Odkrycia dokonano na stanowisku archeologicznym położonym koło miejscowości Woodsford, w odległości 8 kilometrów od miasta Dorchester w hrabstwie Dorset.
 

Archeolodzy znaleźli grób z czasów rzymskich, który znajdował się na głębokości 30 centymetrów pod powierzchnią ziemi. Grób - o długości 1,8 metra i szerokości 0,55 metra - został wyłożony wapiennymi płytami, tworzącymi wokół szkieletu kamienny sarkofag.
 

Rzymskie groby tego rodzaju należą w Anglii do rzadkości, gdyż dotychczas archeolodzy odkryli w całym kraju około 100 takich pochówków.
 

Archeolodzy utrzymują, że w czasach rzymskich w Brytanii (43-409 r. n.e.) ciała zmarłych zakopywano najczęściej bezpośrednio w ziemi - nawet drewniane trumny nie były w powszechnym użyciu. Zatem taki kamienny sarkofag to oznaka statusu. Ciało w nim złożone należało do mężczyzny w wieku 20-30 lat. 
 

Ale o co chodzi z tymi stopami? Eksperci mówią, że nie można wykluczyć, że sarkofag został ponownie wykorzystany. Ciało złożone do środka było kilka centymetrów za długie w stosunku do rozmiarów grobu.
 

Jak ustalili naukowcy po zbadaniu szkieletu, stopy mężczyzny zostały wyłamane w kostkach i podwinięte do tyłu, by ciało zmieściło się w sarkofagu.
 

Szczątki z sarkofagu zostaną poddane szczegółowym badaniom w celu precyzyjnego ustalenia ich wieku oraz uzyskania informacji o diecie, stanie zdrowia i pochodzeniu mężczyzny.
 

Recykling sarkofagów? Brzmi co najmniej egoztycznie, ale po dłuższym namyśle nie jest to takie głupie rozwiązanie.
 

Źródło: PAP / Hills Group - Hills Quarry


Obejrzyjcie kolejny odcinek naszego serialu "Warto spróbować"! Tym razem odkrywamy skarby w zatopionym kamieniołomie.