James Cook, kapitan w marynarce królewskiej w drugiej połowie XVIII wieku, dziś jest jednogłośnie wymieniany w gronie najwybitniejszych odkrywców i podróżników. W wielu miejscach, do których dobijały dowodzone przez niego statki, on i jego załoga byli pierwszymi Europejczykami. Szybko zdobył sławę nieustraszonego żeglarza. Jednak ostatnia z jego wielkich wypraw zakończyła się dla niego tragicznie.

Kim był James Cook?

Angielski żeglarz, odkrywca, kartograf, astronom i matematyk urodził się 7 listopada 1728 roku w Marton, w hrabstwie Yorkshire. W wieku 17 lat opuścił dom rodzinny i podjął pracę jako pomocnik w sklepie w rybackiej wiosce Staithes. Kilka miesięcy później zatrudnił się u Johna i Henry'ego Walkerów, miejscowych przedsiębiorców, którzy dysponowali kilkoma statkami do transportowania węgla. Najprawdopodobniej właśnie to wydarzenie zadecydowało o tym, jaki kierunek obrała jego dalsza ścieżka zawodowa.

7 czerwca 1755 roku 27-letni Cook zaciągnął się do królewskiej marynarki jako starszy marynarz. W latach 1764-1766, podczas francusko-brytyjskiej wojny o Kanadę dokonał pomiarów wybrzeży w obszarze ujścia Rzeki Świętego Wawrzyńca i Nowej Funlandii. Sporządzone przez niego mapy okazały się bardzo dokładne. Dwa lata później otrzymał awans do rangi porucznika. Niebawem miał być mianowany dowódcą wielkiej ekspedycji.

Wyprawy Jamesa Cooka

Niebawem, bo jeszcze w tym samym roku. Oficjalnym celem wyprawy było zbadanie przejścia Wenus przez tarczę słoneczną. Astronomowie obliczyli, że najdogodniejsze ku temu warunki będą panowały 3 czerwca 1769 roku, na Oceanie Spokojnym. Wiadomo jednak, że obserwacja mająca umożliwić obliczenie dystansu dzielącego Wenus i Ziemię była jedynie misją poboczną. Nadrzędnym celem było odnalezienie Terra Australis. 

Należy wspomnieć, że w drugiej połowie XVIII wieku Holendrzy nie dominowali już na morzach i oceanach. Nowymi potęgami w dziedzinie żeglugi była Francja i Wielka Brytania. Brytyjczykom zależało, by w kolonialnym wyścigu prześcignąć Francuzów i przyłączyć do swojego imperium możliwie najwięcej nowych ziem.

 26 sierpnia 1768 roku dowodzony przez Cooka okręt „Endeavour” wypłynął z portu w Plymouth. Załoga składała się z 94 osób. W wyprawie uczestniczył Joseph Banks, wykształcony przyrodnik. Cook obrał kurs na szlak wytyczony przez Magellana. 13 kwietnia 1769 roku dotarł do Zatoki Matavi przy Tahiti. Tubylcy uznali przybyszy za przyjaciół i powitali na swojej ziemi. Następnego dnia załoga rozpoczęła budowę obozu, który dowódca nazwał Przylądkiem Wenus. 

3 czerwca Cook obserwował przejście Wenus przez tarczę słoneczną, ale, pomimo dobrej pogody, pomiary okazały się niedokładne. Tym samym oficjalny cel misji nie został zrealizowany. W kolejnych dniach Cook wraz z Banksem prowadzili prace na sąsiednich wyspach. Powstały wówczas dokładne mapy i szczegółowe szkice i opisy tamtejszej przyrody. 

13 lipca 1769 roku „Endeavour” wypłynął w dalszy rejs. Po pięciu dniach załoga dotarła do Raiatei. Cook objął w brytyjskie posiadanie tę i okoliczne wyspy, nazywając je Wyspami Towarzystwa. 8 października statek dotarł do Nowej Zelandii. Maorysi nie przywitali przybyszów zbyt serdecznie. W czasie półrocznego pobytu statek kotwiczył u wybrzeży jedynie przez dwa miesiące. Powstały wówczas szczegółowe mapy, a Cook udowodnił, że Nowa Zelandia nie jest półwyspem Terra Australis. 

Załoga zaczęła przygotowywać się do powrotu do ojczyzny, ale najpierw statek dotarł do wschodnich wybrzeży Australii. Gdy „Endeavour” osiągnął Przylądek Udręki, wpłynął na Wielką Rafę Koralową. Dno okrętu uległo uszkodzeniu. Zniszczenia udało się naprawić w okolicach dzisiejszego Cooktown. 13 lipca 1771 roku statek dopłynął do portu w Downs. Po wyprawie Cook otrzymał awans do rangi kapitana.

Pierwsza wyprawa nie doprowadziła do odkrycia tajemniczego Lądu Południowego. W swoim sprawozdaniu Cook stwierdził, że druga ekspedycja może to zmienić. 13 lipca 1772 roku w morze wypłynęły dwa okręty: „Endeavour” pod dowództwem Cooka i „Adventure”, którym dowodził Tobias Furneaux.

Ekspedycja dotarła do Madery, gdzie po uzupełnieniu zapasów skierowała się w stronę Afryki. 17 stycznia 1773 roku, jako pierwsza wyprawa w historii, osiągnęła południowe koło podbiegunowe. 

21 czerwca 1774 roku „Endeavour” dotarł do Niue. Mimo czyhających tam niebezpieczeństw (tubylcy byli wrogo nastawieni wobec przybyszów), marynarze objęli wyspę w brytyjskie posiadanie. W listopadzie kapitan obrał kurs na Europę. Po drodze bezskutecznie próbował znaleźć Ląd Południowy (między Nową Zelandią a Ameryką Południową). Załoga wróciła do kraju 29 lipca 1775 roku.

W lipcu 1776 roku Cook wyruszył na trzecią wyprawę. Obok „Resolution” płynął okręt „Discovery” dowodzony przez Charlesa Clerke'a George'a Vancouvera i James Burney'a. 10 lutego Cook po raz trzeci osiągnął Nową Zelandię. Na wodach południowego Pacyfiku odkrył kilka wysp archipelagu Fidżi i Line.

18 stycznia 1778 roku ekspedycja osiągnęła Hawaje. Wyspiarze uznali przybyszów za istoty wyższe, a Cooka za boga. Przyjęli ich ze wszelkimi honorami. 26 lipca wyprawa ponownie wróciła na Hawaje. Początkowo Cook nie zamierzał schodzić na ląd, ale 17 stycznia skończyły się zapasy wody. 4 lutego oba statki opuściły zatokę Kealakeua. Kapitan obrał kurs na cieśninę Alenuihaha, ale jego statek doznał uszkodzeń, więc wyprawa musiała wrócić na wyspy. 10 lutego okręty ponownie dotarły do Hawajów. Tym razem, Hawajczycy wyrazili zdziwienie powrotem przybyszów.

Jak zmarł James Cook?

Niebawem zdziwienie przerodziło się w jawną wrogość. Wyspiarze napadali na marynarzy i kradli zapasy. Z dnia na dzień napięcie rosło. W końcu potyczki przerodziły się w walkę, a 14 lutego konflikt osiągnął punkt kulminacyjny. Podczas potyczki, kapitan został uderzony pałką w głowę. Wtedy Hawajczycy zorientowali się, że Cook nie jest bogiem, a człowiekiem.

Tubylcy utopili go, zabrali jego zwłoki na ląd, ugotowali, a mięso podzielili między wodzów. Po długich negocjacjach ludzie Jamesa Cooka odzyskali jego szczątki. Z kapitana nie zostało wiele: skóra głowy, czaszka, kości ramion, udowe i dłonie. Tylko ten ostatni fragment nie był pozbawiony ciała.

Czym zasłynął James Cook?

Tragicznie zmarły James Cook zapisał się w historii jako jeden z największych odkrywców. Jego wyprawy udowodniły, że Australia i Nowa Zelandia mogą być skolonizowane. Udało mu się ustalić zasięg Australii i Ameryki Północnej, odkrył masę wysp na Pacyfiku.

Dzięki Cookowi Europejczycy dowiedzieli się o istnieniu kangurów i wielu innych egzotycznych gatunków. Zebrane okazy flory pozwoliły wzbogacić znaną liczbę roślin o 25 proc. Niektóre ze sporządzonych przez niego map były używane przez bardzo długi czas. Np. mapy Nowej Zelandii były w użyciu aż do 1994 roku.

Ciekawostki o podróżniku

Na zakończenie mamy dla was kilka interesujących ciekawostek dotyczących Jamesa Cooka i jego wypraw.

  1. Wybór Cooka na dowódcę pierwszej wyprawy spotkał się ze sprzeciwem. The Royal Society (brytyjskie towarzystwo naukowe, które finansowało ekspedycję) zaproponowało na to stanowisko Aleksandra Dalrymple'a. Ich zdaniem Cook nie miał dostatecznego doświadczenia, a poza tym nie był szlachetnie urodzony.
  2. W swoich relacjach z pierwszej wyprawy Cook dokładnie opisał rytuał Tahitańczyków, w ramach którego wysoko urodzony młodzieniec odbywał publicznie stosunek z 10-letnią dziewczynką. Opis tej ceremonii wzbudził sensację wśród Brytyjczyków, a anglikańscy duchowni wyrazili swoje oburzenie.
  3.  Podczas pierwszej wyprawy Cooka zmarło 36 członków załogi. 
  4. Podczas drugiej wyprawy na statku Cooka zmarło czterech marynarzy. Za starania zmierzające do utrzymania załogi w dobrym zdrowiu kapitan został odznaczony Medalem Copleya.
  5. Gdy w trakcie 3. wyprawy załoga dotarła na Hawaje, Cook zakazał marynarzom odbywania stosunków z wyspiarkami. Kapitan obawiał się (słusznie) epidemii chorób wenerycznych. Za złamanie zakazu groziła chłosta. Jednak sprytna załoga przemycała na statek kobiety przebrane za mężczyzn.