Przebojem do światowej archeologii weszła w ostatnich dekadach nowa metoda badawcza. Mowa o lotniczym skaningu laserowym. Ta, wykorzystująca urządzenia typu LIDAR (ang. Light Detection and Ranging), technika polega na emisji w stronę powierzchni ziemi impulsów laserowych z nadajnika umieszczonego pod samolotem czy dronem. Kolejno mierzone są echa, które po odbiciu od przeszkód wracają do odbiornika. Archeolodzy mówią wręcz o rewolucji, bo metoda ta umożliwia bardzo dokładną analizę ukształtowania terenu i wykrycia bardzo słabo rysujących się w terenie pozostałości po dawnej architekturze. Początkowo tę technologię stosowano tylko do celów wojskowych.

Metoda nadaje się do wyszukiwania nie tylko starożytnych grobowców, ale – jak się również okazało – starożytnych dróg. Udowodnili to brytyjscy naukowcy w artykule opublikowanym w „Journal of Computer Applications in Archaeology”. Na warsztat wzięli obszar południowo–zachodniej Wielkiej Brytanii na zachód od Exeter. Mowa zatem o dużej części hrabstwa Devon i Kornwalii. Udało im się namierzyć sieć rzymskich dróg.

Poszukiwania rzymskich dróg w Wielkiej Brytanii

Od I do początków V w. n.e. Rzymianie okupowali duże tereny Brytanii, włączając Szkocję, czyli ówczesną Kaledonię. To za ich czasów powstało wiele miast na bazie obozów wojskowych. Oprócz tego zbudowali wiele dróg. Terenem słabo przebadanym pod tym względem była południowo–zachodnia Wielka Brytania. Przez wiele dekad naukowcy nie mieli danych, by zaktualizować mapy ukazujące starożytne drogi w tej części kraju. Po prostu brakowało odpowiednich narzędzi do poszukiwań. Od 2016 do 2022 r. zrealizowano Krajowy Program LIDAR, którego celem było laserowe zmapowanie całej Wielkiej Brytanii. Dane udostępniono również badaczom przeszłości, którzy przystąpili do analiz. Dzięki temu udało się namierzyć ok. 100 km nieznanych do tej pory sieć dróg sprzed tysięcy lat.

Aby osiągnąć taki rezultat, zastosowano też inne narzędzia, m.in. model systemu informacji geograficznej, który w inteligentny sposób wypełniał luki w prawdopodobnym układzie sieci dróg. Przed analizą zobrazowań z LIDAR-u naukowcy spojrzeli na mapy. Wyszukiwali znane im starożytne fortyfikacje i osady. Następnie ustalali prawdopodobny przebieg drogi. W wielu miejscach, tam, gdzie się jej spodziewali, okazywało się, że faktycznie przebiegały trakty.

Z ustaleń archeologów wynika, że wykryta sieć dróg może być „patchworkiem” traktów pradziejowych, tych powstałych w czasie kampanii rzymskich lub w czasach pokoju. Dlaczego powstały te drogi? Zdaniem naukowców miały na celu ułatwienie poruszania się pojazdów ciągniętych przez zwierzęta i omijanie obszarów, na których możliwe były powodzie. 

Kolorem czerwony zaznaczono fragmenty dróg, których istnienie potwierdzono dzięki LIDAR-owi / University of Exeter

Skanowanie laserowe wykorzystywane jest z sukcesem w Polsce

Archeolodzy w Zachodniej Europie korzystają z lotniczego skanowania laserowego od 2002 roku. Do Polski trafiła kilka lat później. Pionierami zastosowania tej metody do poszukiwania obiektów zabytkowych byli Niemcy. LIDAR coraz bardziej upowszechnia się także w naszym kraju. W 2023 r. badacze z Polskiej Akademii Nauk ogłosili spektakularne wyniki badań w Puszczy Białowieskiej. We wnioskach stwierdzili, że większość znanych dziś kurhanów i innych pozostałości po dawnej działalności człowieka odkryto głównie dzięki skanowaniu laserowemu. Dzięki temu puszcza przestaje być w końcu archeologiczną „białą plamą”.

Do niedawna Puszcza Białowieska należała do najsłabiej rozpoznanych archeologicznie regionów północno–wschodniej Polski. Przez większość XX w. archeolodzy identyfikowali stanowiska archeologiczne głównie dzięki badaniom powierzchniowym. Polegały one na poszukiwaniu i zbieraniu fragmentów naczyń ceramicznych. Jest to niemal niemożliwe w gęstych lasach. Drzewa nie są jednak przeszkodą dla lasera.

Źródło: Journal of Computer Applications in Archaeology