Badania genetyczne nie pozostawiają żadnych wątpliwości, wilki żyjące w Norwegii i Szwecji są tak naprawdę przedstawicielami fińskiej odmiany. To oznacza, że ludzie wytępili pierwszą norweską populację wilka.

– Pierwotne norwesko-szwedzkie wilki różniły się genetycznie od dzisiejszych okazów z Norwegii i Szwecji  – mówi Hans Stenøien, dyrektor Muzeum Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (NTNU).

Jakie wilki zamieszkują dziś Norwegię?

Stenøien jest autorem najnowszego raportu poświęconego składowi genetycznemu populacji norwesko-szwedzkiego wilka. Jak podkreśla, w ramach badań przeprowadzono największą tego typu analizę genetyczną na świecie. Finalny etap projektu rozpoczął się w 2016 r., ale już wtedy prawdziwych norwesko-szwedzkich wilków nie było od wielu lat. Kilka osobników żyje tylko w ogrodach zoologicznych poza Norwegią. Stenøien zauważa też, że obecna populacja zwierząt ma niewiele wspólnego z pierwszymi osobnikami żyjącymi na wolności kilkadziesiąt lat temu.

Wilki najprawdopodobniej pojawiły się na terenie dzisiejszej Norwegii około 12 tys. lat temu, po tym, jak cofnął się lód. Duża presja łowiecka i zmiany w polityce rolniczej doprowadziły jednak do drastycznego spadku populacji zwierząt. Gatunek odrodził się dopiero w latach 80. ubiegłego wieku. Obecnie na pograniczu Norwegii i Szwecji żyje około 400 osobników. Uważa się je za jedną populację, stąd nazwa wilki norwesko-szwedzkie.

Okazuje się jednak, że to nie potomkowie pierwszych stad. Wiele wskazuje na to, że wilki fińskie po prostu rozszerzyły swoje tereny występowania. Co prawda osobniki z pogranicza Norwegii i Szwecji różnią się genetycznie od tych żyjących w Finlandii, ale to wcale nie oznacza, że stanowią odrębną populację.

– Nie znaleźliśmy żadnych oznak specjalnych lub unikalnych adaptacji genetycznych u wilków norwesko-szwedzkich – komentuje Stenøien.

Wilki fińskie a może psy?

Różnice genetyczne wynikają z tego, że populacja wilka jest niewielka, co ogranicza napływ nowych genów z innych obszarów. Istnieje realne ryzyko ponownego wyginięcia wilka w Norwegii – tym razem nie tylko z powodu polowań, ale również dlatego, że chów wsobny sprawia, że ​​zwierzęta są mniej odporne i bardziej podatne na choroby genetyczne.

Naukowcy zbadali około 1300 próbek genetycznych, w tym 56 pochodzących od różnych ras psów. Badacze chcieli sprawdzić, czy w populacji wilków norwesko-szwedzkich można znaleźć cechy udomowionych czworonogów. Psy i wilki są tak blisko spokrewnione, że mogą się krzyżować i mieć razem potomstwo. Analiza genomów wykazała jednak, że populacja z pogranicza Norwegii i Szwecji nie jest szczególnie związana z psami. Co ciekawe, według jednych z badań psy rodzą się z ufnością do ludzi, a wilki wręcz przeciwnie.

Źródło: Norwegian University of Science and Technology