Wielu podróżników i nie tylko marzy o tym, żeby chociaż raz w życiu zobaczyć na własne oczy zorzę polarną. W tym właśnie celu każdego roku tysiące osób odwiedza położone na dalekiej północy kraje, między innymi Islandię. Od czasu do czasu, zjawiskowy spektakl świateł można również podziwiać na innych szerokościach geograficznych. Przykładowo w ubiegły weekend zorza polarna pojawiła się nad Morzem Bałtyckim. Największe szanse na jej zaobserwowanie mieli w Polsce mieszkańcy wybrzeża.

Zorza polarna nad Polską

Informacja o tym, że zorza polarna będzie widoczna w Polsce, rozpaliła wyobraźnię internautów. W nocy z 30 na 31 października fascynujące zjawisko rzeczywiście pojawiło się na polskim niebie, jednak nie wszyscy mogli je zobaczyć. Kolorowy spektakl świateł był względnie widoczny między innymi z Władysławowa czy Rewy. Co prawda efekty nie były tak zjawiskowe, jak na północy Rosji w czy krajach skandynawskich, ale fotografom i tak udało się uwiecznić je na zdjęciach.

Fotografowie nie ukrywają, że liczyli na nieco lepsze widoki. Zgodnie z prognozami, zorza polarna nad Morzem Bałtyckim miała być znacznie bardziej intensywna. Taki efekt jest możliwy nie tylko na dalekiej północy. Adam Kumiszcza przypomniał na swoim profilu na Facebooku zdjęcia wykonane pod koniec października z fotografiami, jakie udało mu się zrobić wiosną 2015 r. Wówczas zorza polarna dopisała znacznie lepiej i zieloną łunę można było zaobserwować nawet gołym okiem.

Jak powstaje zorza polarna?

Zorze polarne od lat fascynują nie tylko rdzenne ludy Skandynawii czy Kanady, ale również naukowców. Wokół świetlnych spektakli krąży wiele legend, a jaka jest prawda o ich powstawaniu? Jak ustalili fizycy, zorze polarne są efektem koronalnych wyrzutów masy (CME) wytwarzanych podczas burz geomagnetycznych. Wówczas skierowane do Ziemi elektrony wytwarzają światło podziwiane następnie przez ludzi.

Teorię opracowano już kilkadziesiąt lat temu, ale dopiero niedawno badaczom udało się ją potwierdzić i częściowo odtworzyć zorzę polarną w warunkach laboratoryjnych. Eksperyment został przeprowadzony na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.