Choć na mapach doskonale odwzorowaliśmy szczyty i łańcuchy górskie wszystkich kontynentów, podwodnych gór ciągle znamy niewiele. Nic dziwnego, skoro większości dna oceanicznego nie ujęto jeszcze na żadnych planach. Na razie oceanografowie opracowali mapy zaledwie 1/4 skorupy oceanicznej. Reszta to białe plamy – nieznany podwodny teren, którego ukształtowania możemy się tylko domyślać. 

Czym są podwodne góry?

W czasopiśmie „Earth and Space Science” ukazał się właśnie artykuł, który rzuca nieco światła na atramentowo czarne dno oceaniczne. Naukowcy opisali w nim, jak z pomocą danych satelitarnych wyszukali nieznane dotychczas podwodne góry. Nowych podwodnych szczytów naliczyli aż 19 tysięcy. 

Według klasycznej definicji podwodna góra to czynny lub wygasły wulkan wyrastający na co najmniej kilometr powyżej dna morskiego. Zazwyczaj ma okrągły kształt i nie może wystawać ponad powierzchnię wody. Jak piszą autorzy pracy z „„Earth and Space Science”, ta definicja została jednak ostatnio poszerzona tak, by uwzględnić również niższe wulkany. 

Ile jest gór podwodnych? Katalog opublikowany w 2011 r. przez badaczy dna morskiego zawierał niecałe 24,5 tys. pozycji. Jednak naukowcy byli przekonani, że ten spis jest niepełny. Szacowali, że podwodnych gór może być nawet sto tysięcy. 

Jak się wykrywa podwodne góry? 

Do wyszukiwania podwodnych gór używa się sonarów. Mogą pracować na statkach albo są spuszczane w głąb oceanu na zdalnie sterowanych pojazdach czy robotach. 

Jednak wulkany znajdujące się pod wodą można wykryć również z pomocą satelitów wyposażonych w czułe radary. Oczywiście satelita nie sfotografuje podwodnego wulkanu bezpośrednio. Może jednak wyłapać niewielkie wybrzuszenie na powierzchni wody. Lokalne podwyższenie poziomu wody to skutek oddziaływania grawitacyjnego bazaltowych gór znajdujących się na dnie. 

Autorzy najnowszej pracy udoskonalili technikę odczytywania danych z satelitarnych radarów. Dzięki temu udało im się wykryć aż 19 tys. nowych podwodnych wulkanów. „Dodanie nowych gór podwodnych powiększyło ich katalog, tak że zwiera teraz 43 454 pozycji” – napisali naukowcy w swojej pracy. 

radary oceanyAutorzy najnowszej pracy udoskonalili technikę odczytywania danych z satelitarnych radarów. Fot. Phys.org

Skąd się biorą podwodne wulkany? 

Góry na dnie oceanicznym powstają w rezultacie przesuwania się płyt tektonicznych, z których składa się skorupa ziemska. W niektórych miejscach pod oceanami płyty oceaniczne rozchodzą się, a między nimi powstaje nowa skorupa oceaniczna. Takie obszary to tzw. grzbiety śródoceaniczne. W innych płyty zderzają się ze sobą i wsuwają jedna pod drugą. Obu zjawiskom towarzyszą erupcje wulkanów, prowadzące niekiedy do powstawania nowych wysp. 

Wyspy, nawet nowe i pojawiające się jedynie na krótko, zazwyczaj łatwo zauważyć. Z podwodnymi górami jest o wiele trudniej. Według portalu phys.org dwukrotnie zdarzyło się, że amerykańskie łodzie podwodne wpadły na wzniesienia, o których istnieniu nikt nie wiedział. Już to stanowi przyczynę intensywnego badania morskiego dna i kreślenia map podwodnych grzbietów. 

Jednak oceanografowie interesują się dnem oceanicznym również z innych powodów. Podwodne góry stanowią złożone środowiska, zamieszkiwane przez tysiące różnorodnych organizmów. Na stokach wulkanów rozwijają się gąbki i koralowce, przyciągając kolejne zwierzęta: ukwiały, rozgwiazdy, wężowidła, ryby. Naukowcy dopiero zaczynają poznawać cały ten bogaty podwodny świat. 

Podwodne góry mają też wpływ na prądy oceaniczne. Gdy niosący chłodną wodę prąd dociera do grzbietu, masy wody unoszą się i mieszają z cieplejszą wodą przy powierzchni. Dokładna mapa dna morskiego ułatwiłaby badania prądów oceanicznych, szczególnie istotne w czasie podnoszenia się średniej temperatury oceanów, spowodowanego globalnym ociepleniem. 

Źródło: phys.org, Earth and Space Science