Curiosity Rover to autonomiczny łazik, który został w listopadzie 2011 roku wysłany w stronę Marsa w ramach programu badawczego Mars Science Laboratory. 6 sierpnia 2012 roku wylądował na Czerwonej Planecie i od tego dnia sprawdza m.in., czy w przeszłości istniało tam życie oraz bada geologię i meteorologię planety. Pojazd regularnie wysyła zdjęcia, na których możemy przyjrzeć się bliżej jej powierzchni.

Curiosity regularnie przesyła zdjęcia, na których widać szczegóły Marsa

W maju ubiegłego roku Curiosity uchwycił kadr, na którym widać było „tajemnicze drzwi”, które w rzeczywistości okazały się otworem wytworzonym przez naturalną erozję. Z kolei miesiąc później amerykańska agencja kosmiczna przekazała zdjęcia, na których widoczne były dziwacznie skręcone skalne wieże. Obiekty przypominały kominy, które znane są m.in. z krajobrazu Kapadocji. Jednak w ciągu ostatnich tygodni o Curiosity zrobiło się trochę ciszej.

Nie oznacza to jednak, że łazik miał przerwę w obowiązkach. Pojazd regularnie pracuje, a efekty tej pracy znów możemy podziwiać. 2 lutego na oficjalnym profilu Curiosity na Twitterze pojawiło się najnowsze zdjęcie z Czerwonej Planety. Okazuje się, że sześciokołowe urządzenie znalazło nowy meteoryt.

Nowy meteoryt jest dużo rzadszy od innych pozostałości ciał niebieskich

Meteoryt ma średnicę ok. 30 centymetrów i składa się głównie z żelaza i niklu. Na uwagę zasługuje kolor kosmicznej skały. Jest ciemnoszara, co znacznie odbiega od marsjańskiej kolorystyki. Naukowcy postanowili nazwać meteoryt „kakao”. Co ciekawe, meteoryty żelazno-niklowe są dużo rzadziej spotykane od kamiennych. Na dodatek takie ciała niebieskie przedostawały się również przez ziemską atmosferę.

– Odnalezienie meteorytu na Marsie nie jest niczym nietypowym. Tak naprawdę udało mi się to zrobić już kilka razy! Ale zmiana scenerii jest zawsze miłą odmianą – napisali administratorzy profilu Curiosity Rover na Twitterze. Zdjęcie tej pozostałości ciała niebieskiego zostało zrobione dokładnie 27 stycznia, w 3724 marsjańskim dniu misji. Łącznie łazik spędził już na Marsie 3730 soli (dób marsjańskich).

Curiosity Rover jest na Marsie od 2012 roku

Obecnie Curiosity znajduje się u podnóża Gediz Vallis, tuż obok zachodniej części Aeolis Mons, czyli centralnego wzniesienia w kraterze Gale. Łazik 11 lat temu wylądował na równinie Aeolis Palus, w odległości ok. 6 km od góry Aeolis Mons i 2 km na północny wschód od celu, w miejscu, które przyjęło nazwę Bradbury Landing. Od początku swojej misji pojazd przemierzył niecałe 30 kilometrów. Na oficjalnej stronie internetowej NASA można śledzić dokładną trasę Curiosity.

Curiosity Rover to sześciokołowy, zautomatyzowany łazik z zamontowanym oprzyrządowaniem badawczym, ramieniem robotycznym, systemami nawigacyjnymi i komunikacyjnymi, awioniką, oprogramowaniem i autonomicznym źródłem zasilania – radioizotopowym generatorem termoelektrycznym. NASA na miejsce lądowania pojazdu wybrała krater Gale, ponieważ zdjęcia satelitarne tego obszaru wykazały ślady wcześniejszego występowania tam ciekłej wody. Krater ma 154 km średnicy i jest położony na wschodniej półkuli Czerwonej Planety.

Co ciekawe, marsjański łazik ma również polski akcent. Znajdujące się na jego pokładzie niechłodzone detektory na podczerwień MCT zostały opracowane przez firmę VIGO System S.A., która pochodzi z Ożarowa Mazowieckiego. Znajdują zastosowanie w spektrometrze laserowym zaprojektowanym do zbierania informacji o środowisku panującym na Marsie.

Źródło: NASA.