Jest tylko jeden haczyk… Żeby wyjechać gdzieś dalej, często potrzebujemy samochodu, a że duże miasta mają bardzo dobrą komunikację publiczną, naprawdę rzadko decydujemy się na posiadanie własnego auta. Powód? Takie rozwiązanie generuje więcej kłopotów (i wydatków) niż pożytku.

I tutaj rodzi się pytanie — skąd wziąć  samochód na ostatnią chwilę, aby dojechać w wybrane miejsce bezpiecznie, zabrać ze sobą wszystko, czego potrzebujemy i nie wydać przy okazji fortuny?  Podpowiadamy, gdzie najlepiej spędzicie czas wolny i jak zaoszczędzić na dojazdach do każdego z tych miejsc. Poznajcie nasze propozycje wycieczek z trzech polskich miast, na które wybierzecie się Traficarem, czyli autem na kilometry.

Renault Clio / Mat. prasowe

Ze Szczecina nad morze

Wszyscy wiedzą, że Szczecin leży nad morzem, prawda? Żart stary jak świat, a historia o turyście poszukującym najkrótszej drogi ze stacji PKP na plażę, jest w tym mieście niemalże legendą. Pachnący czekoladą Szczecin jest jednak całkiem dobrze skomunikowany z trasą nad polski Bałtyk. Najbliżej położone są Międzyzdroje.

Międzyzdroje / Adobe Stock

Umówmy się — plaża i morze są już atrakcją samą w sobie, ale na żądnych wyjątkowo pięknych widoków czeka Woliński Park Narodowy ze słynnymi drewnianymi schodami, prowadzącymi nad Bałtyk. Niemniej imponujące są też punkty na klifie Kawcza Góra i wzniesieniu Gosań — tutaj wprawne oko z powodzeniem dostrzeże wrak zatopionego w czasie wojny niemieckiego statku. Przy linii brzegowej znajduje się również najdłuższe, mierzące 395 metrów, molo w Polsce, a nieco dalej aleja gwiazd

Zainteresowani? Świetnie! Musimy jeszcze tylko tam dojechać. I tutaj najlepszą opcją nie będzie wcale pociąg, a samochód. Do pokonania ze Szczecina jest jedyne 96 kilometrów. Według nawigacji przejedziemy tę trasę w zaledwie 1 godzinę i 10 minut. Z Traficarem staje się to niedrogim, sprytnym oraz bardzo wygodnym rozwiązaniem. Carsharing, czyli wynajem aut na kilometry, pozwala z wolną głową wyjechać na kilka/kilkanaście godzin lub dni bez przejmowania się skomplikowanymi formalnościami czy dodatkowymi opłatami.

We flocie firmy znajduje się ponad 3000 samochodów — w tym przestronne Renault Arkana. To auto wydaje się być idealnym wyborem, które zapewni komfort rodzinie, a także pomieści spory bagaż. 

Z daleka od warszawskiego gwaru i korków

Okolice Warszawy oferują nie tylko weekendowe korki przy wjeździe i wyjeździe z miasta. Ciszę oraz spokój odnajdziemy około 40 km od stolicy na terenie jednego z największych torfowisk na Mazowszu. Bagno Całowanie — bo o nim mowa — to idealne miejsce na długi spacer. Poza 145 gatunkami ptaków występują tu też np. żółwie błotne. Warto wypatrywać nie tylko zwierząt, ale też kładki edukacyjnej i wieży widokowej. 

Bagno Całowanie / Adobe Stock

Podwarszawskie miejscowości oferują nie mniej atrakcji. Otwock słynie ze świdermajerów. To stylowe drewniane domy wypoczynkowe, które powstawały wzdłuż Żelaznej Drogi Nadwiślańskiej. Wiele z nich nadal jest zamieszkanych, a pozostałe są już solidnie nadgryzione zębem czasu. 

Z kolei z Otwocka już całkiem blisko mamy do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego — to zaledwie 25 dodatkowych kilometrów. Na jego terenie znajduje się aż dziewięć rezerwatów przyrody, co czyni to miejsce jednym z najciekawszych przyrodniczo miejsc w okolicach Warszawy. Można tutaj podziwiać aż 60 pomników przyrody.

Mazowiecki Park Krajobrazowy / Adobe Stock

Dojazd do tych wyciszających pędzące myśli miejsc, jest naprawdę prosty i szybki — zwłaszcza jeżeli postawimy na niewielkich gabarytów samochód. Zwinne, nowoczesne Renault Clio piątej generacji w pełni zadowoli fanów typowo kompaktowych miejskich samochodów. Traficar zadbał o to, by auto zostało wyposażone we wszystkie najnowsze systemy bezpieczeństwa oraz kilka bonusów, które uczynią nawet tak krótką podróż jeszcze bardziej atrakcyjną.

Małopolska to nie tylko Kraków i góry…

... ale też miasta pełne ciekawych zabytków oraz zachwycające, malownicze wsie. Do Zalipia, chyba najbardziej fotogenicznej wsi w Polsce, dojedziecie z Krakowa w mniej niż 1,5 godz. Zwana również Malowaną Wsią zachwyca kolorowymi domkami. W sumie jest ich tam około 40. Kwieciste wzory, bibułowe kwiaty, wycinanki czy pająki ze słomy przyciągają turystów z całej Polski. Koniecznie odwiedźcie Dom Malarek, Zagrodę Felicji Curyłowej i kościół parafialny, a potem pospacerujcie po okolicy. 

Zalipie / Getty Images

Z Zalipia niedaleko jest już do bardzo urokliwego Tarnowa. Tutejszy rynek nazywany jest „Małym Krakowem”, a to dopiero początek atrakcji. Zobaczcie fragmenty dawnych murów okalających miasto i odrestaurowany Park Strzelecki. 

Tarnów / Getty Images

Prawdziwą perłą Małopolski jest też wieś Lanckorona, zwana Miastem Aniołów. Gdy się tam znajdziecie, zrozumiecie dlaczego pokochali ją artyści. Brukowane uliczki, drewniane chałupy z XIX wieku i górskie pejzaże tworzą niepowtarzalny klimat.

Dla rodziny lub paczki znajomych, która chciałaby wypełnić weekend tymi podkrakowskimi atrakcjami, idealnym wyborem będzie Dacia Sandero. Na wyjazd we dwoje w zupełności wystarczy mniejszy gabarytowo, ale elektryczne Renault Zoe. Oba te samochody są wyposażone w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, a także komfortowe rozwiązania we wnętrzu, dzięki którym wygodnie spędzimy czas nawet jako pasażerowie na tylnej kanapie.

Mobilność, która nam służy

Współdzielenie i korzystanie z samochodu z pomocą carsharingu Traficar, może być łatwe, przyjemne i bezpieczne. Minimum kosztów oraz minimum formalności. W podróży nie musimy martwić się o nic. Dosłownie o nic. W cenie wynajmu mamy pełne ubezpieczenie oraz paliwo PB95, za które płacimy kartą paliwową znajdującą się w osłonie przeciwsłonecznej po stronie kierowcy. Naszym problemem przestają być płatne w strefie miejskiej parkingi, kaucja za wypożyczenie czy czas poświęcony na odbiór samochodu przez przedstawiciela firmy. Po zakończeniu przejazdu nie mamy także obowiązku umycia samochodu czy zatankowania go do pełna. Traficar pozwala cieszyć się jazdą bez stresu.

Renault Arkana / Mat. prasowe

Jak to działa? Rejestrujemy się w aplikacji mobilnej Traficar i szukamy na mapie dostępnych samochodów (również elektrycznych) z danego miasta. Dla zainteresowanych przewiezieniem większych gabarytów dostępne są również auta dostawcze różnych rozmiarów, więc nawet przeprowadzka wchodzi w grę. 

Możemy jeździć po całej Polsce tak długo, jak tylko chcemy. Płacimy za dobę i/lub każdy przejechany kilometr, w zależności od wybranej oferty. Stawki zależą od samochodu oraz opcji, które wybieramy. Gdy już dotrzemy do auta, skanujemy kod QR widoczny na przedniej szybie pojazdu lub szybie od strony siedzenia kierowcy, a Traficar otworzy się automatycznie bez kluczyka. Przejazd kończymy w aplikacji klikając "Zakończ wynajem". Zawsze należy jednak zaznaczyć, że zwrot samochodu musi odbyć się w mieście, w którym działa carsharing Traficar.

Mat. prasowe

Korzystając z Traficar dbamy nie tylko o siebie, ale również o środowisko naturalne. Współdzielona mobilność może zastąpić od 8 do 20 samochodów prywatnych. Co to oznacza? Czystsze powietrze, wolne chodniki i więcej dostępnych miejsc parkingowych w centrach miast. 

Usługa działa w ponad 26 miastach, m.in. w Warszawie, Trójmieście, Krakowie, Szczecinie, Wrocławiu i tych mniejszych (m.in. w Chorzowie, Sosnowu, Markach, Ząbkach). Więcej informacji o Traficar znajdziecie na stronie www.traficar.pl

To jak, gdzie ruszacie w wakacyjną trasę?