Skała po raz pierwszy została opisana przez naukowców w 2017 roku na łamach „Earth and Planetary Science Letters. Już wtedy mogliśmy mówić o przełomie. Okazało się bowiem, że powstała w wyniku uderzenia planetoidy skała, jest dużo gorętsza niż większość ziemskiego płaszcza.

W wyniku uderzenia planetoidy wytworzyły się rekordowo wysokie temperatury

W Kanadzie, na półwyspie Labrador w prowincji Nowa Fundlandia znajduje się krater uderzeniowy o średnicy 28 kilometrów. Powstał w wyniku uderzenia planetoidy ok. 36 milionów lat temu. Obecność cyrkonu wokół krawędzi krateru sugeruje, że zderzenie ciała niebieskiego z naszą planetą wytworzyły temperatury nawet 2370°C.

Michael Zanetti, profesor z Washington University St. Louis 5 lat temu odnalazł skałę wielkości pięści, która wytworzyła się na skutek uderzenia meteorytu. Co ciekawe, krater Mistastin przypomina kratery, które znajdują się na Księżycu. Właśnie dlatego, naukowcy bardzo często prowadzą tam testy łazików, które później zostają wysłane na naszego naturalnego satelitę.

Struktura cyrkonów to cenne źródło wiedzy o przeszłości

Naukowcy przeprowadzili analizę skały. Okazało się, że zawiera ślady cyrkonów. To niezwykle cenne minerały, które krystalizują się pod wpływem ekstremalnie wysokich temperatur. Uczeni podkreślają, że ich struktura jest bardzo istotnym źródłem informacji. Pomaga bowiem ustalić warunki, jakie występowały podczas ich powstawania.

Autorem najnowszych badań jest Gavin Tolometti, doktor z Western University w Kanadzie. Postanowił przeanalizować 4 kolejne próbki cyrkonu, które pochodziły z różnych miejsc krateru Mistastin. Chodziło o to, aby zobaczyć, jak przebiegało uderzenie planetoidy z szerszej perspektywy.

Najnowsze badania potwierdzają dotychczasowe ustalenia

15 kwietnia opublikowany został nowy artykuł w „Earth and Planetary Science Letters”. Naukowcy potwierdzają, że skały odnalezione w kraterze powstały w temperaturze 2370 stopni Celsjusza. Badacze odnaleźli również ślady zupełnie nowych minerałów.

– Zdaliśmy sobie sprawę, że jeżeli chcemy znaleźć dowody na tak wysokie temperatury, musimy analizować poszczególne regiony. Badanie losowych miejsc prowadzi donikąd – mówi Tolometti.

Odkryty minerał to reidyt. Powstaje w sytuacji, gdy cyrkon poddany jest bardzo wysokiej temperaturze. Autorom udało się odnaleźć obecność trzech reidytów, które znajdowały się we wnętrzu cyrkonu. Uczeni podkreślają, że dzięki temu odkryciu udało im się obliczyć ciśnienie, które generowane jest podczas uderzenia meteorytu.

Badania mogą być cenne w kontekście eksploracji kosmosu

Badacze ustalili, że mówimy tutaj o wartościach nawet od 30 do 40 gigapaskali. Oznacza to, że w miejscu, w które bezpośrednio uderzyła planetoida, skały uległy stopieniu i wyparowaniu.

Autorzy najnowszych badań twierdzą, że metoda, którą wykorzystali w najnowszym odkryciu, może być cenna w kontekście przyszłych prac m.in. na powierzchni Księżyca, a nawet Marsa. – Dzięki temu możemy dowiedzieć się, jak powstawały niektóre skały w naszym Układzie Słonecznym – podsumowuje Gavin Tolometti.

Źródło: Live ScienceEarth and Planetary Science Letters