„O godz. 09:00 czasu lokalnego na 51 stacjach przekroczony jest stan alarmowy, natomiast w 86 profilach stan ostrzegawczy. Najwięcej z tych stacji znajduje się na południu kraju: w woj. śląskim, dolnośląskim, małopolskim i opolskim. Wody cały czas przybywa. Dla zlewni Przemszy w woj. śląskim stopień ostrzeżenia został podniesiony z 2 na 3. Wzrastają stany wody na wodowskazach morskich. Na Żuławach i Zalewie Wiślanym stopień ostrzeżenia został podniesiony z 2 na 3. UWAGA na sztorm na Bałtyku” – podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

IMGW przypomina też o obowiązujących na terenie kraju ostrzeżeniach meteorologicznych – przed intensywnymi opadami deszczu do 90 mm w czasie 24 h oraz przed silnym wiatrem do 90 km/h, a także hydrologicznych – przed przekroczeniem stanów ostrzegawczych i stanów alarmowych.

Instytut podaje, że takie warunki pogodowe są „nietypowe” jak na ten okres roku. „Jest to sytuacja nietypowa jak na październik. Zalecamy szczególną ostrożność oraz dostosowanie swoich planów do obserwowanych i prognozowanych warunków atmosferycznych” – czytamy na profilu IMGW.

W poniedziałek, 12 października, nad obszar Polski z południa nasunęła się strefa ciągłych, długotrwałych opadów deszczu, która swym zasięgiem objęła głównie południową i centralną część kraju. Najwyższą dobową sumę opadów zanotowano w Tatrach, na posterunku opadowym Morskie Oko – 58 mm. Na południowym wschodzie województwa małopolskiego, w rejonie Krynicy Górskiej oraz Piwnicznej na kilku stacjach dobowa suma opadów przekroczyła 40 mm (Łabowa 47,2 mm, Krynica 46,4 mm, Grybów 46,3 mm).

W województwie śląskim najwięcej deszczu spadło w Brennej (powiat cieszyński) i Pilicy (powiat zawierciański) – 39,3 mm. Intensywnie padało również na Lubelszczyźnie (Puławy – 36,2 mm), w województwie świętokrzyskim (Brody Iłżeckie – 34,6 mm) i podkarpackim (Chorzelów – 33,4 mm) oraz na Mazowszu (Ruszkowice – 31,5 mm) – podaje IMGW w podsumowaniu za 12 i 13 października.

W środę wojewoda opolski ogłosił, że od godziny 10.00 w siedmiu powiatach województwa obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Alarm wprowadzono w powiatach: głubczyckim, kędzierzyńsko-kozielskim, krapkowickim, opolskim, brzeskim, nyskim, m. Opola oraz gmin Gorzów Śląski i Praszka. O ogłoszeniu alarmu zdecydowano po tym, jak niebezpiecznie podniósł się poziom kilku rzek.

Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje również od dziś, od godziny 4.00 w powiecie kłodzkim w woj. dolnośląskim. W miejscowości Krosnowice doszło do wystąpienia rzeki Nysa Kłodzka z brzegu. Zalane są domy, jednak nie ma potrzeby ewakuacji mieszkańców – podaje TVN Meteo.

Z kolei we wtorek wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe w Małopolsce. O jego ogłoszeniu zdecydowali prezydent Oświęcimia i burmistrz Brzeszcz. Także we wtorek pogotowie powodziowe ogłosił wojewoda śląski, objęło ono pięć powiatów – bielski, cieszyński, wodzisławski, raciborski, żywiecki oraz miasto Bielsko-Biała.

Niekorzystne prognozy

Prognozy na najbliższe dni nie są optymistyczne i wszystko wskazuje na to, że sytuacja może się nadal pogarszać. IMGW zdecydowało o wydaniu ostrzeżeń hydrologicznych drugiego i trzeciego stopnia dla znaczącej części kraju.

Ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego stopnia oznaczające, że prognozowany stan wody może znaleźć się powyżej stanów alarmowych, wprowadzono w województwach:

  • wielkopolskim – w zlewniach Orli i Baryczy,
  • dolnośląskim – w zlewniach: Kaczawy, Skory, Baryczy, Strzegomki, Nysy Kłodzkiej, Ślęży, Oławy
  • opolskim – w zlewniach: Stobrawy, Małej Panwi, Nysy Kłodzkiej, Bystrzycy, Psiny, Straduni, Osobłogi
  • śląskim – w zlewniach: Małej Wisły, Rudy, Odry, Psiny, Liswarty, Małej Panwi, Kłodnicy, Bierawki, Olzy
  • zachodniopomorskim – w ujściowy odcinku Odry wraz ze zlewnią Zalewu Szczecińskiego.

Ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia oznaczające, że prognozowany poziom wody przekroczy stan ostrzegawczy, ale pozostanie poniżej stanu alarmowego, obowiązują w województwach:

  • pomorskim – w zlewniach Martwej Wisły, Zalewu Wiślanego, Elbląga
  • warmińsko-mazurskim – w zlewniach Dolnej Narwi i Wkry
  • mazowieckim – w zlewniach Wkry, Wisły, Bzury, Dolnej Narwi, Bugu, Liwca, Świdra, Pilicy, Jeziorki, Radomki, Iłżanki
  • łódzkim – w zlewniach: Bzury, Pilicy, Warty
  • lubelskim – w zlewniach Wisły od Dęblina do ujścia Narwi oraz od ujścia Sanu do ujścia Kamiennej, Bugu, Świdra
  • świętokrzyskim – w zlewniach: Pilicy, Nidy, Czarnej, Świśliny, Kamiennej, Wisły, Koprzywianki
  • opolskim – w zlewni Odry
  • śląskim – w zlewniach: Odry, Rudy, Olzy, Małej Wisły, Kłodnicy, Liswarty, Warty, Przemszy, Soły, Pilicy
  • dolnośląskim – w zlewniach Widawy, Bobru, Czernej Wielkiej, Odry, Kwisy, Nysy Łużyckiej
  • małopolskim – w zlewniach: Dunajca, Czarnej Orawy, Skawy, Raby, Uszwicy, Białej Tarnowskiej, Ropy, Wisły, Radawy i Prądnika, Szreniawy, Przemszy, Breni
  • podkarpackim – w zlewni Wisły od ujścia Czarnej do ujścia Sanu, Breni, Ropy.

Większość ostrzeżeń będzie obowiązywać co najmniej do czwartku do godziny 12., część do środy wieczorem, jednak IMGW nie wyklucza ich przedłużenia.

Prognozy meteorologiczne nadal wskazują na występowanie intensywnych opadów deszczu, które mogą spowodować większe wzrosty stanu wody. Najintensywniejszy przebieg zjawisk jest prognozowany w woj. śląskim i małopolskim; spodziewane są dalsze wzrosty i przekroczenia stanu ostrzegawczego oraz alarmowego. Kolejne przekroczenia stanów alarmowych możliwe są w zlewni Wisły na obszarze woj. świętokrzyskiego, a na terenie woj. podkarpackiego i lubelskiego – stanów ostrzegawczych. W zlewni Odry w ciągu najbliższej doby, największych wzrostów spodziewamy się w zlewni górnej Odry oraz na lewostronnych dopływach środkowej Odry tam zostaną przekroczone stany ostrzegawcze, a lokalnie również alarmowe” – ostrzega IMGW.

„Zagrożenie gwałtownymi wzrostami wody będzie również w związku ze sztormową pogodą na Bałtyku. Prognozowany jest silny wiatr z kierunku północno-wschodniego. W obrębie woj. zachodniopomorskiego obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne 3 stopnia dla Zalewu Szczecińskiego i zachodniego Wybrzeża. Ostrzeżenia 2 stopnia obowiązują dla woj. pomorskiego, gdzie wzrosty są prognozowane w rejonie Zatoki Gdańskiej i wzdłuż Wybrzeża” – podano w komunikacie.