Położone w Nadrenii Północnej Westfalii Zagłębie Ruhry to największa aglomeracja przemysłowa w Niemczech i piąta co do wielkości w Europie. W jej skład wchodzą aż 53 miasta (najważniejsze to Dortmund, Essen, Duisburg, Bochum i Oberhausen), w których żyje ponad 5 milionów ludzi. Ten poprzemysłowy region przeszedł niebywałą transformację i dziś kojarzy się z zielenią, czystym powietrzem, ekologią i zrównoważonym rozwojem.

Kopalnia pomysłów

Ze względu na znajdujące się tu ogromne złoża węgla kamiennego, soli kamiennej, rudy cynku i ołowiu Zagłębie Ruhry było kiedyś jednym z najważniejszych na świecie ośrodków przemysłu stalowego i węglowego. Do załamania doszło w latach 60. XX wieku, kiedy tradycyjne gałęzie przemysłu zaczęły być wypierane przez nowoczesne technologie i odnawialne źródła energii. Gdy w latach 80. zamykano coraz więcej kopalni, koksowni i hut, lokalne władze musiały odpowiedzieć sobie na pytanie: co z nimi zrobić? Podjęły najlepszą decyzję z możliwych – postanowiły stopniowo zamieniać je w centra kultury, muzea, zabytki techniki, a także w tereny rekreacyjne. Efekt? Na poprzemysłowych terenach dziś działają nie tylko galerie sztuki, teatry, sceny muzyczne, ale też ścianki wspinaczkowe, baseny, pola golfowe oraz ogromne parki krajobrazowe. Te starania zostały docenione – Zagłębie Ruhry zostało wybrane Europejską Stolicą Kultury 2010, a 7 lat później Essen uzyskało tytuł Zielonej Stolicy Europy.

Transformacja zamieniła Zagłębie Ruhry w czysty ekologicznie region. Na zdjęciu: Essen. Fot. DZT/Francesco Carovillano

Zagłębie Ruhry to istna kopalnia (dosłownie i w przenośni) pomysłów na niebanalne spędzenie czasu na świeżym powietrzu, kilometry ścieżek rowerowych, szlaki turystyczne, szeroka oferta gastronomiczna, a także raj dla fanów urbexu i dla osób lubiących podnieść sobie poziom adrenaliny. Przedstawiamy 10 aktywności oraz miejsc, bez których odwiedziny w Zagłębiu Ruhry będą niepełne. Większość z nich - na świeżym powietrzu i w duchu zrównoważonego rozwoju.

Zagłębie Ruhry z perspektywy jednośladu

Przez Zagłębie Ruhry prowadzi gęsta sieć dróg rowerowych o łącznej długości 1,2 tys. kilometrów. Trasy wiodą m.in. po nieczynnych liniach kolejowych, hałdach górniczych, obok kopalni i fabrycznych kominów, ale wiją się również przez mniej industrialne tereny - wzdłuż rzek, przez lasy i pola. Nie musimy brać ze sobą dwóch kółek z Polski. Często nawet na stacjach kolejowych bez problemu wypożyczymy nie tylko rowery klasyczne i elektryczne, ale też szutrowe (typu gravel) i górskie.

1. Szlak rowerowy doliną Ruhry

Ruhrtal Radweg ma długość 230 km, ciągnie się od Sauerland do Zagłębia Ruhry i dostarcza pełnego spektrum wrażeń. Piękna rzeka oraz malownicze łąki i pola to jedno, ale nie schodząc z roweru możemy też oglądać ruiny zamków, starą zabudowę szachulcową oraz oczywiście pamiątki ery przemysłowej. Szlak uznaje się za jeden z najlepszych w Niemczech -  posiada 4-gwiazdkowy znak jakości niemieckiego klubu rowerowego ADFC.

2. Trasa Erzbahntrasse

Była to kiedyś najważniejsza trasa kolejowa, którą transportowano rudy żelaza (stąd nazwa Erzbahn). Ten świetnie przygotowany szlak prowadzi z Bochum przez Herne do Gelsenkirchen i liczy nieco ponad 10 km. Świadectwami jego kolejowej przeszłości są m.in. stare zwrotnice kolejowe, systemy sygnalizacji czy pozostałości torów. To trasa bogata w przeróżnej maści mosty, np. przepiękny Grimberger Sichel czy przygotowany specjalnie dla rowerzystów w Westpark w Bochum.

Zagłębie Ruhry to nie tylko oaza zieleni, ale także miejsce wielu festiwali w specjalnie do tego utworzonych parkach. Na zdjęciu: Bochum. Fot. DZT/Francesco Carovillano

3. Nocne zwiedzanie regionu

Zagłębie Ruhry po zmroku odsłania swoją jeszcze bardziej fotogeniczną twarz. Gdy zapalają się iluminacje i reflektory, a nasze zmysły się wyostrzają, monumentalne postindustrialne budynki wyglądają niesamowicie. Na 40-kilometrowej rowerowej trasie znajdują się m.in. jedna z największych w Europie kopalni węgla kamiennego i koksowni Zollverein, zwałowisko odpadów górniczych Schurenbachhalde oraz oczyszczalnia ścieków. Wieczorny spacer to także dobra forma wypoczynku.

W nocy region odkrywa inne i równie piękne oblicze. Na zdjęciu: Essen. Fot. DZT/Francesco Carovillano

Zagłębie Ruhry na piechotę

Ten fascynujący region można też oczywiście odkrywać po prostu chodząc. Nie brakuje tu pięknych, dobrze oznakowanych tras o różnym stopniu trudności, idealnych zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla bardziej wymagających piechurów.

4. Szlak Panoramiczny Kettwig w Essen

To idealny wybór dla tych, którzy lubią trekking, ale nie chcą wyjeżdżać za daleko za miasto. 35-kilometrowa trasa znajduje się bowiem właściwie w centrum Essen, w dzielnicy Kettwig. W pełni zasłużyła na swoją nazwę - oferuje piękne panoramiczne widoki i możliwość obcowania z naturą. Krajobraz na szlaku jest zróżnicowany. Ścieżka prowadzi przez lasy położone na stromych zboczach, obok dużych pól i osiedli mieszkaniowych. Na trasie jest wiele punktów piknikowych.

5. Szlak BaldeneySteig

Powstał dopiero w 2017 r. Nie jest to nowo wytyczony szlak, a raczej połączenie istniejących już dróg i ścieżek. Jego nazwa pochodzi od znajdującego się tam największego jeziora zaporowego Zagłębia Ruhry. Blisko 27-kilometrowa trasa wiedzie przez ptasi rezerwat przyrody, lasy, pola i łąki z pasącymi się zwierzętami, a także obok ruin zamku Isenburg, kopalni Carl Funke oraz zabytkowego osiedla Brandenbusch.

Urban hiking

W Zagłębiu Ruhry jak ryby w wodzie będą się czuć wszyscy ci, którzy od wędrówek po zalesionych wzgórzach i upajania się malowniczymi widokami wolą wdrapywanie się na hałdy górnicze i kominy fabryk czy pływanie pośród starych taśmociągów. Ten region jest rajem dla fanów urbexu, tyle że takiego całkowicie legalnego.

6. Nurkowanie w gazometrze

W Parku Krajobrazowym Duisburg-Nord znajduje się największe w Europie sztuczne centrum nurkowe. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie to, że basen dla nurków zbudowany został w nieczynnym gazometrze (o średnicy 45 metrów i głębokości - 13 metrów). Wypełniono go 21 000 000 litrami deszczówki, w której zatopiono samochód i mały statek.  

Nurkowanie w gazometrze albo łyżwy w dawnej koksowni – Zagłębie Ruhry daje wiele okazji do aktywnego wypoczynku. Na zdjęciu: Essen. Fot. DZT/ Francesco Carovillano

7. Tiger and Turtle Magic Mountain

To jeden z symboli Zagłębia Ruhry. Wygląda jak ogromny rollercoster, ale jest instalacją artystyczną, po której dodatkowo można chodzić. Ma 20 metrów wysokości, 220 metrów długości, a do przejścia jest 249 schodów. Ten spleciony w uścisku stalowy tygrys i żołw został zaprojektowany w 2011 roku przez Heike Muttera i Ulricha Gentha. Instalacja znajduje się na dawnym wysypisku na obrzeżach Duisburga.

Tiger i Turtle, czyli Tygrys i Żółw - instalacja artystyczna Ulricha Gentha i Heike Mutter. Fot. DZT/ Francesco Carovillano

8. Wielki Piec nr 5

Jeszcze w latach 80. płynęła nim surówka o temperaturze 2000 °C. Teraz na jego szczycie (na wysokości ponad 70 metrów) znajduje się platforma widokowa, z której rozciąga się imponujący widok na okolicę. Wchodzi się na nią stalowymi schodkami umieszczonymi po zewnętrznej stronie zbiornika. Piec znajduje się na terenie ogromnej, nieczynnej od 1985 roku huty Thyssena, która teraz należy do Parku Krajobrazowego Duisburg-Nord.

Raj dla smakoszy

Zagłębie Ruhry świetnie spisuje się też pod względem kulinarnym. I tu, jak w całych Niemczech, właściwie na każdym rogu można zjeść currywurst, które występują w wielu nietypowych wariantach, np. na patyku. Poza miejscami serwującymi lokalne dania i przekąski, pełno jest tu także modnych kawiarni oraz barów i restauracji z kuchnią z całego świata.

9. Kuchnia westfalska i ogródki piwne

Będąc w Zagłębiu Ruhry, warto spróbować lokalnej kuchni. Nie jest ona skomplikowana, ale bardzo sycące. W menu miejscowych knajpek znajdziemy np. Sauerbraten (pieczeń z mocno marynowanego mięsa), Panhas (gotowaną kiełbasę z dodatkami, niemiecką odmianę black pudding), szynkę westfalską oraz doskonale znany również nam pumpernikiel. Po męczącym i pełnym emocji zwiedzaniu można się zrelaksować w licznych ogródkach piwnych, serwujących specjały z miejscowych browarów i warzelni, np. bardzo znanego Moritz Fiege.

Herne - typowa dla regionu budka z currywurst, tu przy Heimatmuseum Unser Fritz. Fot. DZT/Julia Nimke

10. Kultowe kioski

Elementem nierozerwalnie związanym z regionem są bardzo powszechne budki z jedzeniem i piciem nazywane Trinkhalle, z których najstarsze mają aż 150 lat. Współcześnie pełnią one rolę miejsc, w którym można miło spędzić czas ze znajomymi. Niektóre z nich są otwarte nawet do białego rana.

Więcej informacji o Zagłębiu Ruhry dostępnych jest na stronie www.ruhr-tourismus.de/en/

Materiał powstał w ramach kampanii Feel Good