Dziewczyny zostały otrute

Nastolatki poszły po południu na pole, aby zebrać paszę dla bydła. Każdego dnia pracowały w rolnictwie. Gdy przez długi czas nie wracały do domu, rodziny zaczęły ich szukać. Zostały odnalezione dopiero wieczorem. Niestety dwie z nich zmarły. Sekcja zwłok nie wykazała obrażeń zewnętrznych ani wewnętrznych. Z ustaleń policji wynika, że dziewczyny zginęły z powodu zatrucia. - Z ich ust wydobywała się biała substancja.  Lekarze potwierdzają, że wskazuje to na zatrucie. Trwają przesłuchania wszystkich osób zaangażowanych w sprawę. Prowadzimy dogłębne śledztwo - powiedział cytowany przez BBC Sureshrao A Kulkarni, starszy oficer policji. 

Indyjski portal The Wire podaje z kolei, że funkcjonariusze zatrzymali już potencjalnych sprawców przestępstwa - 28-latka i nastolatka. Starszy mężczyzna, Vinay Kumar przyznał się do zmieszania środka owadobójczego z wodą, którą podał trzem dziewczynom. W ten sposób chciał ukarać najstarszą z nich za odrzucenie. - Zmieszałem pestycyd z wodą i poprosiłem mojego przyjaciela o przyniesienie przekąsek. Dziewczyny zjadły je, a kiedy poprosiły o wodę, dałem im butelkę z trucizną - cytuje zeznania Vinay’a, Indian Express. Oskarżeni są mieszkańcami sąsiedniej wioski, z której pochodziły nastolatki. 

 

Przemoc i segregacja

Statystyki nie pozostawiają złudzeń - to właśnie kobiety z najniższych kast są najczęstszymi ofiarami przemocy w Indiach. Według oficjalnych danych, w ubiegłym roku codziennie gwałcono dziesięć dalickich kobiet. Niestety, mimo dekad funkcjonowania demokratycznego państwa, hierarchię kastową wciąż traktuje się jako narzędzie segregacji. Dalici często padają ofiarami przemocy, gwałtów, masowych morderstw. Odmawia im się praw do edukacji, wstępu do świątyń, wolności zamieszkania, a nawet dostępu do studni. 
- Jesteśmy ofiarami przemocy, ponieważ jesteśmy biedne, należymy do niższej kasty i jesteśmy kobietami, więc wszyscy patrzą na nas z góry - mówiła kilka lat temu w wywiadzie dla BBC jedna z dalitek. - Nie ma nikogo, kto mógłby nam pomóc lub przemówić w naszym imieniu. Stajemy w obliczu większej przemocy seksualnej, ponieważ nie mamy żadnej władzy. 

 

Tradycja ponad prawem

To właśnie w północnym stanie Uttar Pradesh, gdzie znaleziono ciała dziewczyn, odnotowuje się największą liczbę przypadków przemocy wobec kobiet, jak również największą liczbę przypadków napaści seksualnych. Tam też we wrześniu 2020 roku nastoletnia Dalitka została śmiertelnie zgwałcona przez członków wyższych kast. Zbrodnia ta wywołała powszechne oburzenie i na nowo ożywiła debatę na temat starożytnego systemu społecznego w Indiach. I choć dyskryminacja ze względu na kastę jest zakazana przez indyjską konstytucję, w rzeczywistości jest powszechnie stosowana.

Pomimo uchwalenia w 1989 roku ustawy mającej zapobiegać okrucieństwom wobec tej społeczności, przemoc nie ustaje. Dalitki są bezkarnie prześladowane, maltretowane, molestowane, gwałcone i mordowane. Ta ponad 180-milionowa grupa w dalszym ciągu żyje w skrajnym ubóstwie, przemocy i powszechnej dyskryminacji - pomimo przepisów, które powinny zapewniać ochronę. 
Jednak tradycja wciąż stoi ponad prawem.

 

Źródło:

https://www.bbc.com/news/world-asia-india-56107936