Flora i fauna Australii niejednokrotnie wprawiały w zdumienie zarówno turystów, jak i naukowców. Najmniejszy kontynent jest domem dla różnorodnych endemicznych gatunków. Nierzadko okazuje się, że wbrew przypuszczeniom część z nich wcale nie wymarła. Tak było w przypadku pająków, które wyglądają jak pelikany czy australijskiej myszy Goulda.
Największa roślina na świecie
Tym razem Australia zasłynęła dzięki największej żywej roślinie na świecie. Biolodzy znaleźli ją w płytkich wodach u wybrzeży Australii Zachodniej. Gatunek, o którym mowa, jest znany nauce. To Posidonia australis, odmiana trawy morskiej.
Ten konkretny okaz wyróżnia się jednak rekordowymi rozmiarami – łąka trawy morskiej rozciąga się na 180 km. To prawie tyle samo, co dystans między Lublinem i Warszawą. Największa roślina na świecie znajduje się w Zatoce Rekina, dzikim obszarze chronionym jako miejsce światowego dziedzictwa.
Łąka trawy morskiej pokryła prawie 200 kilometrów kwadratowych. Dla porównania, największy i najstarszy organizm na Ziemi – kolonia topoli osikowej w stanie Utah, zwana Pando – zajmuje ponad 40 hektarów.
Sekret tkwi w rozmnażaniu
Jak to możliwe, że Posidonia australis rozrosła się do takich rozmiarów? Za wszystko odpowiada klonowanie, będące w tym przypadku rzadkim w królestwie zwierząt sposobem rozmnażania. Najprościej mówiąc, roślina tworzy genetycznie identyczne odrosty. Odbywa się to bezpłciowo.
Według naukowców, rozmnażanie poprzez klonowanie pomogło łące trawy morskiej przystosować się do ekstremalnych warunków siedliskowych: dużego zasolenia, wysokiego naświetlenia i znaczących wahań temperatury.
Posidonia australis – największa, ale nie najstarsza
Do odkrycia największej rośliny na świecie doszło przypadkiem. Elizabeth Sinclair, autorka badań opublikowanych na łamach czasopisma naukowego „Proceedings of the Royal Society B” tłumaczy, że razem z zespołem chciała sprawdzić, ile różnych roślin rośnie na łące trawy morskiej. Analiza genetyczna wykazała, że w tym konkretnym miejscu mowa o jednym osobniku.
– Odpowiedź zdecydowanie nas zaskoczyła. […] Tylko jedna roślina rozrosła się na 180 km w Zatoce Rekinów, co czyni ją największą znaną rośliną na Ziemi – opowiada Sinclair cytowana przez CNN.
Jak dodaje, ciekawe jest również to, że rekordowa Posidonia australis ma dwukrotnie większą liczbę chromosomów niż w innych badanych populacjach: 40 zamiast 20.
Trawa morska w Zatoce Rekina liczy około 4500 lat. I choć jest starożytna, to daleko jej do najstarszej na świecie. Posidonia oceanica rosnąca w Morzu Śródziemnym może mieć ponad 100 tys. lat. Mierzy przy tym skromne, w porównaniu z kuzynką z Australii, 15 km długości.
Źródło: Proceedings of the Royal Society B.