systemów nawigacyjnych, które umożliwiają precyzyjne pozycjonowanie, synchronizację w czasie oraz autonomiczną nawigację. Wykorzystuje się je również w misjach monitorujących zarówno deformacje powierzchni Ziemi, jak i wzrost poziomu wód w morzach i oceanach. Księżyc nie ma jeszcze tego typu narzędzi, dlatego nie może być w pełni zbadany.

– Przykładowo misja GRAIL do badania pola grawitacyjnego Księżyca była w stanie doskonale zmapować stronę Księżyca bliższą Ziemi, gdy kontakt z satelitami był możliwy. Natomiast, gdy satelity zachodziły za Księżyc z punktu widzenia Ziemi, kontakt się urywał, a dokładność wyznaczenia pozycji znacząco spadała – czytamy w komunikacie Polskiej Agencji Prasowej.

Księżyc bez tajemnic?

W ramach programu eksportacji Księżyca „Moonlight” Europejska Agencja Księżyca podzieliła proces wdrożenia usług nawigacyjnych na naszym satelicie na trzy etapy. Realizacja pierwszego z nich została zaplanowana na lata 2022-2025. Wówczas wykorzystana zostanie istniejąca już technologia, czyli ziemscy satelici Globalnych Nawigacyjnych Systemów Satelitarnych (GNNS) i odbiorniki księżycowe o wysokiej czułości. Od 2025 do 2035 r. ma potrwać budowa systemu opartego o liczbę 4-5 satelitów na orbicie Księżyca. W tym samym czasie pierwsza faza projektu zostanie wzmocniona przez transmisję dodatkowych sygnałów ze srebrnego globu. Trzeci, ostatni etap ma wystartować w 2035 r. Wtedy też umożliwione zostanie świadczenie usług pozycjonowania, nawigacji oraz transferu czasu na całej powierzchni Księżyca.

Naukowcy przetestują również dodatkowe możliwości technologiczne. Plany badaczy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu obejmują wykorzystanie obserwacji jedno- i dwukierunkowych pomiędzy Ziemią i satelitami oraz księżycowymi przekaźnikami i satelitami.

– Ponadto zostaną opracowane procedury realizacji księżycowych układów odniesienia oraz transformacji współrzędnych i czasu pomiędzy układami ziemskimi, niebieskimi (inercjalnymi) oraz księżycowymi. W projekcie planuje się test jakości pozycjonowania na Księżycu oraz na orbicie księżycowej z wykorzystaniem zaprojektowanego systemu nawigacyjnego składającego się z minimalnej liczby satelitów, co ma na celu redukcję kosztów budowy całego systemu – informuje PAP.

Badania naukowe w kosmosie

Dzięki rozwojowi technologii badania naukowe – zarówno te prowadzone na Ziemi, jak i w kosmosie – są coraz bardziej zaawansowane. Dowiadujemy się więc jeszcze więcej o otaczającym nas świecie, ale to nie oznacza, że nie ma on przed nami żadnych tajemnic. W końcu nie każde kolejne odkrycie przynosi upragnione odpowiedzi. Nierzadko bywa, że zespół badawczy dochodzi do miejsca, w którym rozwiązanie jednego problemu rodzi następne pytania. Dzieje się tak między innymi dlatego, że organizmy na naszej planecie (a wraz z nimi całe ekosystemy) wciąż ewoluują. Przykładowo, amazońskie ptaki są coraz mniejsze.

O ile podobne zmiany na Ziemi można wykryć stosunkowo łatwo, o tyle to, co dzieje się w kosmosie nie jest już tak proste i mierzalne. Nasza wciąż ograniczona wiedza o innych planetach i galaktykach pozostawia przestrzeń do przypuszczeń i fantazji. Nie dziwne więc, że od lat niesłabnącą popularnością cieszą się filmy i powieści o tematyce science-fiction. Zastanawiające są jednak wyniki przeprowadzonej w tym roku ankiety, według której większość Amerykanów wierzy w kosmitów.

Źródło: PAP