Porównanie działa na wyobraźnię, nie mówi jednak nic o skali zjawiska. Tę można zrozumieć, zapoznawszy się z mapą Global Forest Watch, pierwszym na świecie odwzorowaniem powierzchni lasów niemal w czasie rzeczywistym.

Projekt przygotowany przez World Resources Institute powstaje za sprawą zdjęć satelitarnych NASA oraz lokalnych raportów.

– Ponad pół miliarda ludzi polega na lasach w kwestii ich prac, jedzenia, wody pitnej. Ponad połowa ziemskiej bioróżnorodności pochodzi z lasów – mówi dyrektor WRI Andrew Steer. - Mimo to, nieustannie pozbawiamy się tych środków do życia.

Mapa będzie aktualizowana co miesiąc zdjęciami średniej jakości pochodzącymi z satelitów Terra i Aqua, a raz do roku fotografiami o sto razy wyższej rozdzielczości z programu Landsat. Zaprojektował ją zespół Matta Hansena, geografa z Uniwersytetu Stanu Maryland. Po roku do projektu przyłączyli się więksi partnerzy – m.in. WRI i Google, dając mu budżet i technologie.

Mapa dostępna jest pod adresem globalforestwatch.org. W domyślnym widoku różem oznaczono leśne ubytki (dużo ich np. w Warszawie nad Wisłą czy w Wawrze), granatem – którego jest dużo, dużo mniej – drzewa świeżo zasadzone.