W czasach średniowiecza skojarzenia ze smokiem niemal zawsze były negatywne. Wyjątkiem są Wyspy Brytyjskie. Tu smok ukazywany był w pozytywnym świetle, ponieważ widniał na sztandarach. Okazuje się, że symbol smoka był również używany przez książąt czerskich.

Smok – średniowieczne wcielenie zła

Już w mitologiach germańskich czy słowiańskiej pojawiają się istoty smoków, chociażby w legendzie o Sigurdzie. Były to złe potwory, kojarzone z mrokiem, zniszczeniem i strachem. Walki ze smokiem zaadaptowane zostały nawet w tekstach chrześcijańskich.

Owe źródła w piśmie i ikonografii pokazują smoka w złowrogim świetle. Co symbolizuje smok? Był on bestią, sługą szatana, wcieleniem zła. Gdzie można go zobaczyć? Na przykład w popularnym przedstawieniu św. Jerzego zabijającego smoka. Był to częsty temat w malarstwie. W tekstach również smok pojawia się najczęściej jako alegoria nikczemnego charakteru osoby lub strasznego wydarzenia.

św. Jerzy walczący ze smokiem (fot. fresk z zamku Sabbionara we Włoszech, via Getty Images)

Legendy arturiańskie i smoczy władca

Na Wyspach Brytyjskich jednak smok mógł być szanowanym symbolem. Możliwe, że już Brytowie i Sasi wykorzystywali wizerunki smoka na swoich proporcach. Stwór przeniknął później do sławnych legend arturiańskich.

Owe legendy pochodzą jeszcze ze źródeł pogańskich. Potem jednak treści dostosowano na potrzeby symboli chrześcijańskich. Smok jest w nich nośnikiem pozytywnych wartości, czego najlepszym przykładem jest król Artur

Wiwerna (smok, który nie zieje ogniem) stała się symbolem samego władcy. Sam Artur nazywany był „najwyższym smokiem”. Do dzisiaj doszukać się można pewnych powiązań z Czerwonym Smokiem na fladze Walii.

Symbol smoka w heraldyce polskich Piastów

Wraz z postępem badań historycznych odkryto, że smok jako pozytywny symbol heraldyczny przywędrował też do Polski. Już w XIII w. obecne są polskie analogie do legend arturiańskich w przedstawieniach władcy i w numizmatyce. Możliwe jednak, że te legendy były znane już wcześniej.

Wskazywać to może obecność smoka na pieczęciach księcia czerskiego Trojdena z początku XIV w. Wiwerna przetrwała w heraldyce jego potomków aż do XVI w. Żeby mogło dojść do ustanowienia smoka jako symbolu władzy, potrzebna by była znajomość legend arturiańskich. 

Potwierdzać to mogą starsze monety Mieszka Starego z XII w. Tam pojawia się samodzielny wizerunek smoka. Prawdopodobnie już wtedy smok nie zawsze był postrzegany w Polsce jako wcielenie szatana.

Bolesław Krzywousty jako smok

Niejasne jest do końca pochodzenie Galla Anonima, ale musiał on słyszeć o królu Arturze. Kontakt z tekstami mitologicznymi, wywodzącymi się z Francji, mógł skłonić kronikarza do napisania ciekawego zdania. Przyrównał on bowiem swojego patrona Bolesława Krzywoustego do smoka – w kontekście jego wojennych zdobyczy.

Pomimo kontekstu wojennego, to jednak trudno wyobrazić sobie, żeby kronikarz nazwał w pośredni sposób swojego patrona szatanem. Jest to ewenement w skali Europy. Smok musiał być przedstawiany tutaj jako forma pochwały.

Magnus Haroldson – angielski książę i polski komes

Najważniejszym może się wydawać fakt opisania przez Galla Anonima przybycia i pozostania w Polsce angielskiego księcia. Magnus Haroldson był synem króla Harolda II. W 1066 r., po bitwie pod Hastings, książę normandzki Wilhelm zdobył Anglię i koronował się na króla. Rodzina zabitego w bitwie króla Harolda uciekła i ukrywała się.

Wiemy, że po upadku Anglii książę Magnus próbował odebrać tron, walcząc z innymi pretendentami. Do walk włączyły się również polskie oddziały. Dochodzić musiało do spotkań Anglików z polskim księciem Bolesławem Krzywoustym. Według Galla Anonima, po nieudanej wyprawie w celu odbicia Anglii książę Magnus otrzymał w 1093 r. tytuł komesa Wrocławia. Miał też zdławić tam bunt oraz ufundować wiele budowli.

Magnus Haroldson (fot. MOs810, Wikimedia Commons, CC-BY-SA-4.0)

Spekulacje dotyczące wiarygodności tych wydarzeń rozwiały odkrycia archeologiczne z 1966 r. Grupa pod kierownictwem Teresy Kretkowskiej-Kiersnowskiej odkryła w Czersku nietypowy pochówek. Obecność skandynawskich tradycji i późniejsze badania bioarcheologicze wskazują na pochodzenie zmarłego z odległych stron, związane z obecnością pokarmu morskiego w diecie. Datowanie również by się zgadzało z latami życia Magnusa.

Obecność angielskiego księcia w Polsce mogła wpłynąć na lepszą znajomość legend arturiańskich. Wyrazem tego jest pojawienie się po raz pierwszy na kontynentalnej Europie symbolu smoka jako oznaki władzy w heraldyce. Oprócz Polski znane są jeszcze pewne symbole smoka z Transylwanii. Badania przeczą więc tezie, iż pozytywny symbol smoka występował tylko na Wyspach Brytyjskich.


Źródła:

  • Wojciech Górczyk, 2010, Ślady recepcji legend arturiańskich w heraldyce Piastów czerskich i kronikach polskich, Kultura i Historia, nr 17
  • Polskie Radio RDC