María del Carmen Bousada de Lara uznawana jest za najstarszą matkę świata. Hiszpanka w 2006 roku urodziła bliźniaki z in vitro, mając prawie 67 lat. A czy kiedykolwiek wcześniej zastanawialiście się, ile lat miały najstarsze dzieci poczęte tą metodą w chwili narodzin? Choć dla wielu może być to ogromne zaskoczenie, odpowiedź brzmi: ponad 30 lat. Jak to możliwe? 

Kim są najstarsze dzieci świata? 

Historia Lydii i Timothy'ego, którzy przyszli na świat w ostatni dzień października tego roku, to gotowy scenariusz na film. Amerykańskie bliźnięta urodziły się z zamrożonych trzy dekady temu zarodków, co jest absolutnym rekordem. Właśnie dlatego tamtejsi lekarze okrzyknęli niespełna miesięczne rodzeństwo „najstarszymi dziećmi świata”. 

Embriony były przechowywane w temperaturze bliskiej minus 200 st. C. Do 2007 r. czuwało nad nimi laboratorium płodności na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, a potem National Embryo Donation Center w Knoxville w stanie Tennessee. 

Rodzicami „najstarszych dzieci świata” są Philip i Rachel Ridgewayowie, którzy zdecydowali się na adopcję embrionów. Pochodzące ze stanu Oregon małżeństwo do tej pory doczekało się czwórki potomstwa. Wartym podkreślenia jest fakt, że żadne z tych dzieci nie zostało poczęte metodą in vitro. Świeżo upieczeni rodzice śmiało przyznają, że Lydia i Timothy – ze względu na długą drogę, jaka musieli przejść – są ich „najstarszymi” i „najmniejszymi” dziećmi. Swoim szczęściem pochwalili się w rozmowie z CNN. 

– Jest w tym coś zdumiewającego. Miałem pięć lat, kiedy Bóg dał życie Lydii i Timothy'emu, i od tamtej pory zachowuje to życie – mówił Philip Ridgeway. I dodał: – W pewnym sensie są naszymi najstarszymi dziećmi, mimo że są naszymi najmniejszymi dziećmi. 

Przebieg zapłodnienia 

W sumie do wykorzystania było pięć zamrożonych zarodków z 1992 roku. Niestety, dwa z nich były już niezdolne do rozwoju. Dlatego Rachel Ridgeway zdecydowała się przyjąć pozostałe trzy. Lekarz prowadzący odradzał jej to. Dr James Gordon ostrzegał, że ciąże mnogie mogą nieść ze sobą spore ryzyko. Przyszła mama nie miała jednak wątpliwości. Gdy zobaczyła zdjęcie trzech zarodków – jak podają amerykańskie media – miała powiedzieć: „Właśnie pokazał mi pan zdjęcie trójki moich dzieci. Muszę mieć je wszystkie”. 

Transfer zarodków odbył się 3 marca w klinice Southeastern Fertility. Szczęśliwe rozwiązanie nastąpiło niemal 8 miesięcy później, 31 października. Lydia i Timothy, aktualnie „najstarsze dzieci świata”, w chwili narodzin ważyły odpowiednio 2,3 kilograma oraz 3 kilogramy. Warto wspomnieć, że są one – jak czytamy na stronie IFLScience – biologicznymi dziećmi 34-letniej dawczyni komórki jajowej i 50-letniego ojca. 

Molly Gibson nie jest już najstarszym dzieckiem na świecie

Dotychczasową rekordzistką, a zarazem „najstarszym dzieckiem świata” była Molly Gibson. Dziewczynka urodziła się w październiku 2020 roku, po 28 latach od momentu zamrożenia embrionu.

Imię i nazwisko córeczki państwa Tiny i Benjamina Gibsonów natychmiast zostało wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa i uznane za „najstarsze dzieci na Ziemi. – Jesteśmy w siódmym niebie – mówili szczęśliwi rodzice tuż po narodzinach swojej drugiej pociechy. W 2017 roku na świecie pojawiła się – także dzięki zapłodnieniu in vitro – ich pierwsza córeczka, Emma

Jak to możliwe, że zarodki są wykorzystane do embriotransferu po tylu latach od chwili zamrożenia? – Dopóki zarodki są prawidłowo utrzymywane w zbiorniku z ciekłym azotem, mogą być zdolne do rozwoju przez cały czas – przyznaje Carol Sommerfelt, dyrektor laboratorium National Embryo Donation Center. Jednak po rozmrożeniu czasem okazuje się, że embrion obumiera. Może się to zdarzyć także po implantacji do macicy.

Źródła: CNNIFLScience