N 38° 54’ 18”, W 77° 02’ 16”. Waszyngton. Jeden z wielu budynków w centrum miasta.Tylko litery na elewacji zdradzają, że to miejsce wyjątkowe: National Geographic Society.

Kiedy 10 lat temu weszłam tu jako właśnie nominowana redaktor naczelna polskiej edycji magazynu, poczułam się wyróżniona. To tu bywali najwięksi podróżnicy i eksploratorzy ostatniego wieku, odkrywcy, badacze, dzięki którym poznaliśmy i wciąż lepiej poznajemy świat, ale też szaleńcy, którzy nie oglądając się na innych, przesunęli granice ludzkich możliwości. To największe towarzystwo naukowe świata sfinansowało do tej pory ponad 10 tys. grantów badawczych. 

Wtedy zrozumiałam, że stanęłam na czele magazynu, który ma wpływ na to, jak ten świat wygląda. Bo przecież dzięki niemu wiemy i rozumiemy więcej, a to punkt wyjścia do każdej zmiany. Poczułam, że to zaszczyt i wielka szansa uczestniczyć w czymś ważnym, że spoczęła na mnie ogromna odpowiedzialność. 

W edytorialu do pierwszego mojego wydania napisałam: Dla mnie ten magazyn zawsze był oknem na świat, inspiracją, żeby poznawać, sprawdzać, mieć odwagę realizować marzenia i docierać w najdalsze zakątki naszego globu. Mam nadzieję, że dla Was także, i dlatego postaram się nie zawieść Waszego zaufania. Wierzę, że nie zawiodłam. To była najwspanialsza wyprawa w moim życiu. Dziś oddaję w Wasze ręce ostatnie wydanie National Geographic Polska jako redaktor naczelna. Wierzę, że odwaga polega też na tym, żeby nieustannie szukać nowych możliwości. Ruszam więc w kolejną podróż i dziękuję Wam za wspólne 10 lat.

Świat przyspieszył, zmienił się przez ostatnią dekadę. Zmieniły się też media i sposoby komunikacji. Ale National Geographic jest jak wyspa na oceanie nadmiaru informacji i obrazów atakujących nas z każdej strony – jest gwarancją jakości i rzetelności dziennikarskiej. To także pionierskie pismo, które nie tylko wyprzedza trendy, ale je tworzy i odpowiada na wciąż zmieniające się potrzeby Czytelników. Dlatego na zawsze pozostanę prenumeratorem National Geographic, bo to przecież najlepszy magazyn na świecie.​

Martyna Wojciechowska